ANGIELSKI

Hej :) Moje pytanko - czy ktos bylby tak dobry, zeby np codziennie, tu na lamach cafe, uczyl mnie angielskiego?? Samej mi jest trudno sie zmotywowac, wytlumaczyc wszystko.... Chcialabym umiec bardzo dobrze wszelakie podstawy tego jezyka... Znajdzie sie tu jakas dobra duszyczka skora do pomocy?? :)

Witam Cię. Napisz jak ty to sobie wyorażasz.Pomyslimy nad tym :)) Tylko polecam się na ok 2-3 tygodnie bo potem czeka mnie Londyn :))

Londyn ho ho

To nie chwalenie sie tylko krótkie przestawienie sytuacji.Jak wyjade to raczej nie bede miał na tyle czasu żeby siedzieć na necie.

:) dziekuje, szkoda ze tylko na te dwa, trzy tygodnie, pewnie niewiele da sie zrobic... Moze Ty bys pisal/a najpierw co musze znalezc u siebie, jakies zagadnienie, albo jakby Ci sie chcialo bys mi to wyjasnial/a sam/a, a pozniej dostalabym zestaw cwiczen od ciebie :) tak to sobie wyobrazalam.... a Ty jak??

Outsider Twoja stopka jest z biblii czy sam to wymysliles?

mam pytanko malutkie - najpierw napisz mi na jakim poziomie jesteś z angielskim. Kapelusz Usmiechmistrza - to nie biblia :)

na jakim poziomie?? nie pytaj :O naprawde poczatkujaca jestem.. moze nie az tak bardzo, ale warto sobie przypomniec... mozesz mi duzo zadawac na jeden dzien, jestem chlonna ;)

Proponuje oprócz \"zadawania do domu\" :)) rozmowy online na gg ( najlepiej tylko po ang) Co ty na to ?

:) ale ty sie wystraszysz moim poziomem!!!!!!

podstawy ............ czy gdyby ktos cie spytal : is this a book ? zrozumialabys ? umialabys odpowiedziec calym zdaniem ???? lub zaprzeczyc ?

to bym umiala :) ale to naprawde dla mnie nic. Bo gdy np dochodzi do rozmowy z typowym Anglikiem to ja slowa nie potrafie wydusic!! wszystko ucieka!!!

nie potrafie rozmawiac po angielsku :(

Ja ci mam pomóc go podnieść , wiec musze wiedziec co potrafisz.

ok :) to podniesc mi go koniecznie :) wiec jak bedzie?? Tys moj nauczyciel, rzadz :)

ale bez jakiejs wiedzy nie mozesz tak nagle rozmawiac z anglikami! potrzebna jest wiedza teoretyczna. sluchaj... ja wyjechalam ostatnio za granice, uczac sie w szkole normalnie angielskiego... myslalam ze bede z nimi potrafila rozmawiac... i co nic nie umialam wydukac a poznalam fajnego kolesia niemca... i on sie ze mnie smial... i to mnie zmotywowalo ze gdy wrocilam od razu zapisalam sie na angielski. tak sie NIC nei nauczysz. chyba ze sama ze soba bedziesz rozmawiac :D . polecam ci zapisac sie do szkoly... ja wybralam metode callana ktora jest boska... trwa np u mnie 2 lata... juz naprawde troche umiem.... szybko sie nauczylam. poszukaj, takich szkol jest wiele.

mam pytanko malutkie - napisz mi swoje gg na mojego maila i zaczynamy :))

tam uczysz sie akcentu poprawnej wymowy czasow slowek i to wszystko razem. ta metoda dziala na zasadzie - powtarzasz powtarzasz i ejszcze raz wszytsko powtarzasz! na glos. to metoda komunikatywna, po prostu caly czas rozmawiasz z lektorem i innymi ludzmi. nie wiem co bym zrobila ........... !!!!!!!

pewnie mnie juz nie slyszysz ale tak naprawde nie wiele osiagniesz :D chyba ze masz wyjatkowy dar ;) :P

ale rozmawiajac z kims na poczatku na gg a pozniej byc moze przez skype tez moze duzo dac!! ja uczylam sie sama, ale niewiele to dawalo efektow... :o jakies podstawy mam ale nie potrafie ich zastosowac... na kurs zapisze sie prawdopodobnie od pazdziernika... jak pieniazki pozwola :O wiec jak na razie chwytam sie wszystkiego :)

i tez chcialam wyjechac do Irlandii,ale zdalam sobie sprawe ze z moim angielskim to ja pracy nie znajde... i nie wyjechalam....

autorka........ zzzz - masz zupełną racje. to czego uczą w szkołach to język ( chodzi mi o angielski) używany jedynie na uczelniach wyższych. na ulicy jest on zupełnie inny.Tego nienauczą na kursach.

autorka .......zzzz dobrze radzisz. Smieszy mnie jak ktoras tu szuka tlumaczenia, bo poznala faceta. Sytuacja nie pozwala na sprawdzenia na kafe co powinno sie teraz powiedziec :) Przeciez jak obcojezyczny facet z wami probuje rozmawiac, widzi, ze nici, to go inetresuje tylko jedno. Reszte sobie dospiewajcie!

outsider nie moge wejsc w Twojego nicka, napisz mi mail tak normalnie...

kolor22@gmail.com

juz :)

Outsider >> ależ mylisz się :) na metodzie callana ucza takich rzeczy, ktorej mozesz uzyc do codziennej konwersacji :) nie ma trudnych wyrazow, sa podstawowe zwroty uzywane na codzien, rowniez slowa sa codziennego uzytku. wiec autoreczko... skoro chcesz wyjechac za granice z tym co tu uzyskasz to na prawde powodzenia :P acha, ja place co miesiac 100 zlotych i mam lekcje 2 razy w tyg po 2 godziny. za duzo ?

100?? ja placilam 200.. i zrezygnowalam bo w jednym miesiacu nie dalam rady :O a szkoda, bo tez kurs mi sie podobal, bylam dopiero na 2 stage... pod koniec juz

outsider dostales maila??