porno raz jeszcze

Więc sprawa wygląda tak: mam naprawdę fajnego faceta, jesteśmy ze sobą już bardzo długo i zamierzamy się pobrać. Jesteśmy dla siebie pierwszymi poważnymi partnerami. Wszysto pięknie, wydawało mi się, że on jest inny niż wszyscy :( i w ogóle. Tymczasem...od dłużego czasu rzadko się spotykamy, bo pracujemy bardzo daleko od siebie (raz na miesiąc, dwa, ale na ok. tydzień, dwa). W związku z tym pojawił się temat jego radzenia sobie bez seksu i pornografii. Usłyszałam, że w ogóle porno jest do kitu, że on tego shitu nie ogląda, że nudy itd, itp. Jakkolwwiek trudno mi było uwierzyć, to uznałam że rzeczywiście tak jest, no bo po co miałby kłamać. A dzisiaj siadam do jego komputera no i w historii cała kolekcja porno :(. Nie chodzi o to, że mam pretensje o to, że on to ogląda, bo rozumiem, że nie mogę tego oceniać w kategoriach czysto kobiecych. Ja mam osobiście zdanie o porno negatywne, ale może rzeczywiście oni tego potrzebują. Wkurzyłam się, bo kłamał mi w żywe oczy z takim przekonaniem. Kilka razy złapałam go też na mijaniu się z prawdą w innych sytuacjach...Ja wiem, że on pewnie nie chce mi sprawiać przykrości, no bo po co ma mi mówić, że lubi oglądać inne laski, albo że podoba mu się moja kumpelka, ale jestem niech mnie do cholery nie traktuje jak totalnej idiotki, której trzeba wciskać kit. Słusznie się wpieniam, czy dać na luz?

To jest silniejsze od nich :P Stąd skrępowanie, że są wobec tego słabi ...

Bo jak potrafi klamac w jednaj sprawie to i w innych moze nie byc szczery.... Ja nie moglabym zaufac , tym bardziej na "cale zycie" !!!

zapraszam na temat poddałam sie po 2 latach walki z porno laskami jakie ogladal moj facet znajdziesz tam odpowiedz na swoje pytania

Skoro obawia się powiedzieć prawdę, to znaczy, że obawia się konsekwencji ... Może traktuje Ciebie jako osobę, która na słowo PORNO ucieka z krzykiem i rumieńcem A może dochodzi do dysonansu poznawczego w nim, sam to potępia, ale też ciągnie go i potrzebuje, ma wyrzuty sumienia, jest na siebie zły itd. Jednak druga opcja jest w przypadku mężczyzny dość wątpliwa. Daj mu do zrozumienia, że akceptujesz go z pornografią, jak i bez niej ... nie musisz ochoczo oglądac z nim filmów XXX, ale możesz wspomnieć, że rozumiesz iż "mężczyzna czasem musi" , że jest to ok itd. bla bla A może po prostu daj sobie z tym spokój, niech sobie ogląda co i kiedy chce, skup się na tym, aby mial mało czasu na patrzenie, a więcej na działanie - z Tobą

bo porno, a nawet eroty jest do kitu, no ale czasem na ten kicz trzeba sobie popatrzec jak nie ma na co innego

Nie uciekam z rumieńcem na policzach :). Chodzi o to, że kłamał...Mógł powiedzieć: ok, luz, oglądam od czasu do czasu, Ciebie nie ma, a ja tego potrzebuję. Spoko. Ale on mi wciskał, że nigdy, że go to nudzi, jakieś tam wijące się laski łykające kilogramy spermy.

No i tak się zastanawiam nad zrobieniem mu gigantycznego dymu...

Pooglądaj razem z nim - będzie fajnie :)

Ok, kłamał źle zrobil ... uważam jednak, że topik i ludzie tu piszący W TYM JA mimo najlepszych chęci w niczym nie pomożemy co tu można pisać : jak kłamal, to zawsze może to zrobić jest nieuczciwy , odejdz kłamał, bo jest uzależniony od pornografii, może sam gra w filmach itd. głupoty ! zapytaj go dlaczego kłamał i spokojnie poczekaj na odpowiedz bywaj

No i się zastanawiam nad zrobieniem mu gigantycznego dymu

IMO: po prostu zastanawiam się, czy nie przesadzam. Zawsze warto wysłuchać opinii innych.

wrzucić na luz też mi powód do robienia \" gigantycznego dymu \" :O oczywiście, kłamstwo jest złe - ale czasem to mniejsze zło ...w tym przypadku determinowane zachowaniem/mentalnością drugiej (Twojej) osoby- sama mówisz, że dla Ciebie porno jest beee i w ogóle nagatyny masz do tego stosunek on pewnie znając Twoje zdanie, wolał się nie narażać - naturalny ciąg przyczynowo skutkowy; raczej zapytaj jak mówi IMO dlaczego kłamał, a nie rób mu awanturę :O, to tylko pogorszy sprawę - a na koniec sobe wspólnie coś zarzućcie :P bez odbioru

faceci to debile? bo co? ogladaja porno a ty nie? czyli jak ktos jest inny od ciebie to debil? idiotko to ja powiem, ze kobiety to debilki bo potrafią spędzić 24 godziny w obuwniczym... jeszcze jakies "mądrosci" tutaj sobie popodrzucamy?

tak..tak...Seneka uważał, że prawdę należy mówić tylko osobom gotowym na prawdę. Ja pewnie gotowa nie jestem, ani na prawdę o głupim porno, ani pewnie nie będę gotowa na prawdę w innych równie pięknych i niepowtarzalnych okolicznościach przyrody. Przecież to w ogóle przestaje mieć sens, kiedy się boisz rozmawiać z najbliższą teoretycznie osobą...

O jakiś facet się pojawił... No, to dlaczego oglądacie?

Moje zdanie na ten temat:) Facei lubia to ogladać i tego nie zmienimy nigdy. Ogladali ogladaja i beda ogladać. A ze nie powiedział zapytaj spokojnie to tylko filmy krzywdy nikomu tym nie robi tobie w sumie tez nie . Okłamał niech wytłumaczy czemu. Tylko mu tego nie zabraniaj bo dopiero zacznie kłamac :) czasami mozecie ogladnac razem fajna gra wstepna

facet zawsze chetnie popatrzy na ladne kobiece ciala. pozatym kobiety czasem nie rozumieja roznicy miedzy pornografia, a erotyka - moze twoj facet ma erotyke? no chyba,ze ma kolekcje filmow jak panienka ma w sobie kilka kutasow i potem kazdy jej sie na twarz spuszcza :/ ale wracajac do tematu. jestesmy wzrokowacami, jak kobieta pojedzie i nie mozemy sie z nia widywac to chyba lepiej aby twoj facet zaspokajal swoj wewnetrzny glod patrzenia na nagie laseczki ogladajac porno anizeli chodzac na dziwki ? nie rozumiem czemu kobiety sa tak strasznymi przeciwniczkami pornografii, czujecie zazdrosc przed \"pania z filmu\" czy co? kazdy facet wybierze seks \"na zywo\" jak wirtualnie ^^ wy tego nie zrozumiecie i tyle. tak samo jak my nie rozumiemy waszej ogolnej proznosci i tego jak glupie stereotypowe zachowania maja dla was znaczenie. nie probuj tego zrozumiec, zyj z tym ;)

uwielbiam oglądać porno wy uwielbiacie oglądać jakieś duperele w sklepach , badziewia - pierdoły figurki -sznurki a ja lubię sobie gołe kobiety , filmy porno pooglądać , kocham swoją kobietę , ale uwielbiam np w niedziele rano zjechac na ręcznym pod fajne pornoski

buahahhhahhahha :O

Ja mu zabraniać nie będę, daleka jestem od stosowania taich metod. Chce niech ogląda, krzyż na drogę, ale beze mnie.

i nie oszukujmy się wiekszosc facetów , którzy oglądają porno walą niemca po kasku przy tym , seks z moją kobietą jest super , ale lubię sobie samemu czasami ubic kapucyna pod gorące porno bycze

co to znaczy gorące porno bycze???

Pogadaj z nim na spokojnie wyjaśnicie sobie co i jak i po kłopocie. Każdy facet oglada to z różnych powodów.

zaniedbany Jak może oglądać porno, to może i iść na dupy. Bez różnicy. Czy to ręka czy organ płciowy innej kobiety to nie ma już większego znaczenia. Jestem przeciwniczką porno, bo to sprowadzenie seksu do odlewania się w publicznym pisuarze. Porno, moim prywatnym zdaniem, sprowadza łóżko do gimnastyki, jęków i innych dupereli.

Ja wiem, że wszyscy oglądają, mam kolegów. To ja się będę puszczać w takim razie, dużo dziewczyn się przecież puszcza. Potem spokojnie pogadamy z moim facetem i będzie po sprawie...

tzw wypasione pytołyki

chciałbys by twoja kobieta ci tak robiła?

to ty się puszcaj na dysko błysko on niech wali niemca po kasku przy pytołykach i żyjcie długo i szczęsliwie

Każdy z nas ma swoje zdanie wg mnie ogladanie filmów porno to nie to samo co chodzenie na d++y. lepiej zeby sobie posiedział w domu zabawił sie sam ze soba niz łaził niewiadomo gdzie i niewiadomo z kim. Chcesz sie puszczac prosze bardzo nikt nie broni :)