Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa waszych uczuc

jak bardzo boli zdrada?

Polecane posty

Gość ergt
pusto to wejdź na temat polecany śmierć bliskiej osoby, jak sobie z tym poradzić jak widzisz troche przeszłam w życiu ale tak ma większość broblem w tym, żby poradzic sobie z bólem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergt
biedronka zrozumiałam,że jestgeś z facetem, który kogoś ma dobrze zrozumiałam? jesli tak, to jestes zdradzana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydrapałabym oczy suce którą
napisałam - najpierw jej a potem jemu jesteś B. współwinna zdradzie - i temu horrorowi który przejdzie jego kobieta - bo wiesz ze kogoś ma a nadal w to brniesz - nie ważne czy ty kogoś masz czy nie - WIESZ ze krzywdzisz.. to są właśnie suki - te które wiedzą ze jest zajęty - on ci nie powiedział? czyli zdradzał takze ciebie - ze swoją kobieta. a teraz juz wiesz i nadal z nim się "bawisz" - oby ktos z toba sie tak zabawił.. nie zapanujesz kiedys nad emocjami, zakochasz się - oby tak cię potraktowano. sorry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie
Jak dla mnie zdrada boli jakieś 7/10. Kłamstwo - 10/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusto
byłam na tym temacie. ale ja nie potrzebuję, by mnie ktoś pocieszał ani serdecznie wspierał. nie potrzebuję porad ani zawierania znajomości z kimś o podobnych przeżyciach. jedyne czego potrzebuję to ON.a jeśli już nie może Go być przy mnie to muszę sobie poradzić z nim sama.z Jega pomocą. wierzę,że jest tam na górze,jest moim Aniołem Stróżem. żeby się z tym pogodzić potrzebuję czasu.nic innego nie jest w stanie mi pomóc. życzę wam spokojnej nocy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doudou
wydrapałabym... --> a ja jednak stanowczo najpierw jemu ;) To nie "suka" ma wobec Ciebie pewne niepisane zobowiązanie wierności i nie ona je łamie. Honorowy facet powinien być wierny, choćby miał chętnych panienek sto pięćdziesiąt pięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergt
wydrapałabym... nie życz jej tego, jesli wiesz jak to boli niestety dziewczyna ma jakieś ...no w każdym razie spore szanse,że ją to spotka dlaczego? bo taka jest kolej rzeczy raz Ty zdradzasz innym razem Ciebie ona juz jest zdradzana, jednak nie dopuszcza tej myśli, bo... no właśnie bo co? no i mamy błędne koło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doudou
Żeby nie było. Absolutnie nie bronię dupencji przywalających się do zajętych mężczyzn. Ale to już abstrakcja, dla mnie praktycznie inny temat. Wałkujemy przecież uczucia zdradzonych kobiet. I potencjalne uczucia tych, które potencjalnie mogą być zdradzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergt
pusto na pewno sie Tobą opiekuje ja tego doswiadczam wszyscy tam trafimy, więc nie może tam być źle skoro tacy kochani i wspaniali odchodzą, to znaczy że tak musi byc, choć trudno to pojąć pozdrawiam Cię serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergt
dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydrapałabym oczy suce którą
jakoś ważniejsza jest dla mnie solidarność płci w tym momencie. najpierw sukę bym załatwiła (teraz jak się ma fundusze to można naprawdę neźle komuś zaszkodzić, wiem że mi zemsta pomaga...) a potem szmaciarza.. nie ma przebacz.. aha - gdyby nie podejście owych SUK to zjawisko zdrady nie byłoby tak powszechne.. taka prawda - same sobie krzywdę robiimy, aby udowodnić która lepsza.. a powinnyśmy właśnie trzymać się razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jezeli ktos tam sie spiera o moj przypadek, to ja po: pierwsze) wcale go nie wyrwalam i sie do niego nie przywalalam-na dyskotece bawic sie nie mozna??? 2) nie wiedzialam ,ze jest zajety, za kazdym razem pytalam czy on czasami nie ma dziewczyny, mowil za pierwszym razem ze nie, za nastepnym razem juz sie okazalo, ze \"jest jakas ex,ktora sie go uczepila\" 3) dla mnie to byla tylko przygoda i nie chce z nim byc i nigdy bym nie byla, wiec nawet nie czuje sie zdradzana,jak ktos wczesniej sugerowal.moglabym sie tylko czuc oszukana,bo moglam sie zaangazowac uczuciowo, i wtedy mialabym problem,cale szczescie tak sie nie stalo 4)po tych dwoch naszych spotkaniach,dopiero w miedzyczasie jego kolega potwierdzil,ze on ma dziewczyne, tak jak przypuszczalam. Wiec wczesniej to co robilam, robilam jak dla mnie z wolnym facetem,wiec co w tym zlego. Dopiero teraz jakbym zdecydowala sie na kolejny krok, to bym mogla swiadomie kogos skrzywdzic.dopiero w tym momencie. Dzieki DOUDOU!mam wlasnie takie podejscie do sprawy jak ty. Tylko tak jakos z tej drugiej strony w ogole sie nie czuje ,ze mozna kogos skrzywdzic. Myslicie ,ze jak ja teraz to przerwe to naprawie ten caly swiat??przeciez jest pelno dziewczyn,znajdzie sobie inna. Fajnie,ze by mi ktos wydrapal oczy za to co robilam.A ja juz myslalam,ze jakbym ich gdzies oboje razem zobacze,to bym powiedziala jej,jakiego ma faceta, zeby skur**** mial za swoje. Ta dyskusja zaczela sie w bardzo dobrym momencie dla mnie.Jeszcze mozna czemus zapobiec.przynajmniej ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **zdradzony**
bardzo mi sie podoba tekst: "przeciez jest pelno dziewczyn,znajdzie sobie inna.\" jesteś usprawiedliwia .... jaaassssne . nie życzę Ci tego żeby jakaś dziewczyna tak mówiła o osobie którą pokochasz ... jak umrzesz po zdradzie przekonasz się jak to jest kiedy ktoś komu bezgranicznie ufasz z uśmiechem na twarzy wbija Ci nóż prosto w pierś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydrapałabym oczy suce którą
zdradzony - dokładnie.. niewinna zupełnie taka larwa która wiedząc, ze facet zajęty obabia mu to i owo.. fajjjjnie:o ja jej życzę w dalszym ciągu tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślcie sobie co chcecie, ale jak kobieta czy wolna czy też nie, chciałaby iść ze mną od razu do łóżka, to bym ją popierdolił i uznał za dziwkę. Kobieta ma się szanować, a nie puszczać z pierwszym poznanym facetem poznanym gdzieś w knajpie czy na imprezie. Zdrada fizyczna - typowe zachowanie zwierząt, nie ludzi rozumnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicjaaa
Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydrapalabym oczy suce-------->zrywaj sie dziewcze i lepiej pilnuj swojego kolesia :D nie umiesz czytac czy co,powtarzasz sie tylko z tym samym tekstem nie widzialas , ze napisalam,ze jak z nim spalam to o tym nie wiedzialam ze ma dziewczyne??? __taki jeden--->nazywaj sobie jak chcesz!jestem wolna,moge sobie robic co chce,wcale tego nie zaluje,bo seks byl zaj****** i co faceci sobie moga lapac dziewczyny na jedna noc,a jak odwrotnie to juz problem tak??ja tez mam potrzeby,nie tylko facet!!i juz sie tak nie wymadrzaj,bo pewnie tez za swiety nie jestes,bo zaden facet nie jest! iiiiiii gdyby nie by zajety,to byl nawiazala sobie z nim romans,bo zwiazku nawet z takim podgatunkiem jak facet nawet nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergt
Biedronko Ty nie masz przerywać tego związku, by ratować śewiat,tylko po to,żeby nie zmarnować sobie życia bo może być różnie i nawet nie zauważysz, kiedy się zakochasz, albo zauroczysz zresztą na kochankch rozpacza niejedna młoda dziewczyna, bo nie może się wyzwolić a miało być wszystko pod kontrolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i badz tu silny czlowieku
Boli i to mocno.Tak jakby ktos bliski kroił Cię zywcem, usmiechając sie przy tym slodko. Umiera to w co sie wierzylo. Wszystko co wazne przelatuje Ci przez palce jak piasek. Czujesz, ze ktos Cie zabił, ale widzisz, ze nie do konca.Wydaje Ci sie, ze wszystko w Tobie umarło, ale oddychasz i załujesz, ze ta osoba Cie nie zabiła tak bardziej humanitarnie, strzałem w glowe. Tak bardzo boli. Spotykałam sie kiedys z facetem, ktory mnie zdradził.Zostawiłam go. On pisał do mnie, przepraszał. Ignorowałam to. Minelo sporo czasu, spotkalismy sie jako "znajomi". Ma dziewczynę. Wydaje mi sie, ze zdradza ja emocjonalnie. Nie miałam okazji jej poznac. Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×