rzekomobloniaste zapalenie jelit POMOCY

moje drogie! to nie forum medyczne, ale byc moze ktos bedzie znac odpowiedz na moje pytanie. Dwa tygodnie temu zazywalam antybiotyk Fromilid, pod koniec jego stosowania wystapila silna biegunka, ale bez zadnych innych objawow, wobec czego niczego nie podejrzewajac zazylam 3 tabletki laremidu. Pomoglo. Jednak od tej pory dostalam silnych zaparc, na ktore nie pomaga praktycznie nic :( jak sie doczytalam..okazalo sie, ze mogla to byc biegunka poantybiotykowa, wywolala rzekomobloniastym zapaleniem jelit...w ktorej zabronione jest stosowanie srodkow zapierajacych :( niestety nigdzie nie jest napisane jakie sa konsekwencje zastosowania ich...do lekarza oczywiscie pojde, ale teraz swieta..wiec najpredzej we wtorek- srode. Jednakze bardzo sie martwie....moze ktos cos na ten temat wie?

Ja mialam wlasnie poantybiotykowe zapalenie, bol byl nieziemski, bo dostalam po biegunce zaparcia, ktore spowodowalo taki zator w jelitach ze tak jak powtarzam bol byl niedozniesienia. Wylam jak zarzynane prosie a pogotowie zostalo wezwane natychmiast przez domownikow, ktorzy sami wygladali jak by sie mieli zesrac.

ojej, to widze, ze jeszcze wszystko przede mna :( ale zazywalas jakies leki zapierajace?

No wiesz niekoniecznie czeka ciebie to samo, bo mnie zaatkowalo zaraz po zarzyciu lekow zapierajacych. No lekarka rzekla mi ze mialam wyjatkowo ciezki przypadek. Radzie ci kochana niezwlekac i chociaz sie poradzic telefonicznie lekarza. Zaopatrz sie w nospe!

u mnie to juz trwa dwa tygodnie...hmm :( nawet nie mam gdzie sie zglosic..ojjj..obym wytrwala do wtorku :(

Rany!!! To zadlugo trwa, zle zrobilas ze nie poszlas od razu do lekarza. Nawet tego samego co ci antybioyk przepisal. Pamietam jeszcze ze lekarka mi orzekla zakaz jedzenia czegos ciezkostrawnego, zadnej czekolady, co mnie dobilo osobiscie, zadnych macznych produktow. No mam nadzieje ze ci przejdzie, chociaz zaopatrz sie w jakies ziolowe herbatki, nie na przeczyszczenie radykalnie, ale takie dzialajace delikatnie rozkurczowo.

pije syropek homeopatyczny...ale niestety nie pomaga. tez zaluje, ze nie poszlam wczesniej, ale niczego sie nie spodziewalam, biegunka nie byla zbyt silna, szybko przeszlo... eh, teraz tylko moge obawiac sie konsekwencji...

pije syropek homeopatyczny...ale niestety nie pomaga. tez zaluje, ze nie poszlam wczesniej, ale niczego sie nie spodziewalam, biegunka nie byla zbyt silna, szybko przeszlo... eh, teraz tylko moge obawiac sie konsekwencji...