jak poznać faceta który nie zdradzanigdy?

mysle ze nie poznasz takiego :))))))

to jest pytanie;))) trzeba obserwowc

jak jestes z Gliwic to moze da sie, ale nie wiem czy on bedzie chcial cie poznac bo nie zabardzo lubi poznawac nowych ludzi...

to wymarly gatunek:)))

a kto to taki ?I skad wiesz ze nie zdradza

miał szanse zdradzic swoja dziewczyne, z która sie cały czas kłocił i która z nim raz zerwała z modelka ...nie zrobil tego a nikt by sie nie dowiedzial. kiedy zakochał sie w jednej lasce najpierw skonczyl tamten zwiazek by uderzyc do "nowej" wychowany przez matke i babcie (ojciec zdradzal matke juz przed jego narodzinami) , z sisotra... jest tej "starej daty" .... brzydzi sie zdrada ....

ja mam takiego :) zdrada nie wchodzi w gre :) tak jak napisala poprzedniczka - moj mezczyzna jest wychowany przez mame i babcie... brzydzi sie tym, wiele razy mowi o tym.... jest kochany, mial wiele okazji, zeby mnie zdradzic, bo jak wiadomo - kobiety sa wstretne - lubuja sie w odbijaniu facetow :O ale nie zrobil tego :) Kocham GO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hmmm, ja znam takiego faceta. Miał laskę, wpadliśmy sobie w oko, była okazja - byliśmy sam na sam. Mieliśmy sie pocałować a dostałam tylko buziaka w policzek, powiedział, że jest ktoś wobec kogo nie chciał by być nie fair. Więc jednak istnieje. Teraz nie jest z nią, ze mną też nie :( ale ja nie tracę nadziei :)

jestem tak brzydki że kobiety na mój widok obracają się z odrazą (łagodna reakcja) albo z krzykiem uciekają (normalna)

???????

co nie znaczy że byśmy przypadli sobie do gustu

nie ma takich

Jest wykastrowany i nie ma języka...a prawda ślepy też jest

w takim razie według was ja juz nie pownienem żyć :) ... Pozdrawiam i mówie "wierzcie w cuda" :)

NADZIEJA MATKĄ GŁUPICH

wymarły gatunek , ale jeśli siedzisz z laptopem na bezludnej wyspie to się nie liczy

nie lec na lovelasa tylko zainteresuj sie porzadnym chlopakiem

Desperadoooooooooo siedze z gipsem na nodze - to się liczę ? ;-) hehe czy to też już mnie eliminuje ? :)

mysle że takich facetów nie ma...niestety... studiowałam kierunek typowo meski więc znam troche męska mentalnośc i niestety wszyscy którzy byli zonaci-zdradzali i zawsze usiłowali nam dziewczynom wytłumaczyc że istnieje zdrada psychiczna i fizyczna i że oni tylko fizycznie....taka jest mentalnośc wiekszości facetów...Zdrada psychiczna jest wtedy kiedy przychodzi kolejna miłośc a ta pierwsza mija....

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka cholera mnie bierze jak to czytam

no dobra niech jest 10% tych nie zdradzających...ale ja takich nie znam...niestety

nie wiem ile jest % ale wiedzcie ze tacy tez istnieja i przestancie pieprzyc glupoty

no jeżeli jestes tym facetem to gratulacje...

a ile masz lat???

gratulacje? niby za co? a lat mam wystarczajaco duzo zeby wiedziec co mowie z doswiadczenia

nie zdradziłem jej nigdy choc z racji wykonywanego zawodu miałem taką mozliwosc i to nie raz (delegacje) i wciaz nie mam zamiaru jej zdradzic. Z około (w przyblizeniu) 20 kolegów, z którymi znam sie juz dłuuugi czas, mogę stwierdzic, ze 3 dopuściło sie zdrady, reszta w moim więku - wiekszosc, paru znacznie młodszych - takze nie uznaje zdrad.

poczekamy jak stukne ci 40,50 i dopadnie cię kryzys wieku średniego.... ale trzymam kciuki zaw ytrwałośc w postanowieniach no a gratulacje że tacy faceci jeszcze istnieją ....