jak poznać faceta który nie zdradzanigdy?

aha ,pamietajcie że kochanki są skrzętnie ukrywane ,więc wielu panów do zdrady się nie przyznaje...

ja taki jestem :D nigdy nie zdradzę bo mnie żadna nigdy nie zechce

adaja sie ci, którzy zdradzili albo chcą zdradzic :O gratuluje sc twojemu facetowi rogów ....

taaaa ... wiedzialem ze z tym wyjedziesz zaraz co to znaczy kryzys wieku sredniego? nagle mi odbije i wyrzuce do smieci swoje cale zycie tylko dlatego ze sie przestrasze ze mi jego pierwsza polowa juz minela? nie rozsmieszaj mnie to nie jest choroba, z tego sie nie wychodzi jesli nie chcesz zdradzic i szanujesz swoja kobiete to nie zdradzisz, i tyle

ja nie zdradzam,rozmawiamy o facetach

do najwiecej otoz to czesc czuje potrzebe zdrady i tak zaglusza swoje wyrzuty sumienia z tego powodu nie wazne czy ktos zdradzil czy nie, ale jak przyjmie sie za pewnik ze wszyscy zradzaja to latwiej sobie w twarz w lustrze spojrzec

no to nie krzycz ,przeciez powiedziałam że 10% jest w porządku a nigdy spotykając na drodze bardzo atrakcyjna kobietę nie pomyslałeś przez ułamek sekundy czegos co mogło być małą iskierka zdrady...bo jeszcze warto podyskutowac co wy rozumiecie przez zdrade a co my kobiety rozumiemy przez zdradę

Zdrada to jest kiedy zaczynasz okłamywac swojego partnera i robisz coś co wiesz, że go skrzywdzi a nie że pomyślisz, że idący przed tobą facet mna niezły tyłek :O

a może dla niektórych kobiet sama ta myśl juz jest niepokojąca-nie wrzucajmy wszystkich kobiet do jednego worka

zdrada? nie powiem ci co konkretnie jest zdrada to zalezy od tych dwojga ludzi jesli zrobisz cos czego wiesz ze druga strona by nie zaakceptowala, co by ja zranilo to znaczy ze to byla zdrada mniejsza o detale

znam dziwczyny który robia awanturę o jeden usmiech do ekspedientki i czuja sie skrzywdzone przez swojego faceta...

niepokojąca .... :O takie kobiety powinny jak najprędzej skorzystać z porady psychologa :O

jesli by to byl otwarty flirt to tez bym sie wkurzyl ale nie kazdy usmiech oznacza jedno i to samo, to zalezy od intencji i sadze ze reakcja drugiej strony zalezy od zaufania

pomocna dłoń-Dzieki Bardzo

no więc problem polega na tym ,że dla każdego zdrada to co innego i dlatego nie mozna tego jednoznacznie określić ,że nikt z nas nigdy nikogo nie zdradził....i nie zdradzi....

nie no a dlaczego nie wyjdziesz z zalozenia ze jesli komus na kims zalezy to zna go na tyle dobrze ze nie tylko wie co by bylo zdrada, ale tez zrobi wszystko zeby nigdy nie skrzywdzic tego kogos?

ale ja mam własnie takie założenia,rozmawiamy o zdradzie patrząc z róznych punktów widzenia a nie tylko z naszego...

słuchaj jak panienka strzela fochy albo robi awantury bo jej facet uśmiechnąl się do sprzedawczyni to znaczy, ze powinna jak najszybciej zgłosić sie do psychologa bo to napewno zdrowe zachowanie nie jest :O mąż mojej kuzynki jest otwartym dla ludzi człowiekiem, żartuje z wszystkimi, uśmiecha sie, zagaduje babki, zrywa kwiatki i daruje je kolezankom kuzynki, ale to ona jest sensem jego zycia i w głowie mu zadna zdrada i moja kuzynka o tym wie ! gdyby była chorą, zakompleksioną babą to pewnie dawno juz uwiązałaby go w domu :O całe szczescie jest zdrowa, swiadoma swej wartosci i ufa swojemu męzowi. (taka para - z takim gosciem, traktującym babki jak kumpelki i kochajacym swoją zone - to nie jedyny taki przypad4ek, jaki znam) Jak sie zna swojeg faceta i sie mu ufa - co jest podstawa związku, jezeli nie ma sie kompleksów i zna własną wartosc, to facet moze miec kolezanki, moze przeczytac pleyboya i moze usmiechnąc sie do ludzi - takze tych w sukienkach ... :O chryste, mi sie czasami sni, ze bzykam sie z jakimis goscmi, których nawet dobrze nei znam, i smiejemy sie z tego z moim męzem, chyba bym oszalala gdyby miał to traktowac jako zdrade :O albo gdybnym miała mu awantury robic bo spojrzał na ładną kobiete :O

jak facet sie gapi na laski i oglada za nimi na ulicy to raczej bedzie chcial zdradzic jak bedzie mial okazje

c.d. analogicznie, jak sie nie gapi (ewentualnie zerknie ale raz przelotnie a nigdy 2 razy na te sama kobiete), i rzadko, nie na kazda ktora go mija - to nie zdradzi

raczej tak

generalnie xaxaxa z tym usmiechaniem do obcych babek to nie wierze ze cie to nie wkurza, czysta socjobiologia, poczucie zagrozenia o geny

lol, nie nie wkurza :D Nie czuję sie zagrożona :D

wydaje mi sie ilu ludzi tyle pojęc zdrady to taka dyskusja bez końca..

... w przedszkolu ;)

ja mam wrecz przeciwne odczucia ... i z doświadczenia powiem że nie spotkałem jeszcze godnej zaufania kobiety bo predzej czy później to one zdradzały (z doświadczeń kolegów też) ... ale nie generalizuje i nie mówie ze wszystkie kobiety to świnie. Wiec nie opowiadajcie głupot - każdy jest inny - szukajcie a znajdziecie