Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

problemy związane z porodem mogą wystapić w każdym szpitalu czy to państwowym czy prywatnym, niekompetencja pracowników również, nie ma co się dziwić że wybieramy łubinową ze względu na komfort w razie gdyby coś się działo niedobrego to przewożą na ligote a to aż tak daleko nie jest a w innych szpitalach równiez państwowych tez nie zajmują sie skomplikowanymi przypadkami tylko tez przewożą na ligote moja koleżanka rodziła na ligocie właśnie z myślą o tym że w razie czego ma specjalistów na miejscu i powiedziała że nigdy więcej bo słaba opieka własnie ze względu na natłok pacjętów (przez co nikt nie ma dla ciebie czasu z personelu), na sali 5 dziewczyn (jej dzidzia non stop płakała to dziewczyny na nią nakrzyczały aby zrobiła coś z tym swoim dzieckiem bo one nie mają ochoty tego dlużej wysłuchiwać), przy porodzie i przy obchodzie mase studentów - a czy chcesz czy nie musisz się zgodzic na ich obecność sorki w takich warunkach nie chce rodzić i niech nikt mi tu nie mówi o tym że jestem samolubna bo myśle jak tu spokojnie przeżyć swój pierwszy poród aby się nie zrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie jedno
o matko ale gadacie bzdury az nieprawdopodobne ze bedziecie matkami.."najwyzej dziecko przewioza na ligote bo nie daleko to jest" chyba bym oszalała w sytuacji gdzie ja leze na łubinowej a moje dziecko pare kilometrów dalej. No ale jestescie dorosłe i pewnie wiecie co robicie, powodzenia zycze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ciąża przebiega prawidłowo to dlaczego mam zakładać że podczas porodu będzie tragedia i odrazu mam się pchac do szpitala z najlepszym sprzetem do ratowania noworodków?? gdybyśmy wszystkie tak pesymistycznie myślały to rodziłybyśmy tylko w jednym szpitalu na śląsku i to pewnie przed jego drzwiami bo szpital nie byłby w stanie nas wszystkich przyjąć na oddział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza bardzo wielkaaaa wina,że urodzilysmy swoje dzieci wlasnie na Łubinowej... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli się ktoś panicznie boi, że z dzieckiem będzie coś nie tak, to niech rodzi na Ligocie i tylko tam, bo zarówno szpital na Raciborskiej, w Bogucicach jak i na Łubinowej są przygotowani w równym stopniu na przyjmowanie trudnych porodów i w każdym z nich udzielą pomocy dziecku czy matce tylko w granicach swoich możliwości. Koleżanka rodziła w Boguciach i dziecko też musieli przewozić i to do Zabrza bo sytuacja przekraczała możliwości szpitala. Natomiast druga znajoma rodziła w samej Ligocie, wcześniej była prowadzona przez tamtejszego lekarza a przy porodzie takie zaniedbanie, że dziecko ma teraz z porażeniem mózgowym. Jak potrzeba specjalistycznej opieki to i tak na miejscu udzielą tylko niezbędnej pomocy i przewożą tam gdzie jest to konieczne: Ligota, Zabrze czy nawet do Łodzi. Ale trzeba myśleć pozytywnie, przecież większość porodów przebiega prawidłowo. Sama urodziłam już dwójkę dzieci. Jedno na Bogucicach (nie mam dobrych wspomnień), drugie na Raciborskiej. Teraz dla odmiany będzie to Łubinowa. Obawy owszem są. Ale one będą bez względu na jakikolwiek szpital bym sie zdecydowała. Pozdrawiam wszystkie mamusie oczekujące na narodziny swoich największych skarbów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do mam rodzących cc. Mam za soba dwa porody sn więc taki sposób porodu nie jest mi obcy, teraz niestety szykuje mi sie cesarka bo dziecko jest ułożone pośladkowo. Moje pytanie to jak wygląda opieka po porodzie nad matką, a tak bardziej szczegółowo to kto pomaga zmieniać podkłady, wkładki jak nie możesz się podnieść przez te 12 godzin. I jak to wyglada ze strony "technicznej" - jak do innych pacjentek przychodzi mąż czy ktoś z rodziny to czy przy takich zabiegach higienicznych się ich wyprasza z pokoju czy jak to wygląda. Bo przecież to dość krępująca sytuacja sama w sobie a co dobiero gdy jest ktoś odwiedzający na sali. Jeśli ktoś może mi odpowiedzieć to z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola 24
do kot kot - po cc przeoża Cie na sale i leżysz do ok 24 h na pleckach opieka wygląda tak iż podkłady i podpaski zmieniaja piguły a gdy jest ktoś na sali wypraszają na chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry 1978
Dziewczynki napiszcie czy któraś z was jest teraz może w 38 tyg ciąży tak jak ja.A może inaczej ile wasze dzieciątka ważyły w tym tygodniu, bo mam wrażenie, że moja dzidzia waży za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki, tak czytam ostatnie posty i widzę, że jedna osóbka pomyliła forum chyba-"mam pytanie jedno", jeżeli Ci się nie podoba, że jest XXI wiek i mamy prawo wybierać gdzie chcemy rodzić, w jakich warunkach, czy ze świeczkami czy bez, czy ze znieczuleniem czy bez itd itd itd. to nie komentuj głupio i rodź swoje dzieci najlepiej w domu czy stodole, w wielkich bólach-byle naturalnie!!! Powodzenia!!! ja wybieram CC na życzenie nie zważając na opinie innych, mój lekarz prowadzący pierwszą moją ciąże na pytanie jak rodziła jego żona, odpowiedział, że tylko przez CC na życzenie, inaczej by nie ryzykował życia dziecka i żony. Wszystko ma swoje plusy i minusy, nie neguje porodu naturalnego, cieszę się, że niektóre kobiety rodzą w pare godzin i świetnie się czują po porodzie. Moje wspomnienia po CC sa takie, że to ja podawałam dzieci koleżankom obok na sali, bo nie były wstanie same wstać z łóżka, a idą do toalety trzymały się ściany! Miłego dnia dla wszystkich :D Czekam z niecierpliwością na wizytę 20 marca u Dr. Ślęczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek26
Hej dziewczyny może któraś z Was ma termin poradu na koniec wrzesnia poczatek pazdziernika:) i wizyte u dr Śleczki na 23 marca Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszek, ja jedynie co podobne do Ciebie to mam wizytę na 20 marca u dr Ślęczki :) Mery1978, ja pamiętam podczas pierwszej ciąży lekarz w 39 tygodniu powiedział mi, że moje dziecko będzie bardzo małe, bo na USG wychodziło mu, że będzie ważyć podczas urodzenia max 2,5kg!!!!! Byłam przerażona, a po "urodzeniu" dowiedziałam się, że waży 3,10 kg i ma 54 cm!!! To taka dziewczęca waga-modelka :) Ważne, że zdrowa. Nie martw się, sam mi lekarz powiedział, na przedwczorajszej wizycie, że nie patrzy na wagę dziecka, bo maszyna i tak pokazuje niedokładnie pomimo, że jest 4D. Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do "mam pytanie jedno " coś mi się wydaje,że bardzo starasz się zniechęcić do porodu na Łubinowej.Ja rodziłam w sierpniu-i jestem bardzo zadowolona,że wybrałam ten szpital-opieka,nawet tak wysmiewana przez Ciebie muzyka czy świece-mnie to bardzo pomogło w 12-to godzinnej meczarni.A co do sprzętu ratowania dziecka-w większości szpitali tez go nie ma -wiem bo orientowalam sie przez porodem. Więc na nic chyba te Twoje wywody i oczernianie nas jakos matek nieodpowiedzialnych za swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara76
Mam pytanie... Czy któraś z mam rodziła na łubinowej dziecko sn jak było ułożone miednicowo (pośladkowo). Pytam bo byłam pewna, że teraz takie porody to tylko cc a tymczasem na wizycie się dowiedziałam, że jeśli to moje kolejne dziecko to można spróbować sn. Naczytałam się trochę o takich porodach i zagrożeniach dla dziecka i matki i jestem trochę przerażona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam zapytać, czy któraś z Was uczęszczała do Szkoły Rodzenia na Łubinowej?Z jakim wydatkiem się to wiąże, lekarz skierował mnie do Położnej Pani Ewy, by z nią się kontaktować.Jak często uczęszcza się na takie zajęcia?Jestem w 28 tygodniu ciąży, termin planowany 26 maja 2010.Pozdrawiam wszystkie Mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziłam do szkoły rodzenia na Łubinowej-super sprawa. W zeszłym roku płaciłam 200 zł i zajęcia były cztery po dwie godziny raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale to 300 zł to za ile zajęć? Za miesiąc się płaci czy jak? Denerwuje się troszkę, że w trakcie porodu nie poradzę sobie z tym prawidłowym oddechem tak jak trzeba - dlatego myślę o szkole rodzenia, żeby być bardziej przygotowaną.Czy może wystarczy po prostu jedna czy dwie konsultacje z położną, niekoniecznie w tym szpitalu? Co Wy o tym sądzicie, to moja pierwsza ciąża, więc kompletnie nie wiem jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale to 300 zł to za ile zajęć? Za miesiąc się płaci czy jak? Denerwuje się troszkę, że w trakcie porodu nie poradzę sobie z tym prawidłowym oddechem tak jak trzeba - dlatego myślę o szkole rodzenia, żeby być bardziej przygotowaną.Czy może wystarczy po prostu jedna czy dwie konsultacje z położną, niekoniecznie w tym szpitalu? Co Wy o tym sądzicie, to moja pierwsza ciąża, więc kompletnie nie wiem jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
Dzięki Sedonia podniosłaś mnie na duchu. Moje maleństwo ma właśnie w tej chwili niecałe 2,5 kg. To znaczy w poniedziałek miało jak byłam na wizycie u dr Wieczorka. Za trzy tygodnie poród mam nadzieję, że jeszcze podrośnie. Klara 76 u mnie też maleństwo było ułożone pośladkowo i lekarz powiedział mi to samo, że to drugie dziecko i na pewno dam radę. Na szczęście maleństwo się odwróciło natomiast zasięgnęłam języka u znajomej pielęgniarki i powiedziała mi żeby absolutnie nie zgadzać na poród sn w takim przypadku tylko i wyłącznie cc. Masz prawo do cc w takim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara 76 Merry 1978 ma w pełni rację nie zgadzaj się na poród sn w przypadku położenia pośladkowego - to wskazanie do cc. Faktem jest że ponoć wieloródki lepiej znoszą sn w takim przypadku ale zawsze istnieje ryzyko więc po co ryzykować. Ale może maluszek jeszcze ci się obróci :D nie wiem który to twój tydzień ale mój obrócił się niedawno a też był do tej pory ułożony pośladkowo - także trzymam kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciak82 te 300zl to za calosc czyli 4 zajecia. Ja osobiscie nie chodzilam, ale moja kolezanka rodzila 1.5 miesiaca po mnie chodzila. Jednak mowi, ze poza tym ze kazde zajecia prowadzi ktos innyc czyli poznaje sie personel to nic odkrywczego tam nie powiedzieli. Obie rodzilysmy pierwszy raz. Ja nie chodzilam do zadnej szkoly rodzenia obejrzalam tylko darmowa z huggisa http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/ I mnie bardzo pomoglo. JA urodzilam naturalnie kolezance musieli zrobic cc bo tetno malej spadlo podczas porodu. Mala ma sie dobrze jest cala i zdrowa. A co do skierowania do poloznej panie Ewy. To strzal w 10. ROdzialm wlasnie z Pnaia Ewa Pytel. Jest genialna bardzo mi pomogla wszystko powiedziala, prowadzi CIe tak jakbys nic innego nigdy nie robila tylko rodzila.Czujesz ze dasz rade i wszystko bedzie ok :) POtem sie doczytalam ze Pani Ewa w rankingach na najlepsza polozna jest w pierwszej 5 w wojewodztwie slaskim. Gdyby mozna bylo wybierac polozna i szpital i lek i samemu sobie to "komponowac" to lekarzy znam wielu dobrych szpitale tez by sie znalazly takie, ze moglabym sie zastanawiac nad wyborem ( chociaz i dr Koze dobrze wspominam i szpital na Łubinowej) ale jak chodzi o polozna to Pani Ewa i tylko ona nawet jakbym miala przy kolejnym porodzie placic to uwazam ze za to zeby rodzic z nia to warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara76
Dziękuję za odpowied Merry 1978 i happymummy. Obecnie jestem w 34 tygodniu ciąży. Mała była już ułożona główką w dół ale się przekręciła i jest pośladkami. Mój lekarz mówi, że ma coraz mniej miejsca ale jeszcze jest możliwe żeby sie obróciła. Ostatnio nie było mojego lekarza i w zastępstwie byłam u dr. Dyni i to ona mnie trochę przeraziła tym prordem sn przy położeniu miednicowym. tylko jeśli się nie zgodzę na poród sn to czy nie będzie to traktowane jako cesarka na życzenie? Mam nadzieję, że mała zrobi jeszcze fikołka i ułoży się prawidłowo albo mój lekarz zdecyduje o cc. Jeśli nie to chyba będę musiała zdecydować się na inny szpital bo nie będę ryzykowała zdrowia dziecka a nawet życia. Jeszcze trzy tygodnie do następnej wizyty i wtedy to pewnie będzie już jakaś decyzja. Obym wcześniej nie zaczęła rodzić bo już wtedy to się jest całkowicie zdanym na łaskawe oko lekarza będącego na dyżurze, aż się boję tego porodu a przecież dwoje dzieci już urodziłam. nawet pierwszego porodu się tak nie bałam jak teraz. tyle mam strachu i wątpliwości. No to się trochę wyżaliłam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
Klara 76 nic się nie martw będzie ok. Moja dzidzia w 31 tyg była juz odwrócona główka w dół, potem czyli w 34 zrobiła nam psikusa tak jak twoja i przekręciła się, leżała sobie pośladkami w dół. Przez następne trzy tyg przeżywałam to samo co ty teraz, bo lekarz był bardzo zdziwiony tym faktem, że dzidzia miała jeszcze na tyle miejsca żeby zrobic nam taki numer. Teraz wszystko wróciło do normy, główka w dole tyle, że termin mam za trzy tygodnie i teraz to mi siedzi tylko w głowie. Chociaż drugie dzieciątko już będę rodzić to jednak zawsze jest jakiś lęk nie wspomnę już o tym jak mi sie teraz czas dłuży... Także Klara 76 bądź dobrej mysli, ja też byłam i pomogło. Dzidzia ma jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda L.
Witam! Dziewczyny mam do was pytanie. Czy miałyście robione badanie u dr Wieczorka na czystość pochwy, paciorkowaca, które robi sie między 35 a 37 tyg ciąży? Jeśli tak to czy jest ono wliczane w koszt wizyty czy płatne osobno? Dziękuje za szybką odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
Badanie jest płatne dodatkowo 20 zł. Doktor da Ci fiolkę z wymazem Ty zostawiasz ją Paniom w rejestracji i tam tez placisz za to badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgda L.
Bardzo dziękuję ci za odpowiedź!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy miała któraś z Was cesarkę na życzenie na Łubinowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seawen
Hej dziewczyny mam skierowanie na Łubinową ale nie wiem dokładnie jak ma wyglądać mój przyjazd do szpitala gdy już się zacznie. Słyszałam że trzeba tam zadzwonić i się zapowiedzieć że się zaczęło rodzić i potem czekać w domu na skurcze częstsze niż 15 min i dopiero jechać bo inaczej odsyłają. Czy któraś z was może napisać jak to było w jej przypadku - bo gdzie trzeba dzwonić z tą informacją na rejestrację czy gdzie? już mam mętlik w głowie dziwne to jakieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek26
Jeśli chodzi o poród to ja wprawdzie rodzilam w 2008 roku ale nie musiałam dzwonić że sie zaczeło. Pojechałam do kliniki jak mialam skurcze co 10-7 min i jak zaczeły mi sie sączyć wody (faktycznie jeśli jedzie sie wcześniej i jest sie z Katowic albo okolic to czasmi odsyłają) Na miejscu to już poźniej szybko idzie krótki wywiad badanie i na sale przedporodowa :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×