Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Aha a po 7 dniach zgłasza się do usunięcia szwów czy już np położna w domu może je wyciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z x-ram girl iż w pierwszy dzień to opieka super ,chodzą pytają się czy wszystko ok .Ale od drugiego już nie , a przy maluszku trzeba robić wszystko samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
ja leżałam od poniedziałku do piątku i opieka była przez cały czas super, raz chyba tylko była marudna pani od noworodków, no i problem z wodą ciepłą pod prysznicem to się zgadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek_29 ten problem z ciepłą wodą to cały czas był, czy tylko sporadycznie i jednak był czas, kiedy leciała ciepła woda ? Jak to z tą wodą w końcu jest ? Nie ma np. cały dzień, czy jak się idzie pod prysznic to raz leci ciepła a raz zimna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenna1 Leżec musiałam do godz.12 a Małego przyniesli mi już o 7 rano i tak już został ze mną do końca pobytu.Chodził ze mna pod prysznic nawet;) Powiem szczerze,że 2 dni po cięciu były cięzkie ale kiedy dziecko płacze zwleczesz się z łóżka chocby nie wiem co. jedyna mobilizacja...może własnie o to chodzi. Co do szwów to usuwają po 10 dniach i muszę w tym celu jechać na łubinową.Dzisiaj pojawiła mi się jakaś temperatura i trochę się martwię bo mam 37.6. Jak mi do jutra nie przejdzie to będę dzwonić na Łubinową bo przez 6 tyg.od porodu pozostaje się pod ich opieką. megi_29 Raz miałam ciepłą wodę...w ciągu 5 dni.Może wychodzą z założenia ,że " zimna woda zdrowia doda" ;) Gosiek_29 No dokładnie z tymi paniami od noworodków-zalezy jak trafisz...no mi średnio się udało. 2 panie były naprawdę pomocne i chętne. Reasumując- Porodówka to nie Hilton.Ważne aby wszystko było dobrze z nami i naszymi dzidziusiami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szedar4
Witam sredecznie wszystkie Mamuśki:) Obserwuję forum od jakiegoś czasu, prawdę mówiąc czasem z przerażeniem.... Rodziłam na łubinowej w 2008r. Poród był dośc trudny i po wielu godzinach zakonczył się cc. Opieka podczas oraz po porodzie była wręcz na 6. Wrunki 5 gwiazdkowe. Nie wyobrażałam sobie porodu w innej placówce. Teraz wracam i czekam na rozwiązanie (prawdopodobnie również przez cc) pod koniec maja. Trochę martwia mnie wasze opisy ale ciesze się ,ze poznałam wasze opinie. nie będę miała przynajmniej wygórowanych wymagan, jakby nie powtórzyła sie sytuacja sprzed 3 latek:) mam tylko nadzieję ,że trafie na te dobre dni. i wszystko będzie ok. Tego również życzę wszystkim mamom oczekującym . Wszystkim rozpakowanym życzę dużo siły i wytrwałości przepełnionej oczywiście miłoscią:))) trzymajcie się wszystkie cieplutko. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
megi_29 Mi się trafiło raz na szczęście, weszłam pod prysznic, nałożyłam szampon, a tu nagle zimna brr... Trzeba było zakończyć prysznic... Może oni to robią specjalnie dla pobudzenia pacjentek, taki ożywczy zimny prysznic :-) i od razu wracasz do sił :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kapa z tą wodą :( A dziś na Łubinowej zatrzęsienie. Na 16:30 byłam umówiona na ktg. Pani w rejestracji rozłożyła ręce i stwierdziła, że czekają dwie Panie a trzecia jest w środku, więc mam przyjechać na 18. Dobrze, że zadzwoniłam o 17:45 czy mam podjechać na tą 18 a Pani stwierdziła, że znowu czeka kilka Pań i żebym się wcześniej niż na 20 nie wybierała. Sporo jest dziewczyn po terminie, aż strach pomyśleć co dzieje się na porodówce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
No coz...zaciskammy nogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba tak będzie najlepiej na razie;) ja jeśli nic się wcześniej nie zacznie od 23 zacznę jeździć na ktg mam nadzieję, że się rozluźni. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
wero nika Ja tez od 23 bede jezdzila na KTG to moze sie spotkamy. Ale lepiej, zebysmy chyba nie doczekaly i zeby dzieciaczki urodzily sie same wczesniej, a nie byly przeterminowane. Zestresowalam sie tym tlokiem dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na kiedy Ty masz termin?:> bo mi kazali przyjechać 2 dni po spodziewanym tp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
wero nika Mam termin na 20.05. W sumie to nie wiem od kiedy dokladnie bede jezdzic, bo jeszcze tego 20.05 jestem umowiona do dr Kozy na wizyte gdzie ma mi wszystko wytlumaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny, w końcu zrobili mi wczoraj to ktg. Wyszło w porządku. Pani, która mnie podłączała potwierdziła, że na porodówce jest tłok :( A u mnie na razie wszystko pozamykane. Młodej jak widać się nie spieszy. W czwartek mam następne ktg. Zanim wyjadę z domu to zadzwonię na Łubinową, czy przyjeżdzać na umówioną godzinę czy może znowu 3 godz. później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, teraz wychodzi wszystko to co było na wakacjach:P więc i porodówka pełna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antlia
dziewczyny nie straszcie że aż taki ruch na Łubinowej... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martwcie się na zapas, a nuż kiedy przyjdzie Wasza kolej, nie będzie żadnego tłoku :) Trzeba być dobrej myśli *rzekła ta, która zawsze wszystko widzi w czarnych barwach* :p Mój lekarz (prowadzi mnie od lat) stwierdził dzisiaj, że ze względu na te wszystkie zabiegi i wieloletnie starania o zajście w ciążę (no i to w tym wieku :p ), powinnam mieć cesarkę na Łubinowej. Oczywiście, decyzja należy do mnie, ale tak to ujął, że gdyby w trakcie porodu sn coś poszło nie tak, nigdy bym sobie tego nie darowała :O Niepokoi trochę ten ustawiczny brak ciepłej wody. Mam nadzieję, że to tylko niedogodność dla mam, bo nie wyobrażam sobie kąpieli maluszka w lodówie :O Z drugiej strony też nie chciałabym się zaziębić i być zmuszona do trzymania się z daleka od noworodka :p Ok, koniec marudzenia. Ta cesarka mnie chyba ciut wystraszyła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x-ray girl dziękuję :) Maryna77 jak może zauważyłaś ostatnio zadawałam dziewczynom mnóstwo pytań odnośnie cc, które najprawdopodobniej też mnie czeka. Poczytaj, ja chcę wiedzieć jak najwięcej. Jakoś to musi być.. następną wizytę u dr Wieczorka mam za dwa tygodnie w Dniu Matki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenno, czytam wszystko :) Teraz pewnie sobie powtórzę niektóre fragmenty. Dziękuję :* Może źle się wyraziłam, te moje skróty myślowe... Widzisz, nie sama cesarka mnie wystraszyła, bo to brałam pod uwagę, kiedy maluch poszedł główką do góry. Chyba raczej okoliczności. To znaczy fakt, że cała droga, która przeszłam przed zajściem w ciąże, może skutkować takim ryzykiem. I to, że nikt wcześniej się o tym nie zająknął. Poczęcie było naturalne (bez pomocy bezpośredniej - inseminacja, in vitro), a i cała ciąża rozwija się prawidłowo. Mój lekarz to starszy, bardzo doświadczony pan, były ordynator położnictwa na Bogucicach. Jeszcze skonsultuję to z dr. Kozą. Wiecie może, kiedy ma dyżur na Łubinowej? Ale nic to, z tym też się uporam. To teraz tylko Meggi_29 jeździ na ktg? Wero NIKA i magart mają termin na 21 i 20 maja, tak? Takie małe podsumowanie, bo pamięć mi szwankuje, a muszę wiedzieć, kiedy za którą trzymać kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ja mam termin na 21 :) jak na razie brak żadnych większych objawów, więc czekaMY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
Ja mamna 20.05. Jakies objawy to ja mam, ale jakos nie chce sie nic rozkrecic... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może i ja też mam?:D a o tym nie wiem? hmm czop nie odszedł, bóle z krzyża mało- wręcz sporadyczne, wody się trzymają :D twardnienie brzucha + lekkie napięcie? bo bólem tego nie nazwałabym występują kilka razy dziennie, bez większej regularności. jutro lekarz, więc się okaże jak tam szyjka się moja miewa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netka86
Hey dziewczyny. Ostatnio jak byłam na wizycie u dr Ś. dał mi karteczkę co trzeba mieć do szpitala. I mam parę pytań a więc: te podkłady Semi 5 szt to znaczy ile bo to są jakieś paczki i w niej jest 5 szt czy jak? a tych majtek jednorazowych ile ma być i pieluchy bella tzn te podpaski wielkie z belli? a dla dzidziusia pampersy to te newborny? i jak jest z tymi ubrankami to mają być 3 pary śpiochów, 3 koszulki, 3 kaftaniki lub zamiast kaftaników 3 body? Może mi pomogą dziewczyny które już poród i pobyt w szpitalu mają za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w opakowaniu jest 5 szt i tyle Ci wystarczy:. ja wzięłam 5 par majtek siatkowych. zajmują mało miejsca. tak, te wielkie podpachy bella ( różowe) ja wzięłam 3 opakowania czyli razem 30szt. pampersy na liście są te 3-6 czyli niby 2, ale wiem, że często są one na maluchy za wielkie. ja wzięłam 20szt new-bornów. a o ciuszkach tak jak piszesz. chociaż ja mam spakowane trochę więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, dziś jade już na trzecie ktg. Termin miałam na 6 maja. Ostatnio po ktg lekarz stwierdził, że szyjka jest już skrócona ale nie jest jeszcze przygotowana do porodu. Zobaczymy co dziś powie, chociaż czuje, że jest bez zmian. Bardziej brzuch i krzyż bolał mnie miesiąc temu niż teraz. Coraz bardziej się boję, miałam nadzieję, że jednak samo się zacznie, nie chce mieć wywoływanego porodu bo to podobno bardziej boli, ale niestety nic na mnie nie działa, ani ananas, ani schody, ani sprzątanie, ani gorące kąpiele, ani mąż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emila23
http://badania.webd.pl/swps/ Hey bardzo prosze o wypełnienie ankiety, ankieta jest krótka i przyjemna no i oczywiście anonimowa. z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netka86
Dzięki Weronika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antlia
ja mam termin na 22.05;)dopisuje sie do listy:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po ktg, dalej bez zmian. Dziś już było normalnie, bez poślizgu, ale lekarz stwierdził "dużo Was będzie na wywołanie w przyszłym tygodniu". Jak nie urodzę do poniedziałku, to mam się stawić do południa na wywołanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×