rekordzistka wsród Was w karmieniu dziecka piersią !

kolezanka ma synka skoczył 26 mies i daje mu cycusia na uspokojenie, choc mały nie odmawia juz przywykł ze tak było i jest nadal. mały to lubi i jest chetny do podojenia wody z mlekiem, to takie przyzwyczajenie dziecka ,...

Ja przestalam karmic dziecko gdy miało 27 m-cy tzn.2 lata i 3 m-ce.Karmiłabym go nadal,ale sie rozchorowałam i brałam mocne antybiotyki

ale jaki cel jest w karmieniu cycem tak długo, bo dziecko je juz normalnie to po co dawac jeszcze piers,,,,nie kumam

:O znajoma karmila dziecko 5 lat :O

Dodam jeszcze,ze moje dziecko do 11miesiaca zycia nie piło w ogole nic ,nawet wody ,nie jadło nic oprocz pokarmu z piersi.Ile ja sie nachodziłam do lekarza z tym,ze moje dziecko nic nie chce jesc,ani pic oprocz pokarmu z piersi i lekarze uspakajali mnie,ze moje dziecko cudownie sie rozwija,nie choruje i nie mam sie czym martwic.Zaczał chodzic jak miał 9 i poł m-ca.zeby dostał jak miał 3 m-ce i w ogole do lat 4 nie chorował .

Na wsi, na suwalszczyźnie znam kobietę, która karmiła swoje dzieci do ok. 8 r.ż :o

na suwalszcyznie to zadna nowosc chyba

tu nie mowa o innych ale o was, nie podajcie przykładów innych ale wasze

bo nie mam się czym chwalić:D 3 razy po 2 lata.

ale jaki jest sens karmienia tak długo do 2 lat? naprawde nie rozumiem

jako wartość pokarmu to jest już niewielka, ale sama bliskość czy takie przytulenie - to chyb jedyny powód tak długiego karmienia.

Moj maly za miesiac skonczy dwa lata i ciagle go karmie.Chcialabym juz przestac ale to nie jest takie latwe jak sie dziecko przezwyczai.Najgorzej jest w nocy jak wstaje po kilka razy.

to ja chyba tez rekordowo: podalam piers tylko raz, zaraz po urodzeniu a potem juz nigdy i..moje dziecko jest zdrowe, sliczne , intelektualnie rozwiniete jak rowiesnicy (ma 5 lat)

karmila mojego tate piersia przez 4 lata

chyba w temacie winno by \"podawała piers\" a nie karmiła karmic to mozna niemowlaka ktory nic nie przysfaja prócz mleka a nie 2-3 latka ktory wtrzacha jabkłka, marchwa parówki i inne rzeczy a piers matka podaje bo dziecko nie wie kiedy przestac, podaje jak jest zdenerwowane dla uspokojenia go, podaje bo dziecko chce bo wie ze tak było i mozna nadal, a matka nie protestuje choc z piersi leci lekko zafarbowana na biało woda. i po co to

3 razy po dwa lata??? mamo trojeczki a jak wygladaja twoje piersi po 6 latach intensywnej eksp;oatacji?

ale miedzy twoimi chłopcami sa dwa lata róznicy mamo 3 czy to znaczy ze karmiłas 4 lata non stop ?

mamo trojeczki zmien nick na MATKA POLKA jestem dla Ciebie pełna podziwu tak bardzo ,ze az nie wydaje mi sie to mozliwe co piszesz Robisz z siebie matke meczenniczke?

trzy miesiace tylko piersia,potem stopniowo wprowadzalam butle raz,dwa,trzy razy dziennie-gdy corka miala 6 miesiecy pozegnala sie z piersia calkowicie.

szczerze mowiac aby takie duze dziecko porzadnie urznelo mamuske zabkami w cycka przy \"karmieniu\" wychowacie maminsynkow jak nie bedziecie walczyc ze swoim problemem z separacja!

booooze:-O dwulatek wstaje w nocy kilka razy do cycka:-O kobieto,zdajesz sobie sprawe jak kaleczysz swoje dziecko??? przede wszystkim emocjonalnie,ale nawet fizycznie!! twoj syn powinien spac mocno przez cala noc.

Bliźniaki karmiła 17 miesięcy!!!,uważam,ze to przawdziwa rekordzistka:),nie tak łatwo wykarmic dwójkę .

Kobieto to ciesz sie ze juz nie karmisz i nie krytykuj innych,ja tez teraz wiem ze latwiej odstawic male dziecko ktore jeszcze nie rozumie wtedy to zadna sztuka.Mi wszyscy mowili zeby karmic jak najdluzej i ze potem latwo oducze.Jak widac jednak nie latwo.

zdaje sie ze gdy dziecko ma rok powinno sie odstawic najpozniej, minal kolejny juz rok a ty dalej nie wiesz jak to zrobic?oczywiscie ze im pozniej tym trudniej i dlatego powinnas juz to dawno zrobic wlasnie

Nie oczekuję żadnego podziwu. Zrobiłam to dla siebie..i dzieci. Tak, zgodzę się, że żadna wartość w tym pokarmie, ale jak się wracało zaraz po macierzyńskim do pracy to ten kontakt był bezcenny. Te lata karmienia nauczyły mnie, że nie ważne ile czasu spędza się z dzieckiem tylko jak. Moje dzieci są nauczone bliskości i nie obawiają się okazywania uczuć. Dla mnie to cudowne, że dziewięciolatak potrafi mnie zawołać \"przez okno\" jak jest z kumplami, tylko po to, żeby powiedzieć \"mamusiu kocham Cię\". Moja 3 latka krzyczy do mnie nawet z drugiego końca samoobsługowego sklepu:D Uwielbiamy spędzać ze sobą czas leżąc, przytulając się, głaskając..Myślcie sobie co chcecie. Dla mnie to było i jest ważne. W nosie mam komentarze jak wyglądają moje piersi - zapewniam, że karmienie nie ma nic do tego. Znam nie jedną \"pannę\", która może się wstydzić wyglądu swojego zaniedbanego biustu. Ja się nie mam czego wstydzić, o swój biust dbam :)

Mamo trójeczki pisalas gdziues ze pracujesz w domu, a ti ze wracalas po macierzynskim??

Pracuję w domu od 2 lat:) Wcześniej, od 1997 roku zapierdzielałam po ok. 10 godz dziennie, 30 km od domu :o

pisalas, ze to praca w internecie?? Moglabys napisac cos wiecej?

agais aleś Ty pusta,w zyciu nie słyszałam,żeby długie karmienie piersią kaleczyło emocjonalnie lub fizycznie dxziecko-wręcz przeciwnie daje dziecku poczucie bezpieczeństwa a dziecko bezpieczne ma w sobie dużo odwagi aby pójść "w świat" czyli odciąć sie od mamy a co do wartości mleka to kto Wam powiedział,że mleko po 2 latach karmienia jest mało wartościowe? ja wolałam podać rano i wieczorem pierś zamiast mleka krowiego a oprócz tego dziecko jadło inne pokarmy ,gdy skończył dwa lata i 2 miesiące poprostu go odstawiłam bez szkody dla kogokolwiek i bez problemów,posmarowałam pierś gorzkim paluszkiem i powiedziałam,że jest już niedobra i mały dotknął delikatnie języczkiem i uwierzył :) jeszcze przez kilka dni przychodził i przytulał sie do mnie mówiąć "niedoble" i to wszystko więc gdzie krzywda? chyba matki karmiące piersia najbardziej skrzywdziły Ciebie agais bo strasznie się na nie burzysz i krytykujesz jakby Cię strasznie bolało,że ktoś karmił swoje dziecko dłużej niż ty

i jeszcze jedno,chodząc na kontrolę do naszego pediatry zawsze byłam chwalona za to,że karmię piersią i za każdym razem lekarka podkreślała ,że warto utrzymywać karmienie piersią i ,że mały świetnie się rozwija psycho-ruchowo ,więc jakbym mu robiła tym krzywdę to lekarka powinna zadzwonić na policję bo przypadki emocjonalnego i fizycznego kaleczenia dzieci powinny być zgłaszane :P