Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mona_85

niemki PRZECUDNIE SIE UBIERAJA

Polecane posty

Gość mona_85

...i są dużo bardziej zadbane od Polek! byłam tydzien w niemczech, i jestem oczarowana! nie ma tam źle ubranych dziewczyn! po za tym niemki wcale nie są brzydkie, grube! a Polski moga sie schować pod względem zadbania! nie widziałam dziewczyn w biało-rózowych bluzach, straganowych dżinsach, podróbach adidasów! po za tym świetne fryzury! ładne makijaże! dlaczego nasze ulice nie są takie kolorowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revgbgbtfeba
Czasami nas na to wszystko nie stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kreyniczanka
Mona ma racje. To poco kupowac 10 bluzek po 10 zl czy nawet 5 ze straganu , jeansy od chinow, buty tez jak mozna miec jedna pozadna bluzke, fajna pare jeansow ktore starcza na lata, oczywiscie dokupywac sobie co jakis czas. Tandeta jest dla bogaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona_85
dokładnie! ja mam tylko 3 pary spodni, ale sa oryginalne- lee i americanos niemki ubrane bosko, jak poszłam tam na dyskoteke, to myslałam, że dostane oczopląsu- tyle bajecznych ciuchów...dziewczyny tam są odważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz szczerosc...krótko tam bylaś...za krótko zeby cokolwiek zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona_85
byłam na wymianie ze szkoły- obracałam sie wśród rówieśniczek...w środowisku szkolnym...wycpady do PUBów na dyskoteke...WSROD NASTOLATEK -ubrania sliczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kreyniczanka
To jest słuszna racja. Niemki maja gust. Potrafia miec swoj styl, a nie kopiowac sie na wzajem jak to zazwyczaj w Polsce bywa. Mam rodzine w NIemczech i tez czesto tam jezdze wiec widze jak sie nosza. A nawet moja siostra ktora tam mieszka tez ma styl bardzo originalny, odwazny nie jakis wyzywajacy ,ale bardzo interesujacy. Sama mam swoj styl i nie jestem kopiarka innych dziewczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak uwazasz
ze americanoc to jakas ekstra firma to o czym Ty piszesz dziewczyno??:| co do Niemcow...mlodziez z duzych miast owszem jest ubrana bardzo fajnie i na tym sie konczy a Niemki kobiety pracujace to tragedia no i male miasta tez niczym od tej tragedii nie odstaja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiiips
mieszkam w niemczech pare lat.... uwazam ze niemki nie maja za grosz gustu...( oczywiscie nie moge powiedziec ze wszystkie)zyzwyczaj biegaja w butach sportowych(czasami sa takie brudne ze szok) , jeansy za bardzo obcisle, 10 kolorow na sobie, pomieszane style. a te ktore sa ladniej ubrane to zazwyczaj polki, badz dziewczyny z rosji..nawet te "wyzwolone" mode Turczynki jakos sie ubiora...ale nie niemki :-O a te starsze (ponad 40)to juz w ogole strach popatrzec: nie dosc ze grube to zaloza jeszcze buty sporotwe czarne, biale skarpetki i rozowe spodnie do kostek ..co im jeszcze optycznie skraca nogi .... tragedia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam dwunastą
Niemki są brzydkie, i nie wydziwiaj, każdy to powie. A to ,że fryzura, ciuchy i markowe buty to trudno, Niemcy to bogatszy kraj niż Polska, mnie nie stać na 5 par markowych adidasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mona--ja mieszkam na tyle dlugo w niemczech ze moge ci tylko jedno powiedziec---te fajne laski na niemieckich ulicach to wlasnie polki,wloszki ,czeszki,slowaczki i moza 5 na 100 to niemki! troszke za krotko bylas zeby moc to stwierdzic! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)) hahaha to pewnie Polki :) :) ja uważam że niemki ubierają się brzydko i byle jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niskie góra 160 cm
niemki ubierają sie bosko! bosko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za reklama
pytanie co autorka topiku uważa za gustowne - może niekoniecznie nasz gust jest zbieżny z twoim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona_85
otóż zaczne od tego, że niemki są niewiarygodnie zadbane- super fryzura, super kolor, zadbane włosy! po za tym takie detale jak- makijaż, paznokcie-zawsze świetne! ubiór- i tutaj najróżniejsze wariacje... zauważyłam jednak, że zwracają uwage na dodatki- biżuteria, torebka, pasek!- wszytko świetnie sie ze sobą komponuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieszkam w Niemczech
i zgadzam sie z poprzednimi wypowiedziami. Wiekszosc tych super lasek na niemieckich ulicach to Polki albo Wloszki lub innej narodowosci dzeiwczyny. Owszem zdazaja sie tez zadbane niemki ale to naprawde zadkosc. Ten kto tu nie mieszka i nie przebywa w tym srodowisku nie ma o tym pojecia. Niemki sa uznawane za kobiety strasznie niezadbane. A ten styl ubierania.... Tragedia. Nie wspomne juz o tuszy. Sa tu super laski, ale to napewno nie Niemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guess
MRNEMO - a Ty zobaczyles tylek w spodniach Miss Sixty i tak sie nim podniecasz ze wklejasz teraz w kazdym temacie... tragedia! :O hiiips, 22-latka ---> popieram :) Tez mieszkam w Niemczech i mam identyczne spostrzezenia jak Wy (kazdy tez tutaj tak mysli) :) PZDR!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to fakt w koncu zachod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berliczanka
oj ja też mieszkam pare lat w niemczech i to nie na zadnej małej wsi tylko w stolicy i naprawde te ładne zadbane d\ziewczyny zadko okazują się niemkami, a nie mówie juz o nastolatkach którym zwały sadła wystają z przykrótkich obcisłych bluzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam z weekendu w Amsterdamie....Oni tam mają dużo większy wybór sklepów z ubraniami, biżuterią iakcesoriami . Różnorodność kultur i stylów sprawia że wszyscy wyglądają super i oryginalnie. Polska to jednk biedny kraj i wszystkie laski (no powiedzmy większość) nie odważą się wyjść na ulicę ze skrzydełkami aniołka albo przebranymi za lalkę (autentyk). Na naszych ulicach wieje nuuuuuuudą, ale co zrobić? Może napisać listy do firm aby się zainteresowały polskim rynkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i najlepsze jest to że ceny są takie same jak u nas....tyle że dla nich 20 euro to nie nasze 80 zł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllusia
-Ktorą nastolatke w polsce stać na markowe ciuchy? do tego super buty, biżuterie, torebke...nie mówiąc o kosmetyczce, fryzjerze, itd ja uważam, że mam fajny gust i POTRAFIŁABYM ubrać sie oryginalnie- często doradzam koleżankom w sprawie dodatków, ubrań lubie projektować, i w myślach tworzyć rózne zestawy... niestety tylko w myslach- bo na co dzien musze wybierać rzeczy, które pasują do wszytkiego i na różne okazje (niestety, mam starsznie mało pieniędzy na ubieranie sie)...także nosze zwykłe dżinsy, koszulke, na to klasyczny sweterek... chciałabym mieć mase bluzeczek, piękną bielizne, rózną biżuterie, korale...niestety- moge zapomnieć...! tak samo jak i o kosmetyczce...jedyny mój luksus to czasem wypad do fryzjera (i to bez szaleństw-tylko strzyżenie, nie ma mowy o pasemkach czy farbowaniu)... mam dopiero 17 lat, dorabiam roznosząc ulotki, jednak zarabiam na nich 30 zł....roznosze w każdy weekend i mam z tego 120 zł...od rodziców 30...czyli miesiecznie 150 zł...ale nie moge wszytkiego rozwalić na ciuchy! chce przeciez wyjść z kolezankami na lody, czy czasem do kina... ciuchy mam z promocji, albo poprostu te tańsze... a spodnie czy buty kupuje po urodzinach, czy np. kiedy przez ferie wiecej popracuje! i mysle, ze wiele innych dziewczyn tak ma! w niemczech nawet bezrobotnych stać na życie na jakimś poziome:( a u nas? mimo, że moim rodzice oboe pracują, a ja sbie dorabiam- nie stać mnie na NIC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllusia
i jest mi przykro, kiedy ktoś mówi "nasze ulice szare", "młode dziewczyny koszmarnie sie ubierają" ale NIE KAŻDEGO STAĆ NA ORYGINALNOŚĆ...! lumpeksy? smieszne! w nich rzadko znajduje sie PEREŁKE- ładną, nie zniszczoną, a do tego w TWOIM rozmiarze wiem, bo kombinuje jak sie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm w krakowie
jak się widzi jakąś brzydszą dziewczynę i kiepsko ubraną to zwykle cudzoziemka, często Niemka właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgknknbn
mieszkam bardzo blisko niemeickiej granicy i bywam tam często jak i mnóstwo Niemców jest u Nas, zwłaszcza w weekendy. Niemki nie są piekne cżesto zaniednabne... fakt maja kasę i kupują w większości ubrania naprawdę porządne i markowe na które wiekszośc tu nie stać... kiedyś już o tym pisałam tutaj że, Niemki mają w wiekszości piekne zadbane włosy i idealne paznokcie i tylko tyle ( a może aż??). Ale co do ich stylu czasem to az boli patrzenie... wogle nie widac tam eleganckich kobiet, normalna rzadkość! I zgadzam się że najczęściej piekne, najbardziej zadbane i z gustem ubrane kobiety to zwykle cudzoziemki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia_samosiaaaaaaa
ja mam adidasy z targu za 30 zl i chodze juz w nich 3 lata wiec nie tylko markowe drogie rzeczy są dobre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pociotka
ani się Niemki jakos przecudnie nie ubieraja , ani xle - sa takie , co ubierają sie bardzo fajnie, sa takie , co ubierają sie do dupy, nie generalizujcie mieszkam w Niemczech i ogolnie Niemki nie odczuwają potrzeby odstawiania sie jak stróż w boze ciało , to się zgadza; idziesz do banku , pani ma wyprasowana i z kołnierzykiem , ale zwykłą koszulkę , na przykład polo; owszem ,sąfirmy , które narzucają taki a nie inny wizerunek, ale jest to dużo mniej nasilone zjawisko niż u nas; w Polsce to w kazdej jednej podrzednej firemce baby chodza odstawione jak na pochód pierwszomajowy podoba mi sie , ze młode Niemki ubierają się tak - z fantazją; nie opowiadajcie , że to wszystko tylko "kasa" , bo zeby kupic szarobure ubrania , to tez trzeba miec kasę; Polki ubierają sie albo szaroburo , albo wszystkie jak z fabryki , na jedno kopyto; Niemki stawiaja bardziej na indywidualizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pociotka
To jest tak , ze jak przyjeżdżam do rodziców , to mi głupio , jak wyjde do miasta i chodzę w tym , w czym chodzę na co dzien w Niemczech. Tu nikt się nie odpieprza na zwykłe włóczenie się po miescie , krótkie gacie albo dzinsy , jakis tam podkoszulek - a jak tak wychodzę w miescie , gdzie mieszkają moi rodzice , to sieczuję jak jakaś stuknieta , bo towarzystwo na ulicy odwalone na glanc, fryz, pełna tapeta , nikt nie wychodzi z domu ot tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×