co myślicie o spaniu w jednym łózku z dzieckiem

kasia 28 obys sie kiedys nie pomyliła:-)

superowo no to sie zastanów czasem co piszesz

kasia 28 !wtulenie sie ramiona mezczyzny i usniecie w takiej pozycji jest czyms peieknym :-) docenisz to kiedys ,oby nie było za poźno

20lat???????????????????/ i spisz tyle lat z nim ? ode mnie masz medal

wtulenie ???? ja bym sie chyba udusiła bez braku powietzra i przez skrepowanie

Tak ,jestem 20 lat ze swoim mezem i z nim spie i jestem z tego powodu zadowolona,mam sie do kogo przytulic i nie widze w tym czegos dziwnego a Wy kobeitki,ktore nie lubicie z mezami spac uwazajcei ,bo mezczyźni sa bardziej romantyczni i głodni zwykłego przytulania niz Wam sie wydaje

no nie ty jesteś jednak durna jakie odtrącenie to nasza decyzja wspólna i mój mąż jest z tego zadowolony wcześnie wstaje rano potrzebuje sie wyspać ja nie pracuję czasem oglądam telewizje do pózna jest to dla nas bardzo wygodne ty tego na prawde nie rozumiesz ja nie napisałam ze nie uprawiam sexu z mężem tylko ze nie śpimy w jednym łóżku i nie będę ci tego więcej tłumaczyć bo widzę ze nie ma sensu

A potem wypłakujecie sie na forum ,ze mezowie maja kochanki,ze was zdradzaja,z eczatuja na czatach etc.

kasia 28 :-) to Ty jestes głupia ,bo ja wiem co ja czytam ,aiem z,e nie chodzi o seks ,ze tY sie z mezem sekssisz ,mnie chodzi o najzwyklejsze spanie ,przytulenie,obkjecie sie .A skad jestes taka pewna ,ze TWojemu mezowi nie brakuje takich comnocnych przytulanek??:-)

myslisz ze moj płacze jak musi sam spac ? nie ! on jest duzym chłopcem i nie boi sie spac sam czasem za kare :P superowo nie wszystko dla wszystkich jedni lubia to a inni cos innego niz ty wyobrazasz to sobie????????????

:-) pewnie,z ejedni lubia to a drudzy tamto ale niejedna z Was wspomni sobie kiedys moje słowa:-)

Jak by nam ktoś kazał zasnąć wtulając się w siebie to byśmy się chyba podusili lubimy mieć przestrzeń jak zasypiamy a nie nawet się ruszyć nie da i właśnie niedługo mam zamiar kupić sobie łóżko i wstawić do pokoju gdzie będę spała SAMA bo moje dziecko przesypia noce i może juz spać samo w pokoju

superowo moze mi jeszsze narzucisz kolor zasłon w sypialni????????

neta-ar ja Ci nic nie narzucam :-) tylko po prostu tak sobie pisze :-) a za lat kilka porozmawiałabym z Toba na ten temat ponownie :-)

Wiem durna babo że mu nie brakuje właśnie bo mój mąż cały czas czyta co teraz piszesz i ma niezła polewkę z tego bo my oprócz przytulania które jest filarem pomyślnego małżeństwa także ze sobą rozmawiamy wyobraz sobie

nie piszesz tak sobie ale krytykujesz te kobiety które nie spia wtulone w chłopa spocone bez powietrza imozliwosci jakiegokolwiek ruchu O!

ja spie z mezem ale mam tak duuuuze łozko ze własciwie kazde z nas spi samo i o to chodziło przy zakupie łozka! spie sama a ale z męzem :D:D:D:D:D:D moze tak byc?????

ech ja tez sie kiedys zarzekałam ze nigdy, przenigdy dzieko nie bedzie spało z nami, no i nawet udawało sie to przez 2 i pół roku, czyli było kąpanie czytanie i lulu ale po tym czasie dziecku cos sie odwidziało i zaczeły sie ( najpierw sporadyczne) pozniej coraz czestsze wędrówki nocne do naszego łózka, wg wszelkich poradników powinnam dziecko odprowadzac do łózka ale ja po prostu nawet sie nie obudze bo młoda ładuje sie do łózka z duzym wyczuciem;) całe szczescie w dalszym ciągu zasypia w swoim łózku a przyłazi dopiero w nocy

a jeszcze jedno mój mąż bardzo głośno chrapie i nie zasnęłabym przy takim chrapoku ale w imię miłości powinnam sie w nie wtulić i się męczyć 20lat a on w imię miłości powinien spać prawie na ścianie bo ja sie strasznie rozpycham i wiercę no to dopiero byśmy byli szczęśliwi ha ha ha

nie może nie liczy sie musisz sie wtulić:)

chrapie ??? a laryngolog co na to?? u mnie juz cisza przegroda nosa naprawiona! hahahahahah

musze???? kurde! jak musze to tak zrobie a okno moge szeroko otworzyc?????????????????????????plissssssssss

kasia28 ja spiac z moim mezem przez 20 lat sie nie mecze :-) wrecz przeciwnie :-)

ja tez sie nie mecze bo spie!!!!!!!!!!!!hahahhah a wiec raczej odpoczywam

Kasia znam bół chrapania tyle ze u nas nie ma mozliwosci przespac sie osobno bo warunki mieszkaniowe do d***;):P a u dziecka w pokoju łózko ma raptem 1,6 m

nigdy tego nie sprawdzał czy to wina przegrody a może tak być muszę mu powiedzieć ale jak chrapie i przewraca się na bok to jest cisza ale dokładnie nie wiem bo niszczę swoje małżeństwo i z nim nie śpię więc nie mam dokładnych danych

oj zboczyłysmy chyba z tematu ? miało byc o spaniu z mezem czy z dzieckiem? Ja bym chciała czasem spac z moim\" małym facetem\" ale on nie chce:(

radze sprawdzic meza nosek u specjalisty bo wielu facetów ma z tym problem a objawia sie on czasem chrapaniem własnie choruje maz czasem na zatoki ? ma czesto katar? jestem swiezo po\" nosowych atrakcjach \" wiec dmucham na zimne

no właśnie:) ja lubię spać z moją córcią czasem patrze sobie na nią jak śpi jest taka słodziutka to oczywiste że muszę się wyprowadzić z jej pokoju i pewnie niedługo to zrobię ale przez te 2 lata było fajnie i wiem że juz nigdy takie chwilę się nie powtórzą kiedy się budzi rano i zaraz się przytula albo daje buziaczki będzie coraz starsza i bardziej samodzielna i już raczej nie będzie potrzebowała ani chciała spać z mamą

net ar raczej nic z tych rzeczy, katar rzadko, prawie wcale, zatoki tez w porządku, a chrapie w zasadzie wtedy kiedy jest bardzo zmęczony, nie ukrywam ze znam metody zeby chociaz czasowo przestał chrapac;) bo jak juz zasne to nic nie słyszę