Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skakankowa pani

od dziś skacze na skakance! kto ze mną ? potrzebuje wsparcia

Polecane posty

Gość justyśś87
ja sie dolaczam do skakania na skakance;) zależy mi głównie na tym zeby zrzucic sadełko,które sie nagromadziło głównie w okolicach talii a takze wyrobic miesnie lydek bo mam szczuplutkie:/:/:/ :D pozdrawiam wszystkie skaczące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a też dołączę
co mi tam:D zaczynam o 100:D:D a może też zrobie tak że kilka razy dziennie zobaczymy narazie się szybko strasznie męczę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakankowaa
no ja skacze juz 3 dzien:) 100 razy rano,100 po poludniu i wieczorem tez chwilke. musze w miesiac zrzucic brzuszek koniecznie i wymodelowac nogi!!! i mam nadzieje ze cos to da;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. jak znajdę skakankę to poskaczę z Wami.Gdzieś powinna być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanili
Dziewczyny jesteście niesamowite, napiszcie ile udało Wam sie zrzucić? Miałam kupić orbitrek, ale stałby pewnie w kącie, więc to jest pomysł z tą skakanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość women
i ja sie przylaczam..ale mam pytanko bo generalnie jestem szczupla tyle mam problem z brzuszkiem hehe nie jest taki jak powinien czy skakanka nie spowoduje ze schudne bardziej bo jak bym zaczela chudnac to juz bym byla za chuda ...tyle ten brzuch wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabyy
ze mną jest tak samo, waga jest ok, ale pojawił się mały brzuszek i boczki (widoczne jak się schylam), okropnie to wygląda. Jak zacznę chudnąć to przerwę skakanie, ale póki co....Skaczę codziennie koło 300-400 razy, na początki szło mi nie za ciekawie, teraz robię to bez trudu (podskakuję czasem wysoko, czasem lekko, zawsze jednocześnie na dwóch nogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reason
Mogę dołączyć? Chcę spalić tłuszczyk w udach (wrrrrr) i w łydkach... ale boję się, że mięśnie mi się wyrobią:/ to prawda? Mam paskudne łydki,oprócz skakanki bd ćwiczyć jeszcze jedno ćwiczenie na łydki, hula hop i "marszobiegi". Nie wiem, moze rozciąganie coś da. Jakiś miesiąc temu próbowałam skakać na skakance. Szło mi nieźle- zrobiłam 500 podskoków. Oczywiscie z małymi przerwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medium25
no witam kochane panie .. dolaczam sie skacze od poltora tygodnia poczatki byly straszne po minucie mialam ochote sie polozyc i juz sie nie ruszac do kolejnego dnia .. skakalam x 500 kazdego dnia z przerwami (kiedy tylko chcialam ;)) od wczoraj skacze x 1000 (bo juz sie mniej mecze) przerwa dwusekundowa po kazdej 50 (lydki bola hehe) nie wiem jak z waga nie wazylam sie od tamtej pory ale napewno dam znac..trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :-) od dzis postanowilam znow skakac na skakance...moze ktoras z dziewczyn sie przylaczy? zaczynam na poczatek od 5 minut :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppp
jak lepiej skakac na 2 nogi tzw zabka czy rowerkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isiaaaaaa
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak lepiej skakac to nie wiem..ja zawsze skakalam pol minuty na lewa noge pol na prwa..i znow lewa... itd.i tej metody bede sie trzymac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppp
tzn jak to w praktye wyglada? to jest ten rowerek ? tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie, ze rowerek bylby wtedy gdybym skakala nogami non stop na przemian, a ja robie to naprzemiennie po pol minuty. ale jaka by to nie byla technika ..tluszcz zawsze sie spali ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppp
tez tak myslę :-) tylko ja jeszczemusze poczekac ze skakaniem bo mnie jakas kontuzja dopadla chyba sobie jakies sciegno naderwalam w stopie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uj to niedobrze ... to na razie mozesz mnie mobilizowac . ;-) wlasnie poskakalam piec minut :classic_cool: ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppp
5 minut to sporo ja zazwyczaj po 2-3 mialam juz dosyc. ja ostatnio biegalam jakos lepiej mi to wychodzilo tylko ta kontuzja wszystko mi popsula:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem czy sporo... oczywiscie mam zamiar skakac pare razy dziennie po 5 minut... bo takie jednorazowe skakanie chyba nie przyniesie zadnych efektow.. (oczywiscie czy dam rade to inna sprawwa ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez zaczełam skakać dzisiaj ... na początek zrobiłam 100 poźniej po małej przerwie jeszcze 100 ale nie wiem mczy napewno daje to jakieś efekty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze dolaczasz :-) dzis skakalam juz 2 razy po piec minut...ale mam zamiar jeszcze pocwiczyc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po pierwszym skakaniu miałam takie zakwasy ze przez 3 dni nie mogłam ubrać obcasów :P masz jakiś patent na rozciąganie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na swoj sposob sie rozciagam..i jakos zakwasow nie mam... ;-) ale nic jeszcze mnie czeka skakanie ... chyba musze dluzej poskakac, zeby poczuc miesnie... moze uda mi sie zleciec z centymetr z ud? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×