Do ogrodników!! Co zasiać, żeby schować brzydki murek??

Mam pytanie:) Sasiad..niebardzo dba o swoje budynki przydomowe... co najgorsze one najgorzej wygladają od naszego ogródka?? Co mozna zasiać...(bluszcz, albo ajkies takie co sie rozrasta). Mam nadzieje, ze ktos mi cos poradzi..

można posadzić np: - winorośl (i dochować się własnego winogronka) - powojniki - tzw. dzikie wino (rośnie wszędzie można skubnąć i ukorzenić) a wygląda tak: http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://fotogalerie.pl/fotki/25/33/72/b/1131832927850.jpg&imgrefurl=http://fotogalerie.pl/fotka/2533721131832927850%3Bjsessionid%3D0275B455F234F782D568B4B556397502&h=563&w=750&sz=120&hl=pl&start=5&tbnid=83j1LTtCKgQUMM:&tbnh=106&tbnw=141&prev=/images%3Fq%3Ddzikie%2Bwino%26gbv%3D2%26svnum%3D10%26hl%3Dpl%26sa%3DG lub http://zdjecia.swistak.pl/00/01/86/72/1867244_1.jpg

tylko mam pytanie:O One potrzebuja duzo słońca?? Bo to miejsce o ktorym pisze, jest zawsze w cieniu:O

dzikie wino rośnie wszędzie i pod drzewami w cieniu i w słońcu (najwyżej ma troszkę inny kolor liści) polecam - szybko rośnie (szybko spełni misję zasłonienia :D ), pięknie zmienia kolor na jesień, nie wymaga rewelacyjnych warunków (jak zacznie się nadmiernie rozrastać wystarczy trochę przycinać)

a powojniki i winogrono raczej wolą słońce. zwłaszcza winogrono - jeśli chce się mieć porządne jadalne owoce

no naczytalam ju sie na necie:) ale w sklepie mozna kupic?? Poniewaz niabrdzo kojarze, czy to gdzies widzialam..:O Tzn widziec widzialam, ale nie pamietam gdzie to moge znaleźć:O :):) Pozdrawiam

Winobluszcze rosną szybko, ale gubią liście jesienią - no i znów aż do wiosny straszyć Cię będzie ten kostropaty mur :( Jesli to cieniste stanowisko to może zoimozielony bluszcz (hedera helix)- rośnie pomału, ale wiernie, samoczepny do tego. Są też formy pstrolistne.

To purpurowe na pierwszm zdjęciu to winobluszcz pięciolistkowy - łacińska nazwa Parthenocissus quinquefolia. Ten akurat wymaga konstrukcji wspierającej, bo przyczepia się wąsami okręcającymi wokół podpór. Jest też forma murowa ( varietas murorum) - i ta ma przylgę ( jedną) na końcu wąsa , więc czepia się ściany bez kratki. Jest jeszcze Winobluszcz trójlistkowy ( synonim - japoński) - Parthenocissus tricuspidata - ten czepia się WYBITNIE, bo każdy wąsik, rozgałęzia się na pięć- sześć paluszków i każdy paluszek kończy się przylgą. Mam to cudo na ścianie chaty, ale akurat skąpanej w zachodzącym słońcu ( straszna smażalnia latem!). Drugie zdjęcie troszkę ciemne, i nie bardzo widzę, co to jest... Te winobluszcze spokojnie w każdym centrum ogrodniczym lub u dobrego szkółkarza. W zeszłym roku widziałam dorodne 1 metrowe egzemplarze ( do donicy wsadzono bambusowe patyki, donica 3-litrowa) - 35 zł kosztowały. Mniejsze pitulki na pewno tańsze.

jak jest cień to dobry będzie kokornak ew. odporny i ekspansywny wiciokrzew