choroba dziecka-brak apetytu-.moje dziecko nic nie je

jak to dlugo moze potrwac???

A jak długo to trwa? Nie je z powodu przeziębienia, itp? Nie szkodzi. Najważniejsze, żeby nie odwodnić. Dużo pić. Jak dojdzie do siebie to i jeść zacznie;)

Organizm dziecka jest bardzo mądry - po prostu zamiast tracić energię na trawienie całą mobilizuje do walki z chorobą - to typowy odruch obronny organizmu - dlatego nie powinno się chorego dziecka zmuszać do jedzenia. Bardzo ważne aby dużo piło, aby nie odwodniło się - jeśli nie chce pić to trzeba do tego zmuszać:(

mój prawie nie jadł przez ok 10 dni bylismy u rodziców na święta i się rozchorował jak tylko choróbsko mineło i wrócilismy do domu, apetyt wrócił aż dziw bierze, bo tam nawet pić nie chciał musiałam w nocy na śpiocha wmuszac, bo inaczej 2,3 łyki na dzień czegokolwiek teraz je ładnie, ale nie tak ja przed chorobą, ale już jestem zadowolona, bo mi dzieciątko schudło troszeczkę na "wakacjach"

anemia tak łatwo nie powstaje, nie masz się narazie czym martwić

skad mamy wiedziec jak długo TWOJE dziecko nie będzie miało apetytu. Ja bym podała witaminy,mój jest bardzo wybredny i czasami tylko skubie w posiłku a nie je i jest na witaminach odpowiednich dla wieku i anemii nie ma,nie musze go kłuć chociaż

saleminka jak go nie kłujesz to skad wiesz, ze anemii nie ma?

dzieki za odp. no moze z ta anemia przesadzilam, ale sie poprostu boje, bo od tego nie jedzenia ledwo trzyma sie na nozkach. na domiar zlego maly nie chce przyjmowac zadnych lekow- na szczescie ta kwestie juz obadalam na podobnym forum i mam cicha nadzieje, ze sie sprawdzi. rozumiem tez, ze nie jestescie w stanie przewidziec jak dlugo moje dziecko nie bedzie jadlo, ale moze ktoras z mam miala juz taka sytuacje i trwala ona dluzej?

moja corka przy trzydniowce nie jadla prawie nic przez ponad 4 doby tylko piła wode i raz dziennie udalo mi sie wcisnąc troche mleka z kaszą. Zyje i nic jej ne jest. Pila wode z mikroelementami. Tak jest ze jak dziecko chore to nie je. Dorosli chyba tez tak maja przynajmniej ja, jak jestesm chora to nie jem.

Dokładnie, tak to wygląda, że jak człowiek chory to mu się nie chce nic, nawet jeść. Moja córka zawsze ma takie trzy dni głodówki, pije soczki i wodę. Problem mam z młodszym dzieckiem (4 lata), je mało na co dzień, nawet jak jest zdrowy. Próbuję różnych form zachęty, ale jest ciężko. Myślałam o kupieniu czegoś na apetyt. Możecie coś polecić?

O czym właściwie wy piszecie? Że dziecko przez dwa czy trzy dni nie jadło? Przy chorobie to normalne. Ale dramatem jest jeżeli 4 letnie dziecko przez prawie 3 tygodnie nic do ust nie weźmie a lekarze każą czekać aż zacznie jeść? CO ROBIĆ!!!

moja wnusia nie bierze nic do ust od prawia 3 tygodni.Pije tylko sok pomaranczowy i nic poza tym .CO ROBIC???????

W takim wypadku to już na pewno byłaby u lekarza. U nas jak kilka dni nic nie je po chorobie to kupuję nutridrinki w aptece, są takie dla dzieci, np. Frebini.

synkowi, który nie miał apetytu podczas choroby przez jakiś czas dawałam nutrikid multi fibre, który zalecił mi lekarz. Stosuje się go pod kontrolą lekarza, bo nie jest to tradycyjna żywność tylko żywność specjalnego przeznaczenia medycznego. Tego typu żywność ma białko i witaminy, dziecko chętnie go piło.

a ja z kolei postawiłam na program Juice Plus i podawałam dziecku przebadane żelki. ( 35 potwierdxonych i opublikowanych badań naukowych) Mają one w sobie wszystkie witaminy która sa niezbedne do zdrowego funkcjonowania organizmu dziecka. 

Żeby zachęcić sama tez brałam bo uzupełniają lukę żywieniową.  I tym sposobem miałam pewność ze  i ja i syn dostarczamy co trzeba.

potem przrmycalam mu jeszcze kojtajle ( całkowice wege ale zastępują pełnowartościowy posiłek mając wszystkie składniki takie jak węglowodany,białka roślinne,tłuszcze) 

mieszkałam tak jak lubi czyli bmendowalam z bananem na shejka i mówiłam ze mamy po shejku z lodziarni. 

w międzyczasie uczyłam ( czasem opornie choć z wiekiem miej opornie)  zdrowych nawyków żywieniowych.