Przegrywam walkę z internetem-

w dzisiejszych czasach można spotkać słodkich tylko facetów:p

słoneczna panienka - Ile mam lat? Powiedzmy, ze juz grubo po 20-tce. A na dyskoteke nie pojde, bo nie lubie takich klimatow. Zreszta, tam bym nie chcial poznac dziewczyny. Faktycznie, mam malo wiary w swoje mozliwosci. Mozna nawet powiedziec, ze mam jej bardzo malo, prawie w ogole. Nieprzyjemnych wspomnien nie mam, no... moze jedno; jak pewna dziewczyna powiedziala ze nigdy nie bede mial dziewczyny. hana82 - nie na kazdego czeka druga polowka. Powiedz to ludziom, ktorzy cale zycie sa sami. Zycie to nie nowela :(

Oooo któż to sie pojawił. Czy Ty deserku i V2 to nie jedna osoba:-)

witaj nasz słodziutki deserku no już myślałyśmy że sobie jakąś przygruchałeś i już niezaglądasz do nas albo zmieniłeś topik i nas olałeś

Nie jestem deserem. On ma podobny problem?

Cofam to podejrzenie:-(

macie do czynienia z dwoma facetami na szczęście

"Cofam to podejrzenie" czemu? Jestem bardziej beznadziejny?

V2 są ludzie samotni z wyboru a są też ludzie samotni nie wierzący w siebie jak Ty. Takze aby zaliczyć sie do osób niesamotnych musisz wziąć sie w garść. Uwierz, że wygląd to nie wszystko, gadana także (masz przykład mojego M). Ja takze nigdy nie biegałam po dyskotekach, mam ojca który zawsze wprowadzał reżim w domu. Mając swoje lata nadal traktuje mnie jak malolatkę. A jakoś Ci chłopcy zawsze gdzieś sie kręcili, a to w szkole, na studiach, w autobusie, na ulicy. Drugą połówkę można spotkać wszędzie i niekoniecznie musi to być zadymiona speluna:-)

V2 - nie zauważyłam w Tobie żadnej beznadziejności jak do tej pory:-) Deserek witam więc;-)

Uwierzys w siebie, wziac sie w garsc... to wiem, ale nie potrafie. Kazdego dnia powtarzam sobie, ze sie zmienie i kazdego dnia jest to samo.

słoneczna przyniosła dziś słoneczne przedpołudnie

hej dziewczyny i chłopaki:) chłopak,nie załamywać się.Ja po swojego męza musiałam jechać3000km.stąd....i na co mi to było:p

no co tam z wami już przestraszyliście się czy co deserku a ty teraz do raportu gdzieś ty się podziewał.V2 a jakoś zagadałeś do nas na topiku i się nie wstydziłeś no to może ty się przełamiesz i pogadaż z jakąś laską w realu

V2 - Uwierzys w siebie, wziac sie w garsc... to wiem, ale nie potrafie. Kazdego dnia powtarzam sobie, ze sie zmienie i kazdego dnia jest to samo. To samo czyli co? Zacznijmy może od tego co jest Twoim glownym problemem, malomowność, wstydliwość???? to nie problem wg mnie:-) Hello Torba borba:-)

deserek jaki ty romantyczny jesteś oj chyba któraś cię rozprawiczyła.Torba borba co się stało że tak piszesz że na co to mi było.Przecież to wkońcy słoneczna to musi być słoneczko no nie

Deserek- zawsze przynoszę slonko, nawet wtedy gdy prawdziwe juz zachodzi...:-P

słońce zachodzi a Ty nie zachodzisz?:p

no na co mi to bylo?bo z facetami to tylko same kłopoty!!:o

v2 może jakoś ci coś pomożemy z twoimi problemami zobzcz deserek posiedział prawie miesiądz z nami i jaki słodki się zrobił

zajrzę do Was później,idę uslugiwac mojemu panu i wladcy :p

Deser - nie zachodzę:-P Nie bojaj sie:-D Torba borba co sie znowu dzieje? Chłop stęskniony i szaleje?

deser przecież słoneczna bierze tabletki więć nie zachodzi

przy mnie by nie mogła brać tabletek:p

torba borba co tam się stało że tak nagle się twój stan eufori się pogorszył

deser oj ty ciebi chyba rozprawiczył że taki słodziutki jesteś i nabrałeś śmiałości do kobiet

Aj tam deserek Ty to byś od razu dzieci robił:-P

v2 a ty gdzie

my byśmy żyli w czystości :p

słoneczna my jakoś ze swoim 5 latek sypiamy i nie wpadliśmy