Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

makkara

Mieszkania socjalne i spoldzielcze w UK

Polecane posty

Dzieki Okon!Ale mam do poczytania-duzooooooooooooo.Tylko nie wiem czy moje oczy wytrzymaja bo z nimi kiepsko ale powoli moze dam rade.Jeszcz raz dzieki.Czy jakies jeszcze topiki macie? Okon dzieki TY mi dajesz jakies werwy do dzialania ale pierw musze wyzdrowiec..............i musze zaczac dzialac w niektorych sprawach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zycze ci powodzenia Elizabeth!!! Ja spadam teraz do pakowania.lece jutro o 7.00 rano do Polski. Niestety nie mam za bardzo dostepu do neta w Polsce,wiec jak sie gdzies dostane,to na pewno zajrze:) Trzymajcie kciuki,walczcie o chalupki,powodzenia dla wszystkich!!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To OKON szerokiego lotu i miekkiego ladowania.Pamietaj przywiez duzo polskiej kielbasy,bo my Polacy nie umiemy zyc bez niej........A mieszkasz obok mojego hrabstwa,wiec moze sie kiedys spotkamy.Dobrze zna moj maz Lowestoft ,wiele mi opowiadal o miejscowosci i bym chciala sie tam wybrac/kiedys/a to jest w twoim hrabstwie.A pozatym tez jestem z lubelskiego i bardzo dobrze znam Lublin.Pozdrawiam........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina 25
Czesc jestem matka trojki dzieci i moja sprawa wyglada tak ze musze odejsc od faceta z ktorym mieszkam (ojciec dzieci) nie mam pracy ,nie znam jezyka dobrz dogdac sie dogadam ale to dlugotrwaly proces , i nie mam pieniedzy i gdzie mieszkac .Dzieci musza miec co jesc i gdzie mieszkac .MOj obecny partner chce zatrzymac dzieci dlatego ze ma benefity na nie i nie chce mi pomoc finansowa zebym mogla dziecia dac jesc i dach nad glowa zabiera je dla siebie choc w domu dla dzieci wszystko kupuje co trzeba .Bardzo prosze pomozcie napiszcie gdzie sie udac i co robic wiem ze jest pomoc dla takich osob jak ja .Dodam ze nie moge wrocic do Polski bo nie mam dokad .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina umów sie na spodkanie w citizen advice w swoim mieście.Tam dostaniesz porade prawną,skierują cie po benefity i pomogą znalezdz mieszkanie!W każdym takim urzedzie mają tłumacza!Odwiedz też swój counsil i przedstaw sytuacje może też coś pomogą. Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoz nie zawsze maja tlumacza
dzis poszlam do CAB i niestety ...nic mi nie moga pomoc bo nie maja tlumacza...:( a moj angielski nie jest na tyle dobry zeby sobie poradzic w sprawach rozwodowo alimentacyjnych.. wiec tlumacza musze szukac na wlasna reke.. ale rzeczwiscie duzo moga pomoc jesli im sie wszystko dokladnie wyjasni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitass26
a po te dokumenty to mam isc i sie zglosic do city consil? pomóżcie mi odpiszcie na moje gg 5948118 ja nie pracuje tylko moj maz i mamy dziecko corka chodzi do zerowki a placimy za mieszkanie 520 funtow miesiecznie i chcemy socjalne czy komunalne obojetne pomozcie mi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anitass26 Jeżeli chcesz złożyć wniosek o mieszkanie socjalne, to po wniosek musisz się zgłosić do miejscowego counsilu. Ja jutro idę na oglądanie mieszkania. Czekałam z mężem na nie ok14 miesięcy. Jeżeli nam się spodoba to od razu w ten sam dzień mamy podpisanie umowy. Oby poszło wszystko dobrze. Acha, mieszkanko jest z housingu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda75
Witam wszystkich!w zwiazku z tym ze pare dni temu nasza sytuacja mieszkaniowa diametralnie sie zmienila, jestem na etapie drazenia tematu "mieszkania z Councilu" wiec jesli mozna...to nieprawda ze jak sie ma dzieci lub nie ma sie na rent to Council pomaga np. doplacajac do rentu itd.mamy troje dzieci (w tym roczne malenstwo) i okazalo sie ze na mieszkanie mozemy czekac nawet do 5 lat, do rentu tez na nie doplaca (prosze sobie wyobrazic ze majac dzieci i jedna pensje w domu nie otrzymalismy zadnej pomocy z Councilu)....do tej pory...jak wspomnialam nasza sytuacja zmienila sie...kilka dni temu otrzymalismy calkiem niespodziewanie NOTICE TO QUIT od naszego landlorda zupelnie bez powodu (takie ma prawo)...w ciagu 2 miesiecy mamy sie wyniesc (moze uzupelnie iz jestesmy spokojna rodzina, platnosci zawsze w terminie, wiec naprawde nie bylo powodu)...na te chwile wiem od pewnej fundacji ze teraz Council musi nam pomoc, poniewaz automatycznie jestesmy homeless (bezdomni).Na marginesie - jutro mamy appointment w Council wiec jeszcze nie wiem na czym ta pomoc bedzie polegala.Chce po prostu Wam powiedziec ze gdyby nie sytuacja losowa Council przez nastepne pare lat nie odezwalby sie do nas. Przypuszczam ze moze to zalezy od miejscowosci w ktorej czeka sie na mieszkanie...u nas czeka sie jak wspomnialam do 5-6 lat.I prosze Was drogie Panie nie znajace tej brytyjskiej sytuacji - nie sluchajcie slepo tego co pisza lub mowia Wam inni.KAZDA SYTUACJA JEST INDYWIDUALNA.Nam tez mowili ze macie troje dzieci to wszystko bedziecie mieli za darmo.Owszem mamy benefity, bezplatne leczenie dla calej rodziny, ale mieszkanie?Od 2 lat placimy caly rent (bardzo wysoki) i nikogo to nie interesuje.radzili nam zaprzestac placenia i wtedy wam pomoga...tez nieprawda ...wtedy to pomoga w ten sposob ze umieszcza w domu dla bezdomnych lub jakims zaplesnialym hotelu.Jedno jest pewne-MUSICIE SAMI CHODZIC KOLO SWOICH SPRAW nie czekac az zadzwonia i zaproponuja pomoc...ktos pomysli ze sie wymadrzam bo rozne teksty tu czytalam, ale tyle razy zawiodlam sie sluchajac naszych rodakow jak rozwiazac problemy nie tylko mieszkaniowe, ze to az zatrwazajace...a najgorzej nie znosze tych pseudo kolezanek ktorym wydaje sie ze jak sa tu 3 czy 4 lata to juz sa chodzaca Alfa i Omega....uwierzcie mi sa wkur.... dzieki bardzo za krotkie wygadanie (wypisanie) sie...pozdrawiam wszystkich....jezeli ktos jest zainteresowany to chetnie jutro opisze co zalatwilam w Councilu....jak nam pomoga...jestem dobrej mysli...chociaz mamy tylko 2 miesiace (juz niecale)...dla uzupelnienia- mieszkamy w Szkocji i tutaj oplaty za mieszkania councilowskie to: 240£ miesiecznie i TAX w zaleznosci od ilosci bedroomow itd., w przypadku 3 bedroomow okolo 100£ miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda75
Mam jeszcze mala informacje dla karolina 25...w Twojej sytuacji (jezeli to aktualne) nalezy umowic sie w Citiz\ens Advice Bureau i oni naprawde pomoga...malo tego mozesz sama wiele spraw zalatwic...dzwonisz do Child Benefit i do HM Revenue and Customs (Tax Credit), jezeli nie znasz jezyka prosisz o polskiego translatora i informujesz ich o zaistnialej sytuacji...automatycznie benefity beda przyznane nowa decyzja na Ciebie i wyplacane na Twoje konto...rozumiem ze nie zamieszkujecie w jednym domu bo wtedy sprawa jest naprawde prosta....to jest sprawdzona informacja - prosto z Ambasady Polskiej w EDynburgu...jedno nie jest zadowalajace...w zwiazku z tym ze CAB dziala charytatywnie faktycznie od dluzszego juz czasu nie maja tlumaczy...ale w kazdym miescie jest pracownik ds. pomocy obcokrajowcom (w tym Polakom) w sprawach urzedowych i innych, sa to osoby zatrudniane przez Departament Edukacji i Kultury wiec tam nalezy szukac...mozna za posrednictwem Councilu ...jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda-wybacz ale trochę pojechałaś!Wielu dziewczynom takie fora jak to pomogły w rozwiązaniu wielu spraw.W realu pewnie tez maja znajomych,którzy pomogli.Ja bynajmniej mam takich. Za swoje mieszkanie w Szkocji nie płacisz tak wiele,dziewczyny placą po 500-600f na miesiąc plus reszta rachunków.Conciul Wam nie pomógł w dopłatach za mieszkanie bo widocznie uznał,że macie dość duże dochody. Teraz,gdy Wasza sytuacja się zmieniła na pewno uzyskasz wszelką możliwą pomoc. Na mieszkanie ludzie czekają różnie,w zależności od sytuacji danej rodziny(sama o tym pisałaś) ale też i w zależności od tego czy w danym rejonie jest dużo chętnych na mieszkania z conciulu i iloscią takich mieszkań.Nikt nie mówił,że dostaje się mieszkanie od razu,tylko dlatego,że się wynajmuje i posiada się dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda75
oczywiscie masz racje...moze faktycznie trzeba bardziej optymistycznie dlatego na koncu dopisalam ze jestem dobrej mysli....az tak czarno tego nie widze...sorki jesli przesadzilam...fajnie ze ktos sie odezwal...acha..ok. malo placimy ale zarobki tez nie sa londynskie...na marginesie nasz rent to 500£ i 110£ Tax to chyba nie malo przy pensji 940£ miesiecznie?pozdrawiam goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki nie zrozumiałam Cię. Myslalam ze to 240f to kwota którą Ty płacisz.No cóż,faktycznie,płacicie tyle co reszta dziewczyn.A próbowałas odwołac się od ich decyzji?Wiesz,czasami okazuje się,że po ponownym rozpatrzeniu wniosku jednak dostaje się dofinansowanie.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda75
Tak probowalam sie odwolac, ale uznali ze mamy za duzo dochodow, zbaranialam jak zobaczylam ich uzasadnienie...ostatni tydzien w miesiacu jest zawsze kiepski, po prostu nam nie starcza....ale mam nadzieje ze jutro okaze sie ze jednak Council pomoze...przyznam ze az tak bardzo nie rozpaczam-jako osoba z kwalifikacjami poszukiwanymi w szkocji jestem pod opieka fundacji, ktora mi pomaga-jutro wlasnie ide na to spotkanie z Claire, ktora jest odpowiedzialna za mnie...no dobra to teraz cos optymistycznego...moze chcecie namiary na te fundacje?zorganizowali mi indywidualny angielski (otrzymam certyfikaty z kazdego poziomu), oplacaja mojemu Antosiowi nursery kiedy ja sie ucze, oplacili mi kilka "lekcji w aucie", bo prawo jazdy robilam 14 lat temu i tylko maz do dzis jezdzi itd.pomagaja naprawde w szerokim zakresie, uslyszalam od nich ze maja nieograniczony na to budzet...jezeli jest ktos chetny to sluze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona pewnego męża
CASH IN ADVANCE i DEPOSIT BOND możesz cos więcej napisać na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!Nie bylo mnie bo komp mi siadl no i serwis zanim przyjechal-same wiecie! MAGDA ja bym byla zainteresowana ta fundacja pilnie.JA ze swojego doswiadczenia wiem ze nie jest to takie piekne.Jak niektore dziewczyny wiedza ze ja tez mam pismo odnosnie opuszczenia domu /25 luty/od landlorda.W cansilu oczywiscie maja zgloszone od dawna i do dzis cisza a wyprowadzka sie zbliza wielkimi krokami.Mimo ze kontaktuje sie z cansilem to mowia ze jeszcze nic nie wiadomo w naszej sprawie.... Mimo ze nasze dochody w tym momecie spadly poniewaz mezowi ucieli godziny oni nic nie robia a sa poinformowani.Mimo ze po za placeniu rachunkow nie zostalo na czynsz ktory pierwszy raz nie zostal zaplacony oni nic nie robia.Nie wiem od czego to zalezy.Nie wiem czy dostaniemy pomoc.Nie wiem dlaczego tak zwlekaja,moze dlatego ze jestesmy POLAKAMI.Nie wiem gdzie man sie udac po pomoc.Wiem tyle ze cansil jesli nam nie pomoze lamie prawo ale co z tego i tak nie wiem co z tym zrobic.Jestesmy zalamani bo myslelismy ze nam pomoga a tu wielka cisza,ktora zle na nas dziala.Poprostu porazka........Wiec dziewczyny jesli mozecie cos doradzic lub znacie jakies instytucje ktore moga pomoc to piszcie bo na cansil NIE MOZNA LICZYC.A MOZE TO PECH.Nie wiem poprostu sie zyc nie chce! POZDRAWIAM I POWODZONKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .IDZ DO CAB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .IDZ DO CAB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elizabeth CAB to Citizens Advice Bureau oni za free udziela porady,pomoga znajdz koniecznie w swoim miescie wpisz w wyszukiwarke nazwe i swoje miasto to pewnie ci znajdzie.ja mam ulotke z mojego i jest email,i adres strony,ale jeszcze nie zagladalam tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecia1702-dzieki znalazlam u siebie w miescie biuro.Mam nadzieje ze pomoga bo jestem wykoniczona tym wszystkim.Dzieki jeszcze raz i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpka fiku miku
czy te mieszkania socjalne dostaje sie umeblowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpka fiku miku
czy te mieszkania socjalne dostaje sie umeblowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zartujesz chyba-
Ja dostalam do remontu. bez podlog. sciany obdrapane.Kuchnia w miare i lazienka...ale badziewnie wszystko do przerobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeważnie samemu trzeba sobie takie mieszkanko umeblować. Ja czekałam 14miesięcy na mieszkanie i w końcu je dostałam, ale z housingu. Mieszkanko bardzo ładne i mielismy szczęście bo podłogi mamy - przeważnie ich nie ma i trzeba samemu je położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa umeblowane
pomalowane, udekorowane napisem " Witamy naszych szanownych gospodarzy" oczywiście wszystko po polsku :D lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpka fiku miku
pytam tylko bo ciekawa jestem. mamy swoje z mezem i nie staram sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×