warszawa - szpital na czerniakowskiej

no to jednak chodzi o mmnie. tutaj masz wszystko napisane co i jak http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3423324 jesli idzie o nas

Aniu, przeczytałam Twoj topik. Wierzę i będę się modlić, żeby wszystko u Was było dobrze. Pamiętam jak walczyłaś o kolejną ciążę, dlatego wiem, że zasługujesz na wszsytko co najlepsze. A najlepsze dla kobiety może być własnie zdrowe dziecko. i takie będzie! I wiesz co... to już nie taka wesolutka troche trzpiotowata AniaM... tylko dojrzała, wspaniała kobieta. Pozdrawiam Cię bardzo bardzo gorąco Monika

no to teraz juz wiem co to za Monika :) bylo tak od razu pisac... szkoda ze kontakt gadulcowy sie urwal ale chyba nawet kojarze dlaczego... jak chcesz to napisz mi swoje namiary na maila ad95@wp.pl to sobie kiedys pogadamy. buzka

masz maila ode mnie :) trzymaj się pa

jak na chwile obecna udalo mi sie ustalic (wlasnie lezy tam moja znajoma) ze na patologii ciazy nie idzie sie nic dowiedziec a lekarze i pielegniarki poozstawiaja wiele do zyczenia... poza tym do cesarki robia lewatywe z rana przed cieciem ale przynajmniej ogolic samemu sie mozna... zobaczymy jakie beda jej wrazenia z pobytu na poloznictwie.

podniose

Aniu, ja lewatywę przed cesarką sama sobie robiłam, więc zależy na kogo trafisz, jaka będzie akurat zmiana pielęgniarek, niektórych rzeczy nie przewidzisz. Będzie dobrze. Mój syn później leżał na oddziale dla noworodków w CZD i tam polecam panią doktor Idzik, b. dobry neonatolog, taki z powołania.W CZD wszyscy lekarze są dobrymi fachowcami, ale pielęgniarki na tym oddziale też miały raczej wszystko w d.... Pozdrawiam i nie myśl za dużo bo i tak co ma być to będzie i trzeba myśleć pozytywnie.

Kaja nasz synek bedzie lezal na oddziale chirurgii przez caly czas do wyjscia. Lekarzy i pieleganiarki ktore tam poznalam wywarli na mnie duze wrazenie i mam nadzieje ze w praktyce to sie nie zmieni co do czerniakowskiej to planuje kupic eneme i sama sie obsluzyc ;)

Wszystko będzie o.k., CZD to naprawdę super szpital. Powodzenia i odezwij się już po porodzie. Pa

najwczesniej do domu jest szansa na powrot dopiero po kilku tygodniach, ponoc 4 tyg to najbardziej optymistyczna wersja, z reguly ok 6tyg trwa dochdzenie maluszka do siebie... na razie to szukam jakis w miare tanich kwater w miedzylesiu bo przyszpitalny hotel dla matek jest po diable drogi (38zl za lozko w 3osobowym pokoju)