Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .Luminal.

Luminal czy ktoś stosował to dla dziecka?

Polecane posty

Gość .Luminal.

Mój 5miesieczny synek strasznie płacze w foteliku samochodowym.Za żadne skarby w nim nie usnie.Zmienialiśmy juz 3 razy i próboealiśmy w innym samochodzie jechać.Bez skutku zawsze krzyczy jak go tylko wkładamy.My bardzo duzo jeździmy samochodem i jest to strasznie uciażliwe dla nas. czytałąm o takim leku jak Luminal ponoć ludzie taki specyfik podają dzieciom ale czy to skutkuje? czy on nie jest za mały?. Dodam ze viburcol nie działa na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej skonsultuj to z lekarzem. Luminal nie jest lekiem dla dzieci ( przynajmniej kidyś nie był ). Był stosowany na mnie ( czyli prawie 30 lat temu ) i totalnie nie przyniósł efektów, został więc natychmiast odstawiony, zanim zrobi więcej szkody. Co do Waszego kłopotu - rozumiem to doskonale. Ale może przyczyna leży zupełnie gdzie indziej? Może dziecko mdli od jazdy w samochodzie ( nie zawsze musi się to kończyć wymiotami! ) a jednak uczucie jest okropne - wie to każdy, kto ma chorobę lokomocyjną. Może więc aviomarin byłby lepszy? A może zapach w samochodzie? Ja nie mam choroby lokomocyjnej, ale zdarzało mi się jechać samochodami różnych ludzi i niestety wiele osób ma preferencje do wieszania szkaradnych pachnideł.... może dziecko tego nie znosi? Może w samochodzie czuć wyrażnie zapach benzyny, który też może dziecku nie odpowiadać? A wcale nie łatwo będzie do tego dojść, bo jak dziecko ma już uraz, to będzie krzyczał na sam widok samochodu, zanim zdoła się przekonać, że wcale już w nim np. nie śmierdzi. No, ale nie wiem, co mogę jeezcze poradzić. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luminal.
Shalla dzięki za informacje . Najgorsze jest to ze my musimy jeździoc z nim samochodem. Pracujemy 200 km od miejsca zamieszkania wracamy do domu jak mamy wolne. Myslelismy ze on to kojaży z domem albo powrotem na mieszkanie ale gdziekolwiek bysmy jechali zawsze jest to samo. Nigdy nie myślałam ze z tym moze być problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz podac luminal, chociaz przyznam szczerze, ze na moje dzieci on dziala. Niby sa opinie, ze jest on szkodliwy, ale lekarze go zapisuja. Dodam, ze lek jest na recepte. Sprobuj moze difergan podac albo melisal na uspokojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrym sposobme jest tez podawanie dziecku chrupków czy przy starszym dziecku czegos do chrupania,paluszki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moutraki
moj 4 miesieczny bobas mial luminal przy przedluzajacej sie zoltaczce. ale kilku znajomych lekarzy powiedzialo by nie stosowac go czesto bez wiekszej potrzeby bo jest uzalezniajacy. pani doktor z przychodni uwaza ze nie jest szkodliwy, ale wg mnie to ona jest szkodliwa dla mojego dziecka = nawet nie zauwazyla że ma wzmozone napiecie... NO COMMENTS!! wierze jednak tym znajomym i owszem mam luminal w lodowce, ale jest na wszelki wypadek. podobno nieszkodliwym jest viburcol - czopki. na mojego tez dziala uspakajajaco. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4555
Luminal stosują w szpitalach , aby mieć spokój i nie biegać do płaczących maluchów. Wiedzą o tym lekarze i pielęgniarki np.w Prokocimiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powazny lek, poczytaj ulotke!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat stary, ale może ktoś będzie zaglądał skoro poszedł w górę. Luminal to barbituran, lek psychotropowy. Przeznaczony jest do leczenia niektórych rodzajów padaczki że względu na działanie przeciwdrgawkowe. To lek tylko dla dorosłych. Ma całe mnóstwo interakcji. Z istotnych dla dziecka choćby szybszy rozkład wit. D lub interakcje z niektórymi antybiotykami i sterydami. Lista działań niepożądanych też jest okazała. Co prawda lek ma dzialanie nasenne, ale może (choć nie musi) też wystąpić po jego zastosowaniu pobudzenie, bezsenność, nadr****iwość, niepokój, koszmary, omamy itp. O działaniu na inne narządy nie będę się rozpisywać. Powoduje uzależnienie zarówno psychiczne jak i fizyczne. Trzeba odstawiać lek umiejętnie, stopniowo. Inaczej powoduje objawy odstawienne, które mogą być groźne dla zdrowia a nawet życia. Przedawkowanie może zakończyć się wstrząsem lub śpiączką. Te wszystkie niebezpieczeństwa dotyczą osób dorosłych. Dla dziecka jest niebezpieczna o wiele mniejsza i właściwie nieznana dawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że receptę na Luminal może zrealizować tylko magister farmacji a nie technik. Odebrać go musi z apteki osoba dorosła. Sam lek w aptece jest przechowywanych pod kluczem. W razie kontroli Inspektoratu Farmaceutycznego w aptece jest to jeden z leków sprawdzanych w pierwszej kolejności. O czymś to wszystko świadczy. Tak Wam to piszę do przemyślenia, gdyby ktoś chciał sobie tym dziecko usypiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój pies dostaje luminal na padaczkę, w życiu nie wpadłabym na tak idiotyczny pomysł, żeby podać ten lek niemowlakowi, żeby był spokojniejszy, wiem że temat stary, ale proponuję chloroform , najlepiej dla rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wlasnie czytam opinie na temat luminalu .gdyz daja go mojej coreczce 3 miesiecznej w szpitalu i po nim odrazu zasypia ale juz teraz wiem dlaczego jutro czeka mnie rozmowa z pania doktor gdyz nie pozwole dziecku dawac takiego czegos tylko dlatego ze ma kolke i wieczorami placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje niemowlę miało podany raz, jak musiał leżeć pod namiotem tlenowym z powodu niskiej saturacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcecie chodzić na cmentarz z kwiatkami ,to śmiało podawać lek,idioci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×