Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no i zbliża się

niebawem pierwsze spotkanie rodziców - a ja wstydze się teściów.

Polecane posty

\"szkoda ze nie odrozniacie mnie od podszywaczki\" - a co my jasnowidze jestesmy ?? znamy Cie az tak dobrz zeby wiedziec ze tak nie myslisz ?? to zaczernij nicka i po problenie a nie sie obrazasz zaraz za opinie innych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbiża się
Moja teściowa ma w szafie ubrania sprzed panny i widziałam to. W domu ma lodówke i ralke 30 letnie, meble stare, jest brudno i starocie są tam. Owszem sa to mili ludzie, ale wyglądają tragicznie i biednie. A wcale tacy biedni nie są.No bogaci tez nie, ale do kościoła moze włozyc jakieś fajniejsze buty a nie "trpaki"zwykłe sprzed ilus lat. To mnie razi. On nie chodzi do fryzjera, nie piora ubrań bo cuhcna potem , nie wietrza mieszkania i nie uzywaja płynu do płukania .Nie dbaja o to ze mozna by załozyc jakis kostiumik do kościoła a nie ciagle ten sweter w paski a spódnica w kropki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja tez sie obawialam pierwzego spotkania moich i jego rodzicow. Dokladnie taka sama sytuacja, moi rodzice wyksztalceni, zawsze elegancko ubrani, a jego prosci, ale wspaniali ludzie. Wiedzialam, ze dla mnie nie ma to zadnego znaczenia, ze nie maja studiow, bardziej sie balam, ze bedzie podczas spotkania caly czas taka niezreczna cisza, ze nie bedzie o czym gadac. Ale bylam milo zaskoczona, jak sie okazalo, moi rodzice staneli na wysokosci zadania i spotkanie bylo bardzo udane, duzo rozmawialismy, smialismy sie. Naprawde, to, ze Wasi rodzice sie roznia pod kazdym wzgledem nie znaczy, ze sie nie dogadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbiża się
z czerwonym obrusem normalnie jakoś mogę rozmawiac a wy nic nie radzicie tylko obrazacie. To lepiej się nie odzywajcie. Obrusie ja nie pisałam o tych perfumach JOOP i nie jestem taka zepsuta jak podszywaczka pokazała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
A co będzie z weselem? Wyobraż sobie, jak będziesz się wstydzić teściów i rodziny twojego narzeczonego przed całą twoja rodziną ubrana w markowe ciuchy? A jak pojawi się dziecko? Nie będzie miało kontaktu z dziadkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbiża się
dogadają sie bo to weseli i mili ludzie. Wypija i pośmieją się. Tylko chodzi o higienę.O wygląd zewnetrzny.O proste słownictwo. Nie wiem ale mam obawy ale licze ze będzie to miłe spotkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bardziej chodzilo o roznice w wyksztalceniu i srodowisku, w jakim sie obracaja nasze rodziny. A i jeszcze moi rodzice nie chodza do kosciola, a oni sa bardzo religijni. Na szczescie ja i narzeczony w tej kwiestii jestesmy posrodku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o slownictwo tez sie obawialam, ale jak sobie popili, to wszyscy gadali takie glupoty, ze szok:D Ubaw na calego byl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbiża się
ja nie pisałam o markowych ciuchach- doczytaj wczesniejsze posty . Dzieci nie ma, a kontakt z dziadkami, no własnie. Na wakacje pewnie będzie. Tylko tam nie ma higieny, ciasno w łazience, nie myja sie i dziecko moje tez by było takie "zabrudzone", i niedomyte. Nie mysle o tym, narazie wesele. No tak jego rodzice wyglądaja podobnie jak pozostała rodzina więc mnie to nie obchodzi. Chodziło mi tylko o spotkanie z moimi rodzicami pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbiża się
moja tesciowa to tez taki oherowy berecik, do kościoła gania i nas pedziła za każdym razem:) wrrrrrrrrrrrrrr nagonta. Narzeczony smieje się z mamy swojej i mówi jej ze musi beret włozyc:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj, autorko... skoro twoi rodzice to mili, inteligentni ludzie na poziomie, to nie sadze, zeby byli tak zmanierowani jak ich o to posadzasz. wrzuc na luz, to w koncu rodzice twojego chlopaka. sa jacy sa, grunt, ze potrafili dobrze wychowac swojego syna, mysle, ze twoi rodzice rowniez to docenia, a nie beda sie skupiac na zupelnie nieistotnych, jak by nie patrzec, szczegolach jak ubior i higiena...no, chyba, ze wybielasz troche swoich rodzicow i obawiasz sie tak naprawde ich reakcji na to co zobacza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony obrus
no i zbliza się > wez pod rozwagę rowniez słowa Modliszki. Czasami taka gołym okiem wyglądająca roznica czy w wyglądzie czy tez sposobie bycia zaciera się juz po kilku slowach wspolnej rozmowy ;) Napisze jeszcze raz to samo, wazne jest to aby waszemu spotkaniu towarzyszył usmiech a wszystko samo się ułozy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojoj/
ale syna wykształcili i wyszedł na ludzi, a to dla przyszłych teściów duzy plus. Twoi rodzice z pewnościa to docenia. Zwłaszcza jak zobaczą ten kontrast między nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Cie rozumiem...
tak niestety jest w moim domu... musisz jakos to pokonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbiża się
no tak, dobrze wychowali syna i córke, wykształcili, sa dobrymi ludzmi na poziomie, a faktycznie moze nie przejmowac się jak zareagują rodzice na czarne zęby teścia, smrót spod pach tesciowej, nieogolone nogi tesciowej i tp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś powinien
powiedzieć twojemu narzeczonemu, jaki problem na siebie bierze w twojej osobie. Czy wie, że wstydzisz się jego rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podziwiam swoich tesciow, iz pomimo wszelkich przeszkod w zyciu, czesto biedy, potrafili wychowac swoich synow ( w tym mojego narzeczonego) na wspanialych ludzi. Popatrz, ilu jest bogatych, zadufanych w sobie kolesi z niby bogatych, dobrze wyksztalconych domow. Najwazniejsze, ze trafilas na czlowieka, ktory Cie kocha i potrafi o Ciebie zadbac. Slyszalam kiedys takie slowa, ze kazda matka wychowuje swojego syna dla jego przyszlej zony:D I taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbiża się
nie wie, ale ciagle mu mówie ze u mnie w domu to jest tak, ze u mnie nie ma tego tylko jest tak, ze nie ma brudu, ze ładnie się gości przjmuje,itp....ze to czy owo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbiża się
ładnie powiedziane, dla jego przyszłej żony?:) ja z narzeczonego jestem dumna bo to dobry człowiek, mądry, wesoły i rodzice moi go lubią. Myslę ze moi rodzice nie zrobia zbyt wielkich oczu na te czarne zęby tescia bo w sumie i mój tata tez nie ma pieknych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, zawsze mozna na wszystko spojrzec z lepszej strony. Nie masz co sie zamartwiac. Ciesz sie na to spotkanie, na pewno bedzie udane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhsuihgsh
wspolczuje Ci....serio....zachowujesz sie jak rozpieszczony bachor....jak bedziesz chciala sie z czegos posmiac to poczytaj te bzdury ktore piszesz....na prawde zabawne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbiża się
dobra spadajcie jak nie maci nic do powiedzenia. Ja nie dałam żadnej prowokacji- to jest fakt. Co nie mozna miec juz prostych teściow nie dbających o higienę? i co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zbliża się
znw powyzej jest podszywacz. Jestem juz po pierwszym spotkaniu.Poszło super. Wszak musiałam dużo naprzekonywac sie wy teśc włożył koszule chociaz niż sweter ale udało sie .Uf dobrze ze pogoda była ładna to ubrał ją. Jej tez doradziłam .Super - pierwsze płoty za płoty. I nikt na te czarne zęby nie patrzył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×