Pieknie jest nie czekac na nic!

Czy umiecie docenic ten stan...?? jest piekny.. Przychodzi weekend, robie co chce, nie martwie sie o to czy on zadzwoni, zaesemesuje, czy bedzie chciał czy nie, nie musze być non stopa odpicowana.. Wieczorem wychodze sobie na rower albo czytam ksiazke, robie co chcę, ide spac o której mi sie podoba, na nic nie czekam... Jestem panią swego zycia... jest pięknie!

codziennie wieczór spędzam na przeglądaniu pornograficznych stron www. A że zwykle jestem sama w domu to masturbuję się przy tym.

jesli mona wiedziec:)

16

ja umiem, bo to żadna sztuka żyć normalnie ;)

zobaczysz co bedzie za pare m-cy:o szlag Cie bedzie trafiał nie mówię że zatęsknisz za nim bo nie ale za innym owszem...

sio głupi podszywaczu.. Na razie jest pieknie i ciesze sie tym...

chcesz nas przekonac o wyzszosci masturbacji nad seksem?

dsaer prawdziwy - wiesz... możliwe ;)

chcę was przekonac o wyzszości wolności nad zniewoleniem....

hmmm... tylko... my to już wiemy.

tez się masturbujesz?

że ja?

no tak jak ja

he he :D :D :D :D :D :D

Ciepla blondyna-----> Mam to smao od kilku dni:D Jak na arzie jest super,a le wiemn,ze kiedys zatesknie za "zniewoleniem";)

Ja tez wlasnie zaczynam doceniac ten czas. Nie jestem przylepiona do telefonu, wrecz przeciwnie....od kilku miesiecy zostawiam go w domu :P Spotykam sie ze znajomymi...nadrabiam zniewolenie. :))

uppssss przepraszam...od kilku dni* :P