Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okraskaaaa

ubranka dla noworodka - pranie

Polecane posty

Gość okraskaaaa

jak pralyscie ubranka dla noworodka? jestem przed porodem wypadaloby wyprac kupione ciuszki, reczniczki itd... ale nie wiem jak... w proszku dla dzieci?( kupilam dzidzius)? plukac w plynie? w ilu stopniach prac? sugerowac sie tym co na metce??? suszyc na balkonie? potem koniecznie prasowac? zielona jestem- pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okraskaaaa
i zastanawiam sie jeszcze czy pierzecie wypelnienia do poscieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ubranka wypralam w 60 stopniach oczywiscie w proszku dla dzieci ja uzywam loveli, plynu zadnego nie dawałam, potem wszystko prasowalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okraskaaaa
w 60ja mam na mam tez ubranka kolorowe i takie ktore mozna prac tylko w 40 boje sie ze sie zniszcza... a wypelnienie posciel tez pralas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uprałam wszystko w 50 st.-też miałam kolorowe ubranka - nic się nie stało. Uprałam w jlpie, takim ze zmiękczaczem, potem wszystko wyprasowałam. Wypełnienia pościeli nie prałam wcale. To było pierwsze pranie, teraz już wszystko piorę w Vizirze sensitive i płuczę w płynie Lenor Sensitive. Dzidzia ma 4 miesiące i żadnego uczulenia na chemikalia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypelnienia nie pralam, to wypierz te wszystkie ubranka w 40 moim sie nic nie stalo po tych 60 ale roznie to moze byc, teraz piore 40 i nie zmieniaj proszku jesli maleństwu nic nie bedzie po tym co teraz kupilas bo ja zmienialm i mala dostala wysypki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prałam wszystko w 40 st
w lovelli płynu do płukania nie trzeba uzywać ,wypełnień nie prałam . Prasowałam to co sie da ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oki dokij
ubranka pralyscie razem i reszta razem?? posciel osobne prane + przescieradla + reczniki kocyki osobno pieluchy osobno? tak to ma wygladac?? czy poprostu ubranka razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prałam wszystko w 40 st
ale oczywiste ,że kolory osobno i białe osobno - czyli normalnie -kocyki tez osobno !!!!!!!!! nie masz chyba ochoty mieć ciemnych kuleczek np. z koca na białym kaftaniku?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem ciekawa
a mozna welurowe z normalnymi bawelnianymi??? i czy moge uprac raem z bialymi ubrankami pieluszki tetrowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowe ubranka dla noworodka należy uprać w płatkach mydlanych lub b. delikatnym proszku dla niemowląt, nie używając żadnych płynów, a następnie wyprasować (przecież są z bawełny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prałam i piore od poczatku w jelpie 2 w1 do koloru,piore na 60 lub 40,mimo ze to proszek ze zmiekczaczem,to dodaje lenor sensitiv z tym dzidziusiem na obrazku:d mały chowa sie pieknie,ma 3 i pol miesiaca i jeszcze zadnej krosteczki od urodzenia ani na buzi,ani na ciele nie miał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaa
wyprałam wszystko w 40 ' C ciemniejsze rzeczy osobno , jaśniejsze osobno.Trzeba uważać też na czerwone ubranka i na niebieskie bo one lubią puszczać farbę szczególnie te pierwsze. Potem wszystko wyprasowałam. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uprałam wszystko jak leci, kolorowe, czy nie, w Jelpie 2w1, w 60 st, suszyłam na balkonie i prasowałam, ubranka po lewej stronie. Ubranka dla niemowlaka są zwykle z niefarbujących materiałów, a jak mam wątpliwości, to sprawdzam pod wodą, czy puszcza, jak puszcza, to nie piorę i nie używam :) Córce prałam w Jelpie, osobno do 8-go miesiąca, potem już w \"zwykłym\" proszku z naszymi ubraniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa707
my pierzemy przy uzyciu kuli piorącej- fajny wynalazek, nie uzywam proszku, tylko czasami troche szarego mydla strartego dorzucam, jak sa spore plamy- a kula mnie zaskocyzla, ze sie sprawdza, tym bardziej , ze bąbel ma AZT . Nie wiem jak ona działa, ale najwazniejsze, ze dziala..... http://www.agugu.com.pl/product_info.php?products_id=2417 moze ktos jeszcze probowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abraja
ja prałam w fairy albo persil non bio i nie płukałam bo młody dostawał po płynie krostek,piore w 40 st bo mój proszek dopierze wszystko ;) potem prasuje i siup na dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×