Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to smutne

skonczyłam 16 lat i co ja teraz zrobie?

Polecane posty

Gość to smutne

wiem, wiem, całe życie przede mną :o ale perspektyw brak, nie wiem co chce robić, tu zaraz przyjdzie mi liceum wybierać ocen najlepszych nie mam (poprostu nauka mi nie wchodzi do głowy, choć się staram) przewaga trój nie mam ulubionego przedmiotu, wiec nie wiem jaki profil wybrać w liceum do dobrego sie nie dostane, do gorszego iść nie chce, bo potem z matura są problemy mieszkam w małym miescie, wyboru dużego nie ma, na dojazdy za miasto mnie nie stać, a na samą myśl o zawodówce dostaję dreszczy, żadnego lepszego technikum w moim mieście też nie ma pochodze z biednej rodziny, wiec nie wiem, czy będę studiować w kraju bezrobocie, bez wyższego wyksztalcenia trudno o godną pracę, a za granicę nie wyjadę, bo języki to moja najsłabsza strona czarno widzę moją przyszłość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzez Medrca szkielko
widac czarna chmure:(,niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flajaja
Wiesz co dziewczyno, porównując twój post z poziomem postów piszących tu nie tylko 16-latek ale i dwudziestokilkulatek, powiedziałabym - masz spore perspektywy. Idz do liceum nie trac wiary w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie łam się jeszcze wyjdziesz
na ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde wyjedz
hej dziewczyno wybierz liceum do ktorego nie bedziesz miec daleko, i ktore nie bedzie najgorsze z najgorszych co do jezykow to jakis bedzie na pewno obowiazkowy wiec baze poznasz a potem WYJEZDZAJ! ja sie nauczylam jezyka w calosci dzieki wyjazdowi do pracy mimo ze zawsze bylam noga z jezykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja dzisiaj jestem taka
A ja sie tylko podpisze pod postem Flajai:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tym wieku też nie wiedziałam co chce robić i poszłam tam gdzie miałam najbliżej, chociaz dzisiaj trochę żałuje tamtej decyzji- bo nie miałam przedmiotu biologii- i mam teraz braki, ale jakos wyszłam na prostą. Może masz jakieś hobby? Najwazniejsze żeby robic to co sie lubi, albo chociaz cos pokrewnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cockerspaniellll
ej, nauka nie zalezy w całosci od tego czy liceum jest dobre czy zle, tylko od tego ile TY sie bedziesz uczyc...ja sie dostałam do jednego z najlepszych,a sie w ogole nie uczylam,skonczyłam na jakichs trójach i czwórkach (ledwo) ale co z tego? wspomnien ze znajomymi mam mnóstwo i to sie dla mnie liczy bardziej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno jest cos w czym jestes dobra. nie chodzi mi o szkole, ale moze np. ladnie malujesz, spiewasz, szyjesz, gotujesz, nie wiem, cokolwiek! nie kazdy musi byc magistrem, inzynierem czy profesorem. mozesz otworzyc wlasna dzialalnosc gosp. i zająć sie tym co umiesz robic najepiej. jestes jeszcze bardzo mloda. nie poddawaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flajaja
To prawda, że w słabym liceum też można się dużo nauczyć, wystarczy tylko chcieć. Poza tym, chociaż mówi się, że lepiej być słabym wśród dobrych niż najlepszym wśród najsłabszych, to ta druga sytuacja może pomóc osobom z obniżonym poczuciem wartości rozkręcić się i uwierzyć z siebie. Masz przed sobą trzy bardzo ważne lata. Pamiętaj, że nawet jak od razu nie pójdziesz na studia, wynik matury przesądzi twóje dalsze szanse. A nie wiesz przecież jak ci się zycie ułozy. Poza tym, tak szczerze, zdać t nową maturę naprawdę nie jest trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po gimnazjum tez nie mialam zadnych planow, nie wiedzialam co lubie i za co mam sie wziac, nie wiedzialam jakie studia i jaka praca by mnie interesowala... Nie wiedzialam tego tez w 2 klasie liceum :O teraz jeste na miesiac przed matura i wiem juz co chce robic, zdaje biologie i chemie na poziomie rozszerzonym mimo ze jestem w klasie o profilu humanistycznym, wiec zupelnie co innego niz wybralam... Mimo ze na koniec gimnazjum mialam czerwony pasek to nie poszlam do najlepszego liceum w miescie (nie chcialam) lecz wybralam takie lepsze z tych srednich. Mysle ze dopiero w liceum uporzadkuje Ci sie wszystko i bedziesz juz wiedziala co chcesz w zyciu robic, nie martw sie na zapas! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodze do liceum, niestety zniecheca mnie nauka... a i studia mające dac mi \"papierek\" typu dziennikarstwo czy tez prawo jeszcze bardziej... Chce sie zajmować muzyką albo kreowaniem mody(od dziecinstwa mam do tego zadatki) ale........:O kurde jak... nie mam kasy na studia zaoczne a tymbardziej na studia w centrum kraju i utrzymanie sie tam :O Perspektywa szarego zywotu,pogodzenia sie z nim,rezygnacji z pasji i zapieprzania na zmywaku w Uk przyprawia mnie wrecz o mysli samobojcze. serio piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to smutne
dzięki za słowa otuchy :) wiem, że będę musiała się starać, na pewno będę :) ale trochę się boję, bo skoro już teraz jadę na trójach przy naprawdę sporym wkładzie pracy, to co zrobię, kiedy poziom się podniesie --->>> Ashley nie chce się jeszcze bardziej użalać nad sobą, ale niestety nie mam żadnych odkrytych talentów, mam dwie lewe ręce, potrafię spalić ziemniaki, kiedyś szyłam ubranka dla lalek, ale zawsze rozlatywały się szybciej, niż można się było tego spodziewać :D w liceum mogłabym iść na profil humanistyczny, ale na jakie studia po nim pójdę? jeżeli w ogóle będę miała taką możliwość już widzę się po ledwo skonczonym liceum i liho zdanej maturze za ladą w tesco :( żadna praca nie hańbi, ale ja takiej nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16 lat to juz mozna...
wiec sobie zrob dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 17
i tez nie mam pojecia co mam robic w zyciu, ba, nie wiem nawet jakich przedmiotow powinnam zaczac sie pilniej uczyc do matury... jestem hna rozszerzonej matmie (akurat poziom matmy mam bardzo wysoki, wiec z niej mature napewno bede zdawac), geografii (ten przedmiot to dla mnie jakas jedna wielka niewiadoma...nie lubie go i nie interesuje mnie), angielskim (uwazam, ze ten przedmiot jest najwazniejszy....teraz, bez jezyka, wlasciwie nie zdobedziesz lepszej pracy) caly czas sobie postanawiam, ze zaczne w koncu sie uczyc tego angielskiego, ale jakos nie mam pamieci do tych slowek...ale staram sie! nie mozesz sie poddawac, tylko dazyc do wyznaczonego celu... a jesli chodzi o wybor liceum, to nie przejmuj sie....ja akurat chodze do jednego z lepszych w warszawie, ale moja siostra konczyla nienajlepsze liceum, a teraz sie o nia bija pracodawcy :) glowa do gory.pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 24 lata i nie wiem co chcę w życiu robić :) także nie martw się, z czasem coś polubisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×