sprawa rowerowa

mam takie pytanie... czesto jezdze rowerem i brakuje mi podczas jazdy muzyki,mam dosc waakmana,bo nic nie slysze podczas jazdy-chodzi mi o inne samochody,pojazdy... czy sa moze w sprzedazy jakies radyjka na rower,ktos wie??? jesli tak,to gdzie moge je kupic???? to wazne..

??????

hej...nikt mi nie doradzi?

nie wiem czy są takie radyjka ale jak jedziesz rowerem to powinnas slyszec co dzieje sie dookola. dla wlasnego bezpieczenstwa.

czy n ie lepiej śpiewających ptaków posłuchać, zamiast tego mechanicznego wycia?

wlasnie chodzi mi o takie radyjko ,ktore przymocowuje sie do kierownicy,widzialam kiedys u rowerzysty takie radio i bylo super,nie zapytalam go wtedy gdzie je nabyl...szukalam juz w miescie i nic..a tak bym chciala

Kiedyś widziałam pana na rowerze, któremu grało jakieś radyjko :) ale szczegółów nie znam. Ja osobiście staram się jechać rowerkiem poza miasto (najlepiej gdzieś na leśne drogi) wkładam słuchawki w uszy i wtedy to już sama przyjemność ;) Właśnie wróciłam z takiej wycieczki :)

z telefonu sobie sluchaj

jak ja jezdze po 100 km to chcialabym posluchac innej muzyki niz spiew ptaszkow:)

A gdzie tak jeżdzisz?:)

ja tez wrocilam z takiej wycieczki,a telefonu nie biore nigdy z soba...telefon jest na codzien a wycieczki rowerowe sa oderwaniem sie od codziennosci:)

jezdze gdzie sie da:) dzis zrobilam 72 km...mieszkam w pieknej okolicy i mam wiele mozliwosci wycieczek...nawet do Czech:)

szkoda,ze nikt nic nie wie na temat radyjka:(

ja problemu nie widze - kupujesz male, poreczne radyjko i montujesz na kierownicy :) badź w koszyczku na bagazniku o ile taki posiadasz :)

a gdzie takie radyjko kupic,bo naprawde nie wiem?

Ja jeżdzę po Roztuczu,niestety niedługo będę musiał chyba wyjechać za granicę

sklep rtv/agd? albo sklep typu 'wszystko po 5zł' :)

Andrzej,a za granice wyjezdzasz turystycznie..?:)

http://www.allegro.pl/item184567524_super_radyjko_z_przyszlosci_campus.html

nol problems-----dzieki,jutro poszukam...nawet nie pomyslalam wczesniej o tych sklepach "wszystko za 5 zl"

wielkie dzieki!!!!!

Niestety zarobkowo:( a sama jezdzisz czy masz towarzystwo?:)

wiesz,kiedys bylo nas 8,ale z czasem towarzystwo wykruszylo sie,powyjezdzali za granice,rozjechali sie po Polsce,potem jezdzilam z przyjaciolka,ale ukradli jej rower,z facetem,ale juz nie jestesmy razem i teraz przewaznie sama,choc czasem ktos sie "trafi"...jednak nikt nie chce ze mna jezdzic na takie dlugie trasy:( a Ty z kim jezdzisz?czesto robisz wycieczki?podaj mi moze swoje gg to porozmawiamy...

jeżdziłem po 100 km a nawet wiecej:),ostatnio trochę mniej bo trochę pracowałem,a moje gg to 1860757:) i z przyjemnosćią z Tobą porozmawiam;)

ja mam od ub.roku takie radyjko coca-cola, dodawali do zgrzewki i nawet fajnie odbiera ;) ale wole sluchac ptaszkow i zaglebiac sie w ciszy, po calym tygodniu halasu. Pozdrawiam rowerzystow :)

odezwe sie Andrzej jak bedziesz dostepny pozdrawiam...

Było takie lato że co niedziela robiłem minimum po 70 km;) czasami w tygodniu robiłem po 40 -50 km dziennie,niestety sam ,nie miałem za bardzo z kim jeżdzić,ludzie wolą teraz samochody;P

olivia-----ja rowniez pozdrawiam...fajnie masz,ja nie mialam takiego "szczescia",choc cole lubie:)

Andrzej----to tak jak ja:)

Ja włąściwie mieszkam 15 km od Biłgoraja:) a rower to moja miłosć,mój rekord dzienny to 145 km;)