Do kogo się przytulacie jak śpicie?

Ja się przytulam do siebie:D

szczyt marzeń....: po jednej stronie mężczyzna, po drugiej kobieta.... aktualnie przytulam sie do klawiatury, zn policzek przytulam.... a tak na codzień .... uwaga bede orginalna: .... do poduszki :P

do poduchy, ale juz mnie nie kreci

Do dwoch poduszek. I nie moge sie zdecydowac, czy sie wtulic w ta z lewej czy ta z prawej, wiec spie na łączeniu :)

jak układamy sie dosnu to chłopak wtula się we mnie, później zmaiana ról, a ostatecznie śpimy tyłkami do siebie i wtulamy się w poduchy

ja sie przytulam do niebieskiego kocyka ;)

miś-obwiś i miś tadzik. moi \"kochankowie\"! :o

do nikogo;) nawet nie przytulam sie do krecika;)

do męża albo do synka

do poduszki :P

do wała z kołdry :o

Do Kazimierza- mojego miśka ...pluszowego oczywiście. Ostatnio sypiam też z moimi butami

do samej siebie

Do Elvisa. Pluszowego, niebieskiego geparda.

do poduszki pt.\" spij slodko me zlotko\" i drugiej poduszki pt.\" zawsze razem\" sweet:]

A ja przytulam się do frajera, który akurat ze mną śpi:P

wiesz ze po słowacku FRAJER to narzeczony?:) wiec nie naduzywaj tego slowa:d

Moi frajerzy nie byli Czechami:P

do poduszki i pierzynki ...ostatnio do telefonu ;(

A raczej nie byli Słowakami:O

do mojego psa-pinczerka:)

Mnie nie moze nic i nikt dotykać jak usypiam bo szału dostaje!!! Taka tam sobie fobia:)))

Do cholery

do Jaśka. a nawet dwuch bo jeden mi nie wystarcza. szkoda ze obydwa to poduszki. i dalej sie żle śpi.