Błagam o pomoc!!!!!!!!!! Guzki tarczycy!!Dzis sie dowiedziałam

ze mam dwa guzki na tarczycy maja po 26 milimetrow, mam zlecona biopsje cienkoigłowa czy sa tutaj moze dziewczyny z takimi guzkami, co mnie czeka czy to rak ?????????czy mam szanse na dziecko??????? czy czeka mnie operacja, leczenie do konca zycia, czy da sie to wyleczyc, jestem załaman nie chce mi sie żyć dlaczego mnie to spotkało jestem juz tak skrzywdzona przez los :(:(:(

proszeeee bardzo dziewczyny odezwijcie sie błagam was :(

prosze :(

Jestem

? masz dziecko? chcesz zajść w ciążę?>

moja kolezanka miala wykryte guzki w tarczycy, duzo wieksze niz twoje, ale biopsja wykazala ze sa niegrozne. same zniknely. postaraj sie uspokoic poki nikt nie postawil diagnozy. no i oczywiscie trzymam kciuki zeby u ciebie tez tak bylo

jeju dziewczyny jak sie ciesze ze piszevie prosze napiszcie vcos jeszcze !1111łzy mi kapia na klawiaturę czy to moze samo ustapic skad to sie bierze dwa lata temu mialam robionme usg i nic nie wykazało a teraz........jestem zalamana staram sie o dziecko juz rok i mam duzy poziom testosteronu nie mam owulacji!!!!!! zycie starcilo dzis sens strasznie sie boje

prosze nie zostaiwajcie mnie z ytm samą

nie wiadomo dlaczego, to podobnie jak z tymi guzkami w piersiach, tez dosc czesto sie je znajduje, ale tylko malenki procent z nich okazje sie byc guzami zlosliwymi. nie wiem co moge ci doradzic. musisz jakos wytrzymyc do momentu odebrania wynikow. glowa do gory!!bedzie dobrze!!

Martuniu,przede wszystkim odrzuć zaraz te najstraszniejsze myśli. Pracowałam kiedyś z dziewczyną, która włąśnie skończyła brać chemię. Miała guzki na tarczycy. Malutkie, wykryła je sama przez dziwny nawyk dotykania dłonią szyji podczas rozmowy W tym roku mija 5 lat odkąd ją poznałam. Ciągle jeździ na kontrole, ale.... w między czasie urodziła cudowną córeczkę i obecnie jest na finale drugiej ciąży. A jej mąż ( wówczas chłopak ) oświadczył się jej w szpitalu, bo wszyscy byli pewni, że taka diagnoza to wyrok śmierci. O dzieciach nawet nie marzyli. A tymczasem są przeszczęśliwym małżeństwem z już prawie dwójeczką dzieci! Bądź dobrej myśli, nie trać nadziei i ufaj. Na pewno jest w dobrych rękach. Trzymam kciuki za dobry wynik biopsji.

panikuj, naprawdę nic się nie dzieje...nawet rak tarczycy nie zabija, nie jest przerzutowy, więc wyluzuj, nie dramatyzuj tak, bo się to czyta jakby ci ktoś raka mózgu orzekł co najmniej...

Shalla dziekuje Ci ale przeraziłas mnie tą chemią - ja nie chce!!!!!!!!! I nie chce juz brac lekow do konca zycia bojuz biore na nadcisnienie od trezch lat do konca zycia :( jestem w szoku nic do mnie dzis nie dociera :( placze cały dzien tak bardzo chce byc zdrowa, chce urodzic dziecko a potem niech sie dzieje ze mną co chce...oddam sie woli Pana ale chce miec dziecko

kobieto nie >>>>> nie wiesz co czuje, naprawde nie zycze nikomu ja popsorstu nie chce miec kolejnej "skazy" na organizmie :( chce byc naturalna, normalna , zdrowa :( nie moge tego zrozumiec dlaczego tak sie dzieje dlaczego wszystkie kary na mnie idą .........

moja kolezanka z klasy, bedac w podstawowce miala operacje tarczycy, dzis ma 22 lata, blizny wogole nie widac, narazie nie stara sie o dziecko ale z tego co mowila lekarz nie widzi problemow

no kobieto weź się w garść wreszcie ! Kto CHCE brać chemię ? kto w ogóle chce chorować ? Nikt. Ale niestety, spotyka to większość z nas, w mniejszym lub większym stopniu, więc uspokój się, zacznij mysleć racjonalnie. Po poerwsze, wyleczysz się z tego, o ile to się w ogóle leczy, i może ułatwi co to zajście w ciążę. Jeśli nie zajdziesz, zacznij starania o adopcję ! Przecież jest tyle wyjść z sytuacji ...

czy to sie da wyleczyc????????? jak mam do tego inne schorzenia to mam sznse na ciąże mam 23 lata

ja nie wiem jak się czujesz ? Nie tylko ty masz jakieś problemy, większe czy mniejsze, nie tylko ty chciałabyś być po prostu zdrowa... mam probemy z kręgosłupem, wzrokiem, nerkami i jestem po dwóch operacjach ortopedycznych. Mam 25 lat.

Mój mąż ma guzki na tarczycy i nod roku już nie musi brać leków.Regularnie bada hormony , robi USG i dwa razy robił biopsję.Wynik: Struma nodosa czyli wole nadczynne tarczycy.W niczym mu to nie przeszkadza ,tylko kupuje koszule o rozmiar większe.

oj no zrozum, że mogą to być guzki czynnościowe, same wyszły, same zlezą...albo może leczone operacyjnie, że się usuwa i problem raz na zawsze z głowy - a tarczycy się nie usuwa, więc hormony produkowane są nadal. Nie szukaj najczarniejszych scenariuszy, one zdarzają się stosunkowo rzadko.

Martusia, a nie mówiłam ;-) Będzie OK :-)

Witaj Koleżanko Od Guzków Tarczycy.........! Moje wykryto w 2000r. Były i są dwa. Średnio raz na rok mam robione USG a biopsję raz na dwa. Wszystko jest OK. Zobaczysz u Ciebie też tak będzie............! Nie bój się.................! -Serdecznie pozdrawiam !

Kochane dziekuje wam do tej pory byłam sama :( wiem ze nie powinnam panikowac,........ale jest mi wszaytko jedno ja chce urodzic zdrowe dzidzi a potem ze mna niech sie dzieje co chce ........

lekarz powedizal ze cos tam jest o srednicy 26 i 25 mm i wogole lewy plat jest duzo powiekszony a prawy idelany i czysty

Intimka - wiesz to ja !!!!

obecnie mam 28 lat i córeczkę 2- letnią . Torbiele ( jak się okazało podczas biopsji - a mam ich 4 ) w niczym mi nie przeszkodziły i nie przeszkadzają .... mam nadzieję, że i u ciebie stwierdzą to samo ... :-)

bastka a jak z lekami do konca zycia?????????????

nawet nie wiedzialam ze spootakm sie tutaj na forum z taką zyczliwościa , bardzo mnie wspieracie dziewczyny dziekuje wam aha i powiem wam ze pisze tez na forum zdrowie i uroda..... zeby potem mi nikt nie zarzucil ze jkąs prowokację stosuje poprostu szukam dziecwzyn z tym samym problemem........

oczywiście, że nie .. ja przyjmowałam przez okres około 10 miesięcy

ale w sumie to torbieli się nie leczy ... lekarstwa brałam ze względu na towarzyszące temu zapalenie tarczycy

a jak duze mialas te torbiel czym one sie roznia od guzów ?????????????// wielkością moje maja 25 i 26 mm