Błagam o pomoc!!!!!!!!!! Guzki tarczycy!!Dzis sie dowiedziałam

w obydwu płatach ( w prawym jeden, w lewym 3 ) co do wielkości to już dokładnie nie pamiętam ale ten największy sądzę że był podobnych rozmiarów ..... nie wiem natomiast czym się różnią - sądzę ,że torbiele mają postać lekko płynną . Przyznam, że nie zareagowałam tak nerwowo jak Ty ( nie zrozum mnie żle, to nie jest negatywne stwierdzenie ) . Pomimo, że w tym okresie miałam silną nerwicę która dawała objawy jak przy ciężkiej chorobie ... Po prostu mój lekarz przedstawił mi to całkiem spokojnie , zaznaczając że do czasu biopsji nie ma się czym martwić . .

tak wiem ale ja jestem w szoku vbardzo sie bojeee juz za duzo mam tych chorob a tu znowu kolejna i jak tu sie nie martwic???????? wysiadam juz nie tylko fizycznie ale przede wszytkim psychicznie :( dziekuje dziewcznki

Głowa do góry. Będzie OK. Jestem facetem ale niestety nas guzki tarczycy też dotyczą. Byłem parę lat na Euthyroksie, teraz już mam OK. Udaj się do dobrego speca od tarczycy. Wcale nie musi być prywatny, na NFZ też się da wyleczyć. W najgorszym razie będzie operacja ale to naprawdę ostateczność. Leczenie jest dość długie ale daje dobre efekty.

trzymam kciuki ... a tak przy okazji to nie zapominaj o modlitwie .... do Jana Pawła II - możecie sobie pomyśleć i napisać o mnie co chcecie ale ja się przekonałam osobiście !!!!!!!!

Iwan Tobie tez dziekuje !!!!!!! wiem ze spanikowałam ale taka moja natura :o będe miala napewno jeszcze wiele pytan do Was, dziekuje narazie jeszcze godzine temu bylam ciemna w tych sprawach ale teraz juz duzo wiem .....

Bastka kto sie ma śmiac, ten czlowiek jest Świety tak bardzo go kocham ......

oj bywają i tacy !!!!!

Bastka ja Cie rozumiem w 100 %..

Cześć Wszystkim! Martusiu, przede wszystkim głowa do góry!!! U mnie wykryto 2 guzki w prawym płacie tarczycy i 1 w cieśni w wieku 23 lat. Jednocześnie badania hormonalne wykazały, że tarczyca pracuje normalnie (nie było nadczynności ani niedoczynnośći), czyli to guzki obojętne. Powiedzieli mi, że same zejdą. I mówili tak przez następne 4 lata. W wieku 28 lat okazało się, że w prawym pł. są już 4 i nadal 1 w cieśni (zrobiłam usg na własna rękę, bo mi lekarz rodzinny mówił, że panikuję, a ja czułam, że mi się szyja powiększyła w obwodzie). Potem wybierałam się do endokrynologa i wybrać się nie mogłam. W pewnym momencie stwierdziłam, że jakoś \"szybko mi rosną\" i zaczęły boleć. No to biegiem poleciałam do lekarza! Następne usg, biopsja... Biopsja wykazała guzek hyperplastyczny. Od razu decyzja o operacji. Chirurg przed operacją powiedział, że planuje mi wyciąć tylko guzki, a płaty tarczycy zostawić. Po operacji okazało się, że usunęli mi cały prawy płat i cieśnię, bo brzydko to wyglądało. Potem wysłali to do badania histopatologicznego, które ostatecznie potwierdziło, że nie miałam (i nie mam) raka, czyli guzki były łagodne. Minęły już 2 lata ... Wszystko jest w najlepszym porządku, aczkolwiek ponieważ została mi trochę więcej niż 1/3 tarczycy to hormony muszę niestety łykać. A właściwie to stety. Pani doktor wytłumaczyła mi, że trzeba koniecznie brać hormony w takiej sytuacji po to żeby usunięta część tarczycy nie odrosła, bo odrosłaby w postaci guzków. Tak więc widzisz, nie taki diabeł straszny jak go malują. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Milagro - dziekuje Ci pieknie zanaswietlenie sytuacji, nie mniej jednak nadal sie boję choć juz nie jest tak cięzko jak wczoraj :) najgorzej sie boję ze nie będe mogła miec dziecka, i tych leków do konca zycia a i operacji tez sie boje jakby była potrzebna, moze akurat sie obejdzie bez bardzo bym chciała!!!!!!!!! Serdecznie dziekuje wszystkim, za zrozumieniemnie i wytrzymanie zemną tak panikowałam, tak sie bałam (choc nadal) jak przeczytałam objawy guzków to od wczoraj jest mi duszno a do tej pory jaK nie wiedziałam to nic mi nie było, słabo sie czuje, i naprawde jest mi duszno tzn boli mnie cos w tym dołku jak sie konczy szyja a zaczyna klatka piersiowa strasznie nie wiem co to to napewno nie tarczyca bo ona jest wyzej , i bardzo mi poulsuje krew w głowie słysze to bardzo :( pozdrawiam

miałam guzek na tarczycy biopsja wykazała,że to łagodny guzek,został usunięty i na tym się skończyło moje leczenie,zabieg miałam 12 lat temu,po tym urodziłam dwoje zdrowych dzieci :)

Barbamamam jejku no dałas mi taka nadzieje :) dziekuje Ci, ja tez tak chce !!!!!!!!!!

Witaj. Pierwszego guzka wykryto u mnie w 2003 roku, drugiego jakieś połtora miesiąca temu. Tarczyca funkcjonuje normalnie. Też czeka mnie biopsja, za jakieś 4 miesiące....

LIGHT BLUE czy ja dobrze widze ??????????????? Ty dzis masz rodzic???????????????? Gratulujeeeeeeeeeee, to ja tez mam szanse?????????????????????????????????a jak długo sie starałas????????//

MARTUSIA - niepotrzebnie tak negatywnie i tragicznie zareagowłaś na wieści o guzkach. U mnie wykrytu guz wielkości 60 mm!!! i powiekszone wezły chłonne w 2002 roku, wtedy nie zrobiłam z tym nic. Teraz - po poronieniu - postanowiłam zając sie tym. Okazało sie ze nadal mam guza w prawym placie i jest on nadal powiekszony i ten guz nadal jest taki duzy - USG potwierdziło. TSH mam w normie. Biopsja wykazał, że jest to guzek koloidalny - niegroźny.Nie trzeba go usuwać.Biore minimaną dawke Eutyroźu (pól tabletki 25 mg) i mam się zgłosić do kontroli za 3 m-ce. MARTUSIA - nie panikuj! To naprawde nie wyrok! To nie zabiera szansy na macierzyństwo. Teraz jestem w 4 tygodniu. Tym razem mam zamiar donosic i urodzic dzieciątko.

LightBlue - Ty masz termin na dzisiaj! Jeszcze nic się nie dzieje? Jak sie czujesz?

jejku Tiki jestes kochana !!!!!!!!!! kolejna życzliwa osóbka znalazła sie na tym forum i postanowiła mi poradzic, nawet nie wiesz jak mi pomogłas, ja myslałam ze to juz wyrok dla mnie!!!!!! a jak myslisz te guzki mogą byc przyczyna nie zachodzenia w ciaze prze okolo roku, czy da sie to lekaim wyleczyc??????? nie chce operCJI :(

teraz w naprawde groźnych przypadkach wysyłają na operacje. Łagodnych guzków sie nie wycina jak kiedyś to robiono - tak mi powiedziałs moja pani endo. MARTA - to moze byc przyczyną nie możności zajścia w ciążę jeśli te guzy zaburzaja funkcje tarczyc lub jesli ona pracuje nieprawidłowo z innch powodów. To jest mozliwe. Ale nieznaczy że tak właśnie u Ciebie jest! Musisz zrobić biposje i zbadac hormony i wtedy sie martwic jak cos bedzie nie tak, nie teraz! Kiedy masz biposję? dostałas skierowanie na badanie TSH ? Często nie mogą zajść w ciąże te kobietki które bardzo tego chcą - tak to juz pokretnie natura to urządziła. Wrzuc na luz i wskakujcie do łózka by zrobic dziecko tylko dla własnej checi i przyjemności - wtedy sie udaje :)

tiki* no nic się nie dzieje, niestety :D

pamiętam Cie z topiku kwiecien - do wrzesnia tam zaglądałam, ale potem juz nie chciałam :( ja byłam tak przełom marzec-kwiecien wiec odwiedzałam i kwietnióweczki i marcóweczki. Teraz modle się, żebym została grudniową mamą, żeby tym razem wszystko było ok. Pozdrawiam no i życze akcji!! :)

tiki dziekuje :) nie martw sie napewno bedzie dobrze czego ci z calego serducha życzę :) light blue tobie tez zycze szybkiej akcji :) ja mam jeszcze wysoki poziom testosteronu grubo ponad norme i narazie nie milam robiomych badan skad on sie wziął, w sobote ide do enkrynologa z wynikami usg tarczycy i wtedy zapdnie decyzja o biopsji a powiedzcie mi czy BIOPSJA BOLI ??????????

Martusia P: Ja mam guzki tarczycy. Jeden ma ponad 2 cm i chce Ci powiedzieć ze w sierpniu urodziłam zdrową córeczke. Mała dziś ma ponad dwa miesiące i rozwija sie bardzo dobrze. Sama próbuje chodzić po łózeczku i od miesiąca raczkuje. Więc sam widziśz guzki tarczycy nie sa żadnym przeciwskazaniem.

ide dopiero na ekografie w srode, "wymacana" przez lekarza mam powiekszona lewa strone tarczycy i jeszcze raz mam zbadc TSH w przyszlym tyg.... mam nadzieje jednak ze bedzie ok

KIKA to super, a bierzesz jakies leki na te guzki, co z nimi dalej robisz ???????? czy leki nie szkodziły dzidzi?tak bardzo sie boje ????????

A jeszcze chciałm Ci powiedzieć ze całą ciąże znosiłam idealnie. Nic mi nie dokuczało, a i po ciązy guzek sie troszke zmniejszył ma ok 17 mm

KIKA chyba sie pomyliłas???????? raczkuje od miesiaca, ma dwa miesiace i chodzi po łózeczku sorki urodzilas w sierpniu ???????? sorki ale jestem w takim amoku ze nie wiem co czytam :)

Brałam leki przez rok ale dlatego ze miałam dużo drobnych guzków i dzieki nim te mniejsze guzki sie wchłoneły ale to było przed ciążą. Raczej nie ma szans aby te duże guzki po lekach sie cofneły wiec mnie po roku brania tabletek endokrynolog kazał odstawić i teraz raz w roku mam kontrol, robione usg czy guzki nie rosną. W moim przypadku się nawet ciut zmniejszyły. Guzki usuwa sie jak sa naprawde duze i uciskają. Ja bym na Twoim miejscu tylko kontrolowałbym czy nie rosną, chyba ze wynik TSH nie masz w normie.

Sorry pomyłka. Natalia ma ponad 8 miesięcy a nie dwa.