która z waszazdrości jej urody ???

przyznać sie:) http://sandraeliz.komodo.pl/index.php?a=ranp1&id=9668&id_z=2&po=ranp1

ja kurwa :(

ja tej dziewczynie zazdrosze..jest sliczna...! zobaczcie jeszcze to http://profile.myspace.com/index.cfm?fuseaction=user.viewprofile&friendid=40486621

zwalilem se pod nia

???? tym sztucznym, farbowanym, niskim kukłom?:O:O:O:O:O:O:O

A ja nie :) Jestem zupełnie innym typem urody,nie wszystko mi niej odpowiada,ale nie chciałąbym być tamtą panią.

Glowe ma jak dynia ;-/

bardziej zazdroszcze jej lazienki :P ale fakt ze jest b.ladna

Iiiiii tam. Brzydkie te dziewczątka nie są, ale jak już zazdrościć urody to komuś naprawdę absolutnie pięknemu.

Zajebać brudną szmate

nie zazdroszcze, bo nie mam czego. Dziewczyna niezla, ale uwazam, ze ta brunetka jest bardziej naturalna :)

http://i28.photobucket.com/albums/c245/Amber0833/7c24e3b4.jpg Ta suka po lewej stronie nawet może być

gdybym mogła i chciała wyglądać inaczej, niż teraz, to na pewno nie zdecydowałabym sie na wygląd żadnej z prezentowanych pań. Nie mają moim zdaniem "tego czegoś" i jak patrzysz na nie to myślisz: ok! ładne. ale mimo róznych kolorów włosów, oczu itp. wszystke do siebie podobne. jakby z jednej fabryki.

One niekoniecznie tak wyglądaja w rzeczywistości jak na zdjęciach... Wczoraj widziałam filmik, w którym z paskudy w programie graficznym zrobili super laskę... Tak że chyba nie ma jej czego zazdrościć :) Po obróbkach graficznych wszystkie byłybyśmy super pięknościami ;)

też widziałam ten filmik (jeśli to ten sam). Jeśli się przerabiały, to w złym guście, bo wyeksponowały swoją sztuczność. Taka przesada kojarzy mi sie z transseksualistami :-P Oni na naturalną laseczkę mieli by problem sie zrobić, ale na taką?? bez problemu :-D Dużo dziewczyn zrobionych na styl tych tu pokazywanych znam. Towar więc to trochę przejadły. Większe wrażenie robią moim zdaniem ładne i przynajmniej w pewnym procencie naturalne dziewczyny .

zupełnie nie mój typ: sztuczne i nadęte. Ja wole dziewczyny w stylu np. Drew Barymore - naturalne i z ciekawą urodą.

popieram. ale i takie sztuczne i nadęte mają swoich amatorów. na szczęście i Ci amatorzy nie są zupełnie w moim guście :-P

Znam dziewczynę o podobnym typie urody: kobiety jej zazdroszczę, mężczyźni chcą zdobyć. Chciałabym tak wyglądać.

Hm... Moim zdaniem, są to zadbane kobietki:) Czy ładne? Nie wiem... Siebie widzialam bez makijażu, ich nie, ale im nie zazdroszczę. Ta blondynka ma ładny uśmiech:) Trochę masywne ma uda, ale twarz przyjemna, może trochę za bardzo wytapetowana. I zauważyliście, że wszystkie mają taki sam makijaż i podobne ciuchy?:D

kwadratowa twarz. zalwty:szczupla. ja jestem ladniejsza:)

Nie wiem czy byłaby dobra kandydatką na żonę, ale chyba nie o tym tu mówimy. Fakt że jest bardzo ladna.

persymona właśnie o to chodzi - podobny makijaż, ciuchy, opalenizna, włosy ( nie chodzi o kolor) za dużo moim zdaniem tego na ulicach, przez co nie powiem, że nie są ładne, ale nie są na pewno wyjątkowe.

gibonka22>> W sumie w Polsce to kobiety rzadko mają pieniądze tak się \"wypindrzyć\" ;) U nas jest bardziej bazarowa wersja, tzn. spalona skóra, przebarwienia ukryte pod grubym make-upem, włosy w skrajnych kolorach-czarnym lub \"platynowym\" blondzie, szpilki z czubem, obcisle spodnie, złota lub różowa kurtka, mocno podkreślone oczy i usta ociekające blyszczykiem. Ewentualnie dziewczyna ubiera sie cala na bialo Był ktos w QV w Warszawie? Wszystkie są tam takie same:D tak jak faceci:D swterek w paski+pantofle... :D:D:D

persymona znam i te tandetne i te "lepszego wydania" - dla mnie z resztą one wszystkie są takie same. Robiąc się na taką panienkę czułabym się jakaś mdła, bez wyrazu, nijaka..

Przepraszam ale w Warszawie kobiety wyglądaja różnorodnie. Gibbonka może byłaś na jakiejś dresiarskiej dyskotece, albo pomyliłaś warszawę z Sochaczewem?

wawiak ale dokładnie o co pytasz? że dlaczego miałabym być na dresiarskiej imprezie?

Nikt nie mówi, że wszystkie kobiety są takie same przecież:) Wawiak, mówiłam o takim typie kobiet, które mają taki styl.

Nie wiem gdzie ty byłaś Ale mogę stwierdzić że w dupie byłaś i gówno widziałaś Ja nie znam żadnego faceta przed 30, który by chodził a pantoflach i w swetrze w paski. Więc mówienie że tu wszyscy wygladaja tak samo jest bardzo dużym nadużyciem. Pamiętaj że to tu jest największy wybór dobrych sklepów z ciuchami i tu ludzie mają na nie pieniądze.

to cyba nie domnie było wawiak ja nie chodzę na żadne dyskoteki, a już na pewno nie dresiarskie. dziewczyny takie widuję na ulicach, na uczelni, w pubach.

Spotykam na ulicy wiele kobiet z platynowym blondem na głowie, w różowych ciuchach, o skórze spalonej w solarium, białych kozakach, mocnym makijażem, o kocich ruchach, ale większość z tych dziewczyn ma mało ciekawe twarzyczki, nadwagę albo niedowagę, a te dwie wyglądają jak lalki Barbi- sztucznie, ale pięknie. Pełno takich, ale nie o takich twarzach.