Chcę mieć kobiece kształty....

Zakładam ten TOPik dla wszystkich dziewczyn pragnących mieć piekne kształty.... Mam 24 lata i figurę osiemnastolatki, powiedziałby ktoś, że powinnam sie cieszyć, a ja po prostu marzę o figurze Lopez... Mam 164 cm wzrostu, ważę 50 kg i nie mam bioderek ani wcięcia.... Jeśli macie jakieś sposoby na krągłe kształty, to proszę wpisujcie...

a ja mam prawie 26 a wygladam na 16 scie .....ehhhhh

mam tak samo a jutro rozmowa kwalifikacyjna... znow nici z pracy jak mnie zobaczą... :(

Ja mam krągłe kształty, ale to już taka budowa. Ja z kolei wolałabym wyglądać tak jak ty. Szkoda, że niemożna się zamienić.

Kochana wcale byś nie chciała, wiem, że nie jestem brzydka, podobam się facetom, ale co z tego, skoro ja się sobie nie podobam, jak zaczynam dużo jeśc, żeby przytyć, to rośnie mi wszystko oprócz tyłka :( to chyba jakaś kara

nowanalato - może szef doceni Twoją młodziutką urodę, niektórzy lubia takie kobietki :)

Ja ma prawie 30 a wyglądam dużo młodziej też jestem za szczupła i dlatego tak jest przy wzroście 167 ważę 53kg.Też chciałabym mieć bardziej kobiece kształty ale ja jak zaczynam tyć to najbardziej idzie mi w brzuch w tyłek a ja bym chciała żeby poszło w piersi.

Mnie właśnie na odwrót, rośnie tyłek i biust, a w pasie to mnie nie ma. Zawsze jednak tęskni się za tymczego się nie ma, bo wolałabym być drobna.

he he ja tez mam 164cm i 52 kg +25 lat i czasmi nie chca mnie wpuszczac do klubow :(

i mi tez idzie w brzuch i talii nie mam!!!

zazdroszczę Ci- duże piersi.... to też większa grawitacja ...domysl się reszty

Witajcie w klubie. 26l, płaska z przodu,płaska z tyłu, czego chcieć wiecej :(((( buuu.

A ja kurcze zawsze miałam kobiece kształty, pełną pupę i duży biust , zaczęłam się odchudzać i wyglądam teraz jak patyk!