CZY KAŻDY FACET MUSI MIEĆ SWOJE SPRAWY , DO KTÓYCH DZIEWCZYNY NIE MAJĄ WSTĘPU?

oczywiście. i popieram to. każdy bez wyątku ma prawo do prywatności i nie musi się z wszystkiego tłumaczyć drugiej osobie.

ALE NIEKTÓRZY JEGO KOLEDZY ZABIERAJĄ SWOJE DZIEWCZYNY NA ICH MĘSKIE SPOTKANIA, WIĘC CZEMU MÓJ MNIE NIE CHCE WZIĄĆ?

no jasne, z resztą dokładnie tak samo jak kobiety

ALE CZEMU TACY SĄ?? CZEMU CHCĄ BYWAĆ GDZIEŚ BEZ SWOJEJ KOBIETY? WSTYDZĄ SIĘ CZY CO???

ja nie rozumiem chłopaków któzy nie chcą zabierać wszędzie swoich kobiet, ja z moją Kasią jestesmy nierozłączni

nie chce, bo może jesteś upierdliwa i nie dajesz mu chwili spokoju. ja szanuję czyjesz zdanie. jak nie to nie. ja też czasem wolę spotkać się tylko z moimi znajomymi i nie targam wszędzie faceta.

skoro się kochacie to jak możesz mówić że go "nie targasz'? przeszkadza Ci , masz go dość?

nie. oczywiście, że nie. ale nie chcę go wszędzie ze sobą brać. ja tego samego od niego nie wymagam. sama proponuje mu, by pojechał na dyskotekę, spotkał się z kumplami, robił to co lubi... nie zawsze musimy byc nierozłączni. kiedy jesteśmy razem to liczymy się tylko my, ale nie można zasłaniać sobie nazwajem świata swoja osoba. to jest męczące.

żeby nie wyszło,że nie kocham. kocham bardzo, ale trzeba dac sobie trochę przestrzeni :)

wcale mnie to nie męczy ani mojego faceta a na dyskotekę chodzi się typowo na podryw bo jeszcze nie widziałam facetów tańczących ze sobą

Bo jak się weźmie babę na męskie spotkanie, to ono już nie jest męskie:O Ja na takie nie chodziłam, nawet jak mój chłopak mnie o to prosił. Jak wiedziałam, ze będę sami faceci na piwsku czy na imprezie, albo u niego w domu, to mu mówiłam, żeby sobie po męsku czas spędzili a sama szłam do domu spać:p

oj.. dajcie mi spokój. wy robicie jak chcecie, my robimy jak chcemy. ufamy sobie i nie mamy problemów. każdy jest inny jak widać. gusta nie podlegają dyskusji.

No to chyba dobrze, nie?;) Co się tłumaczysz:)