In vitro... genetyczna manipulacja, czy szansa na dziecko?

No właśnie... co o tym sądzicie?

Halo halo... zadnych opini nie ma? Naprawdę jestem ciekawa...

Szansa na dzieciatko:-)))

Ja tez tak myslę... mój siostrzeniec to takie dzieciątko :) Ale niestety kościół i o. Rydzyk zabraniają :)

A właściwie dlaczego kościoł jest tak strasznie przeciw, wie ktoś?

kilka zarodkow, wybiera sie najsilniejszy a reszte niszczy ( mozna ew zamrozic). To sie nie podoba kosciolowi, no bo zyciew poczete itd.

Wcale się ich nie niszczy... Zostają zamrożone, ponieważ w większości ludzie chcą mieć więcej niz jedno dziecko. Te które są niewykorzystane kolei oddaje sie zupełenie bezpłodnym parom.

In vitro to fantastyczna metoda na posiadanie potomstwa od prawie poczatku - tzn. bez poczęcia, ale reszta już tak ;-) Próby zabronienia stosowania metody in vitro to kolejne próby manipulacji kobiecym ciałem, do którego nikt poza samą zainteresowaną nie ma prawa i basta! Jeszcze, jakby skrócili i usprawnili proces adopcyjny - to ileż samotnych dzieci już dawno miałoby swoich kochających, nowych rodziców i ciepły dom....

jesli kazdy kto nie ma dzieci bedzie robil in-vitro to jakie szanse maja sieroty na adopcje? czy bezplodnosc to nie znak aby zaopiekowac sie innymi dziecmi? tymi opuszczonymi? teraz takie czasy- nie podoba ci sie nos - robisz operacje, nie zachodzisz w ciaze- probujesz to przeforsowac sztucznie...

Laura 123 a Ty jesteś bezpłodna?

tam gdzie natura troche sie ociaga ;) jak plemniki sa jakies nietomne to trzeba im pomóc ;)

Znam kilka kobiet ,ktore nie moga zajsc w ciaze naturalnie i ta metoda jest dla nich ratunkiem. nie stety ciagle sie nie udaje:-((( stracily juz nadzieje. chyb nikt tak naprawde nie zastanawia sie co czuje taka kobieta,widzac inna z brzuszkiem(zazdrosc i smutek),a na widok dzidzi -lza sie kreci w oku.

A Laura 123 juz na pytanie nie odpowiedziala... jak widac ypowiadaja sie negatywnie ci ktorzy zapewne maja gromadke wlasnych dzieci... ale to tak jak wszedzie.

na razie nie, ale w kazdej chwili moge byc... latka leca zreszta czasem kolejne zabiegi in vitro sie nie udaja i trwa to latami, ludzie sie mecza, seks im sie kojarzy tylko z prokreacja, czuja sie niespelnieni.. a mogliby ten czas i pieniadze poswiecic dziecku ktore juz przyszlo na swiat i placze samotnie w osrodku szkoda mi po prostu tych sierot- namawiam mojego partnera na adopcje chociaz moglibysmy miec swoje dziecko

sorki, ale ja nie chcę wychowywać obcego dziecka.

czy zwolennikom in vitro zalezy najbardziej na wlasnych genach? czy na ciazy i bolu porodu? czy po prostu na dziecku?

Na wszystkim po trochu.. ażda kobieta marzy aby poczuć ruchy dziecka, aby karmic piersia i przeżywać to co wiekszość matek od samego początku. Poza tym geny tez są ważne wbrew temu co się mów... wg najnowszych badań wiele rzeczy dziedziczymy...

xaxaxa to takie ,,polskie;; co piszesz czemu obcego? jak je wezmiesz bedzie juz tylko TWOJE chociaz lepiej zeby takie osoby nie dostwaly dziecka naucza je ze dobre tylko to co MOJE

A gdzie ja napisalam obcego? P.s. nie odpowiedzialas na pytanie czy jestes bezplodna...

\"to takie polskie...\" widać mieszkasz całe zycie w polsce buy takie wnioski wyciagac ... :O Ja nie chcę wychowywać obcych dzieci i nie obchodzi mnie czy to jest polskie, niemieckie czy eskimoskie :O

Nie ma nic piekniejszego jak poczuc ruchy dziecka-cudowne uczucie ,sam fakt ,ze rosnie w tobie nowe zycie. wspolczuje tym kobietom,ktore nie moga tego doswiadczyc.

no coz Ignacja... przeciez nikt ci nie zabroni- jak dotad :) LPR pewnie by chciala ale w sondazach jest nizej Partii Kobiet- ktora zreszta popiera in vitro :D ale czytaj wyzej- probuja,probuja i nic a czasem zdarza sie tak ze opiekujac sie jednym dzieckiem cos sie odblokowuje w psychice i kobiety zachodza w ciaze i wg mnie to lepsza metoda niz ciagle zabiegi

Laura 123 mozesz miec wlasne dzieci czy nie? a moze juz je masz? No prosze odpowiedz, bo mnie to po prostu ciekawi...

patrze na moje kolezanki i widze tez ciemne strony ciazy i porodu jedna ma za przeproszeniem cycki jak nalesniki- marzy o operacji druga problemy z seksem bo po porodzie miesnie pochwy juz nie te i za duzy luz inne maja rozstepy, zylaki to nie tak ze ciaza to tylko cud miod ty masz szanse tego uniknac- ale skoro nie chcesz twoj wybor ja tylko przedstawiam sprawe z innej strony

juz odpowiadalam- jak na razie moge - nic mi nie dolega, ale wiem ze z wiekiem jest coraz trudniej

ja też jak narazie mogę... ale własnie dlatego, że mogę jestem daleka od \"krytykowania\" tej metody, gdyz sama bardzo pragnę mieć dzieci (w przyszłości of course). Widziałam jak cierpiała moja siostra (psychicznie) kiedy nie mogła zajść w ciążę i dlatego w pełni rozumiem takie kobiety. Sprawdza się tez prawda iz ci którzy najmniej mają z tematem wspólnego najgłośniej \"krzyczą\" przeciw...

ogolnie mam taki do zycia stosunek- nic na sile

i co sie stalo z siostra?

mam siostrzeńca :) z in vitro :) a teraz w drodze drugi (albo druga) tez in vitro.. :)

to gratulacje :)