Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zazdrośnicaaaa

Alimenty

Polecane posty

Gość Zazdrośnicaaaa

Co powiedzieć w sądzie żeby dostać wyższe alimenty.Ojciec mojej córki nigdy się nią nie interesował i chociaż ona ma teraz skończone 9 lat to dostaję tylko 200zł alimentów.Co jest sprawa o podwyżkę to robi z siebie dziada że szok po drodze zrobił sobie jeszcze jedno dziecko i wykazuje że zarabia tylko 700 zł.Mógłby się leń wziąść wreszcie za robotę a nie pujdzie na 8 godzin za 700zł a póżniej leży do góry dupą i ma wszystko gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne-weź się do roboty
jak matka może powiedzieć "po drodze zrobił sobie dziecko"? A może to twoje było" małoważne podrodze"? Osiem godzin dziennie to chyba wystarczający czas poświęcony pracy, nie uważasz? Poza tym słownik ort. polecam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Musisz przedstawić szczegółowe wyliczenia dotyczące kosztów utrzymania dziecka - zajęcia dodatkowe, ubrania, wyżywienia, mieszkanie z oplatami, wakacje, lekarstwa. Pamiętaj jednak, że połowę kosztów utrzymania dziecka ponosisz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdrośnicaaaa
Do tej prze mądrej-skoro nie potrafi utrzymać jednego dziecka to po huj robi następne?Są faceci którzy robią po 10-12 godzin i nie rozpaczają z tego powodu a przedewszystkim to szukają lepiej płatnej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz pod uwagę że
na obowiązek alimentacyjny składają się nie tylko środki utrzymania,ale też środki wychowania. To Ty dziecko wychowujesz , z nim jesteś cały czas - chodzisz do lekarza, do szkoły,organizujesz wypoczynek,pierzesz,gotujesz etc..etc... Zakres świadczeń alimentacyjnych zalezy od usprawiedliwionych potrzeb dziecka oraz od zarobkowych mozliwości ojca. 200zł na 9 latka to żenująco niska kwota:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne-weź się do roboty
czyli uważasz żewobec prawa twoje dziecko jest ważniejsze niż to drugie? Może dorabia, ale na czarno i niestety ty nie jesteś w stanie tego udowodnic bez papierka. Jeżeli formalnie ma 700 zł. i 2 dzieci to zostaje mu jakieś 300 złotych z których musi opłacić rachunki i wyżyć przez miesiąc-sąd nie w ciemię bity-gdyby uważał że stać go na wiecej to podwyższyłby ci trochę te alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
200 zl to kiepscizna, ale jak gosc jest naprawde takim fajtlapa i nie stac go na wiecej, no to nic nie wskorasz. sprawdz tylko, czy aby nie jest raczej cwaniakiem i nie ukrywa dochodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Z tego co wiem, sąd ocenia możliwości zarobkowe a nie faktyczne zarobki, bo wielu, pożal się Boże, tatusiow woli prasowac na czarno niz płacić na swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdrośnicaaaa
No i właśnie o to chodzi że powinni mu narzucić większe alimenty to wreszcie rozejrzałby się za lepiej płatną pracą a to że dorabia na czarno to napewno tak jest i napewno z głodu nie zdechnie jak pomoże trochewięcej swoim dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
oczywiście miało być "pracować" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz pod uwagę że
w sumie to ojcowie mają się super dobrze:) gdyby nie mój instynkt macierzyński i toże kocham swoje dzieci - też tak jak i im łatwiej byloby mi dac na utrzymanie te 200zł i miec wszystkie inne obowiazki i problemy z głowy! Po pracy walnąc sie na kanape i blogo zajmowac sie tym czym bym chciała. Sąd jest obowiązany zbadac z uirzędu jakie ojciec ma możliwości zarobkowe - moze podjąc dodatkową pracę aby wypełnic spoczywający na nim z mocy ustawy obowiazek alimentacyjny. Zawsze można odwołac sie od wyroku do Sądu wyżeszej instancji - tam zauważyłam siedzą mądrzejsi sędziowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Nie możesz traktować alimentów jako pomoc. To jest obowiązek rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne-weź się do roboty
rozumiem rozgoryczenie, bo to naprawdę mało....ale sąd nie weźmie pod uwagę możliwości tylko fakty.Nawet jeśli Sędzia sadzi że mógłby zarabiać więcej to nie zarabia i juz-wg. prawa musi mu odpowiednią kwotę na życie zostawić-wiem co piszę. Założysz sprawę-50 zł. podniiesie z urzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdrośnicaaaa
Moje pierwsze alimenty to było 90 zł po 2 latach 150 z tym że to ja musiałam iść na ugodę potem 200 zł i znowu musiałam godzić się na ugodę teraz była sprawa na którą on się spóżnił i dali mi 300zł ale ten szczur przyszedł jak już zapadł zaoczny wyrok i darł morde że będzie się odwoływał.Więc ja teraz nie będę godziła się na zadne ugody tylko odwołam się do wyższej instancji tak jak któraś z dziewczyn zasugerowała.A tak wogóle to jakie wy macie alimenty ?jeśli macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz pod uwagę że
Orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje wyraźnie,że ustawa uzaleznia zakres świadczen alimentacyjnych nie od wielkości osiaganych dochodoów,ale od skali jaką mógłby zobowiązany osiągnąc przy dołożeniu nalezytej staranności stosownie do swoich sił i możliwości. Jesli istotnie jego mozliwości są ograniczone - można dochodzic uzupełniających alimentów od rodziców zobowiązanego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz pod uwagę że
ja mam na 12 letnie bliźniaczki też nie wiele bo 600zł,ale wiem że w przypadku sądowego podwyższenia alimentów mój ex po złości przestałby płacic,a ja przy swoich zarobkach nawet z OPS zasiłku alimentacyjnego bym nie dostała:( Więc za przeproszeniem - wolę g..na nie ruszac , bo jak sie zezłości to nie dostane nic. Więc uważam,że "lepszy rydz niż nic" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdrośnicaaaa
To jes młody człowiek 30lat nie jest jakimś schorowanym staruszkiem który nie jest w stanie zarobić więcej a takie 200zł to nawet na jedzenie nie wystarczy biorąc pod uwagę że te 10 zł dziennie przeje a teraz latem : lody itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz pod uwagę że
kiedyś,przy jednej z podwyżek alimentacyjnych, kiedy Sędzia litowała sie nad biednym ojczulkiem powiedziałam na koniec rozprawy aby wzięła moje dziecko i za te pieniądze które zasądziła spróbowała utrzymac 2 dzieci!! Apelacyjny przyzał mi wtedy tyle ile chciałam, bo szczegółowo wyliczyłam wszystkie wydatki.Dosłownie wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdrośnicaaaa
Oj to się teraz podbudowałam i niedam się teraz tak łatwo przerobić a ugoda to już na pewno nie wchodzi w gre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz pod uwagę że
nie daj się;) przede wszystkim na rozprawie bądź pewna siebie i konsekwentna. Sędziowie niezbyt przychylnym okiem patrza na zahukane, niekompetentne matki,które nie potrafią obronic interesów dziecka - a tak jest niestety w większości, Godza się na propozycje Sądu, nierzadko mało korzystne. Te pieniądze są na potrzeby dziecka a nie matki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdrośnicaaaa
A czy na wszystko trzeba mieć rachunki bo nigdy nie zbierałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki, moja mama robila tak, na sprawe o alimenty chodzila ubrana w najgorsze ciuchy , zawsze jak pisala pozew to podawala wikesza kwote, bo moj stary idiota uwielbial sie targowac o 10 zl, przedstawial koszty utrzymania dziecka i zawsze miala jeden argument: ojciec nie interesuje sie dzieckie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz pod uwagę że
z rachunków jedynie co przedstawiłam Sądowi to koszty utrzymania mieszkania - czynsz,światło,woda,gaz. To dzieliłam na nas 3 - bo w końcu dzieci nie mieszkają w psiej budzie tylko w w normalnych warunkach a to kosztuje. Ewentualnie mogłam okazac koszty leczenia jesli takie były. Co więcej udowodnisz? wiadomo,że żarcie jest drogie,a ciuchy z reguły kupowałam dzieciom na targu, bo tam taniej a tam nie dają paragonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz pod uwagę że
no własnie - i to jest słuszny argument:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdrośnicaaaa
Ten to zawsze tak dziaduje że najlepiej to jeszcze obniżyć tą kwotę bo on nawet tyle nie może a dzieckiem nie interesował się nigdy,nigdy niedał jej sam żadnego prezentu czy to na urodziny czy inną okazję jest strasznie nieodpowiedzialny i dlaczego nasze prawo lituje się nad takim a nie nad dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko moj ojciec to potrafil robic z siebie glupka przed sadem, na pytanie sedziny dlaczego nie utrzymuje kontaktyu z dzieckiem odpowiedzial,ze sie zrazil, sedzina juz nie wytrzymala i sie go zapytala: co takiego musialo panu zrobic dziewiecioletnie dziecko,ze sie pan do niego zrazil, spuscil swoj glupi leb po sobie i milczal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawy o alimenty nie są proste,wszystko zależy od tego ile przedstawi twój ex na zaświadczeniu o dochodach ,jeśli dochodzi drugie dziecko sąd musi wziąć pod uwagę również potrzeby tego drugiego dziecka.Mam podobną sytuację mój Ex ma zasądzone 300 zł na 9 letnie dziecko ,nie płaci bo twierdzi ze jest bezrobotny.Twierdzi tak chociaż wiem ze pracuje za granicą od lat.Cały swój dorobek tzn samochód ,mieszkanie zapisał na rodziców w świetle prawa jest bezrobotnym w dodatku ubogim człowiekiem.Niema mowy o podwyżce ,biorę 170 zł i na i więcej nie moge liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdrośnicaaaa
To są nieodpowiedzialni kretyni i nic więcej moja córka zaczyna zadawać pytania o ojca bo oczywiście nawet go nie zna i jak mówię że to jest taki nieodpowiedzialny człowiek który nigdy się nie interesował i że powinna się cieszyć bo teraz ma wspaniałego ojca to ona oczywiście kocha obecnego ale widzę że jest jej przykro żeten pierwszy taki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×