kto z was ma kota?

planuję sprawic sobie kota dachowego.moim zdaniem te są najsłodsze i najfajniejsze:) kto z was ma kota i jakie macie opinie na ich temat? czy to prawda że sa mało wylewne, gdzieś tam sobie leżą i śpią i olewają wszystkich, sa "samotnikami" i potrafią ni z gruchy ni z pietruchy podrapa właścicela? przy okazji wklejajcie fotki swoich kotków:)

chce oddac bo jest psycholem-rzuca sie na mnie bez powodu prycha, drapie i jest okropny:(

oczywiście, że są najsłodsze i najfajniejsze:) i nigdy nie wierz w to, że są samotnikami i olewają wszystkich. to nieprawda. Koty cudownie okazują przywiązanie i miłość do do ludzi. oczywiście nie tak jak pies tylko inaczej, subtelniej ale każdy właściel kota powie Ci, w którym dokładnie momencie jego kot powiedział mu, że jest najwspanialszy i cieszy się, że on jest akurat jego panią czy panem. ja mam dwie cudowne \"dachowczynie\" więc coś wiem na ten temat:) bierz kotka, warto. pozdrawiam:)

co kot to charakter mój np lubił być w centrum wydarzeń, zawsze przy rodzinie, obserwować co robimy, komunikować się z nami, sprawdzać siatki, podpowiadać przy remoncie ;D, kontrolować kto obcy przyszedł, raz nawet wbrew instynktowi samozachowawczemu rzucił się na dużego psa w mojej obronie (kot nie zrozumiał psiej zabawy) a na jego miłość trzeba było zasłużyć, niestety umarł rok temu w wieku 15 lat gdy porównuję koty do psów mówię że kot to niezależny przyjaciel, na którym możesz polegać jeśli go kochasz i szanujesz, pies to wieczne dziecko i podopieczny choć też cudowna istota

do "ja mam i właśnie": twój kot pewie jest młody i bawi się z tobą po kociemu; on zresztą na pewno też nie rozumie wszystkich twoich zachowań spraw mu zabawki, mów do niego, pokazuj mu coś, dawaj smakołyki, a porozumiecie się lepiej

ja mam kilka kotów:) dwa dni temu okociła mi się kociczka, ma 3 kociaki, 2 całe rude i jeden rudo-biały:) może ktos jest chetny????

a co do tego że koty nie sa wylewne.... koty maja \"swój świat\", kotek rodzi sie juz ze swoim charakterem, ale wiele rzeczy mozna go nauczyć:) wiecie przeciez że...... pies myśli....mój pan daje mi jeść, bawi sie ze mna, dba o mnie, pieści mnie...pewnie ON jest bogiem:) a kot mysli....mój pan daje mi jeść, bawi sie ze mna, dba o mnie, pieści mnie...... na pewno JA jestem bogiem:D z małym kociakiem trzeba spedzac duzo czasu, bawic się, nosic go na rekach itp. a wtedy wytwarza sie miedzy nim a nami specjalna więź..dzięki której gdy dorośnie napewno odwdzieczy nam sie miłością:)

Kot jest bardziej niezależny od psa, bardziej zdystansowany do człowieka, podchodzący z rezerwą. Ale gdy kochany, odwdzięcza się całym kocim sercem równie mocno jak pies. Żeby nie było nieporozumień : pieski tez są kochane stworzenia, ale bardziej ufne i bezpośrednie.

a to zależy od kota, kazdy ma inny charakter, mój "czesze" mnie nocami, zawsze się na mnie uwala, ale lubi być głaskany tylko po głowie i tylko chwilkę i chce samotności przez pare godzin. Moje poprzednie koty zawsze chciały być głaskane i jak to tylko mozliwe blisko mnie. Większość uwielbia ludzi

no a poza tym mój kot traktuje domowników jak służbę :) "wymaga" otworzenia drzwi, podania zabawki...a czasem w nocy zobaczy komara...i pokazuje na niego (na suficie) żeby mu podać :/

jeszcze sa za malutkie...:) mają dopiero dwa dni... wygladają jak trzy grube kluseczki. dopiero jak otworzą oczka to bedą do sfotografowania;)

kot to najwspanialsze zwierze pod słońcem! miałam trzy koty, teraz niestety dwa, bo jeden po 16 latach nas opuścił :( najlepsze w kotach jest to, że mają swój charakter i są szczere. Trzy koty, zupełnie trzy charaktery i każdy inny. Jednego lubię najbardziej bo to kot o wybitnej inteligencji: jako jedyny nuczył się otwierać drzwi skacząc na klamkę, tylko on potrafi ściemniać, jest gadatliwy i jak patrzy mi w oczy to mam wrażenie, że zaraz przemówi ludzkim głosem. Powiem szczerze, że gdybym wróciła do domu i zobaczyła, że siedzi przed komputerem i pisze maila, :) to bym się nie zdziwiła :) bo to super kot! mam też psa i naprawdę !!!!! koty są najlepsze! www.dlaurody.pl

Moja kotka dzisiaj łazi za mną wszędzie, np. do kibla :) a wczoraj cały dzień spała i ziewała :P co kot to charakter, a do tego dochodzą i humory :D Oczywiście, kota to dachowiec :) dachowce wymiatają

Kotka mojej kuzynki też otwierała sobie drzwi - wieszała się na klamce przednimi łapami, a wierzgając tylnymi odpychała od framugi :D widok nieziemski...

no to jesli wymaga od otoczenia zeby mu otworzyc dzrzwi to jet b.madry kotek:) moje tez wymagają:) podchodzą, miauczą i prowadzą do drzwi:) jeden umie sobie otwierać sam:) a kociczka umiała kiedyś otworzyć lodówkę i stojące szafki w kuchni...:) teraz kuchnia po remoncie..sprzęty nowe i ciezko jej otwierać:)

My tez mamy kota:) pupil Ali a teraz jeszcze bedzie piesek:) I mamy go juz cztery lata. Jest super- lubi sie głaskac i z nami spi:D Jest u nas o małego i jak mail pół roku to zoatał wykastrowany zeby nie znaczył terenu:) A tak ma swoja kuwete i żwirek. A latem chodzi sobie na podwórko. :0 jak pies haha.

a ja mam kotka w drodze :) narazie siedzi w brzuszku swojej mamy u znajomych :) juz go kocham chociarz jeszcze sie nie urdzil!! :D kotki sa najjjj!!!

przepraszam za literówke , ale moja klawiatura czasami swiruje. Jak miał poł roku miało byc:)

ja mam persa!ale uwielbiam wszystkie koty, to najlepsze zwierzeta na swiecie!! kocha to jak moj rano mnie budzi glaszczac lapa po buzi po chce jesc:)))i jak sie fajnie bawi i biega!! koty lubia towarzystwo innych, nie lubia byc same, nie sa zadnym samotnikami!!!

ja mam trojkę kazdy ma inny charakter ale tak naprwde to przylepy zapraszam do naszego dzialu adopcyjnego http://kocipazur.org/index.php?id=277 może którys z kociaków ci się spodoba jestesmy w stanie zorganizować transport kotucha do innego miasta Jeśli chcesz takiego kota na kolanach , miziaka i slodziaka to polecam Blekiego jest przekjochany i reaguje na swokje imię Drga przylepa jest iskierka , własnie w moim domu czeka na kogos kto ją pokocha i da jej szanse na własny dom Iskra ma przepiękne zielone oczy i biale ząbki, uwielbia spac w łozku i wystawiac brzucho do głaskania

jeden z moich kotów jest strasznie leniwy...rzadko wychodzi z domu i uwielbia się chować (w szafach, zakamarkach, najbardziej lubi spać na świezo prasowanych ubraniach:D )...ale jest bardzo czujny...własnie na lodówkę...normalnie go nie widać w domu (chyba ze ma ochote na pieszczoty..wtedy to biada temu kogo spotka bo chce być cały czas głaskany) ale jak tylko usłyszy kłapniecie drzwi lodówki to natychmiast (z predkoscia swiatła!!!) zjawia sie w kuchni:D

Catss jeśli się wahasz to zapraszam na stronke www.kiciory.pl - to moje dwa skarby :-)

kazdy kot jest indywidualistą!! nie ma dwóch kotów o identycznym charakterze:)