Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karlaaa

Nie chce mieć dziecka

Polecane posty

widocznie nie był ci przeznaczony. A teraz masz kogoś?? ile masz lat w ogóle jeśli można wiedzieć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom na to wygląda :) tyle ludzi na kafe a my jak odludki :) no nic śpij dobrze dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaaa
mam 27 lat i jestem sama w tej chwili, rozstaliśmy się 2 miesące temu muszę trochę ochłonąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domyślam się co czujesz. Nie jest to nic przyjemnego ale tylko czas pomoże. Niestety. Jak będziesz miała ochotę o tym pogadać to pisz na maila olik17@interia.pl bo to już odbiega od tematu przewodniego :) Pozdrawiam i do usłyszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaaa
bardzo byłam do niego przywiązana, trochę potrwa zanim zapomnę, dobranoc olik kolorowych snów, zapisałam maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
Bardzo mnie zainteresowały Wasze wypowiedzi, ale o tej porze co Wy tu pisałyście, to ja się na drugi bok przewracałam. Co do dzieci- ja mam dzieci (już dorosłe) ale naprawdę Was rozumiem. Znam osoby które też nie chcą mieć dzieci i szlag mnie trafia jak widzę tą presję jaką wszyscy wokół na nich wywierają, że jeśli mogą i mają stałego partnera to znaczy że muszą. Nikt nie daje im prawa decydowania o sobie. Co do szanowania czyichś poglądów to myślę dokładnie jak "olik17". Ja choć ochrzczona, od dawna nie czuję się katoliczką, ale wszyscy usiłują mnie zagnać do kościoła. Często gdy zapędzę się z wyrażaniem swoich opinii np na temat seksu to słyszę coś takiego: w twoim wieku to do kościoła paciorki klepać a nie ... itd, itp. Nikt nawet nie bierze pod uwagę że mogę być niewierząca, no bo chyba w wieku jestem takim co się berecik moherowy zakłada i słucha jedynego słusznego radia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś o tym było
Nie ma czegoś takiego jak instynkt macierzyński, zegar biologiczny. Instynkt macierzyński budzi się w kobiecie po urodzeniu dziecka, a zegar biologiczny, to nic innego, jak odpowiedni wiek na rodzenie dzieci, czyli tak do 35 roku życia. W kobiecie może (nie musi) obudzić się chęć posiadania dziecka- co inni mylnie nazywają instynktem macierzyńskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie chcę mieć dzieci - nie lubię ich i po prostu nie trawię. nie jestem katoliczką (choć oczywiście przeszłam procedurę rejestracji i atestu w KK jak każdy nowo wyprodukowany Polak) nikt mnie specjalnie nie dyskryminuje -ale nie mogę z ludźmi (nawet z rodziną) pogadać o tym że nie chcę dzieci - zaraz mówią: \"przejdzie ci\" \"jesteś niedojrzała\" \"biologia zadziała\" a jak powiem nie lubię dzieci to patrzą się jak na hitlerowca co do wiary - jest podobnie - nikt mnie do kościoła nie gna (nawet super wierząca ale niemoherowa babcia) - za to jak chciałam znaleźć świadków żeby dokonać apostazji to zrobiła się wielka awantura pt. \"co ludzie powiedzą\" \"klechy są mściwe\" itd. mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
ja tez nie chce dzieci---bo ich nie lubie i nie czuje potrzeby zeby miec dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
zboczona starucha---zgadzam sie z toba ze ludzie tego nie rozumieja ze po prostu niektorzy nie chca dziecka...a najbardziej wkurza mnie to ich mówienie''nie maja bo pewnie nie moga''...nie rozumieja tego ze ktos po prostu moze nie chciec dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobitki :) z tego co doczytałam to fajnie że jest nas więcej, ale pewnie zaraz się ktoś odezwie że tylko te kobiety nie chcą dzieci które są niewierzące :) ale co tam niech sobie mówią co chcą. Mi to raczej z wiekiem nie przyjdzie ten cały \"instynkt\" ale nie wiadomo: nigdy nie mów nigdy :) Życzę miłego dzionka bo ja do roboty muszę lecieć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co mnie wkurza że niby każdy jest taki tolerancyjny i owszem wysłucha tego co mam do powiedzenia i niby to rozumie a jak przyjdzie do głębszej dyskusji to zawsze kończy się kłótnią i czuję się jak jakaś ułomna albo jakbym z innego świata bo jak ja mogę wogóle myśleć o takich rzeczach jak ateizm i brak dzieci. Przecież jestem kobietą i powinnam marzyć tylko o dzieciach i pracach domowych. Chore To może było fajne w czasach komuny, kiedy wystarczyło że mężczyzna pracował i był w stanie utrzymać całą rodzinę i jeszcze na jakieś wakacje starczyło. A teraz co? Niekiedy cała rodzina zapieprza i gówno z tego mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×