Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja pytams

czy do wozka glebokiego potrzebna jest posciel??

Polecane posty

Gość a ja pytams

kurcze nie wyobrazam sobie tego-= to moja pierwsza dzidzia i nie wime jak to wyglada... kupilam wozek w srodku jest nosidelko- ktore caly czas ma byc w gondolce..czy maluch lezy poprostu w tym nosidelku caly czas? gdzie sie ukrywa te raczki w takim razie?? i najwazniejsze pytanie - czy do glebokiego wozka musze kupic jakis materacyk? kocyk? przescieradelko??? bo nie wiem jak to ma wygladac... a no i chyba przydalaby sie jakas ceratka w takim razie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hym, nie wiem jaka jest teraz moda, ale gdy w 1996 roku urodziła się moja siostra, to mamuśka do gondoli wkładała materacyk (był w komplecie), wyściełany prześcieradełkiem czy tam kocykiem, poduszeczkę (wówczas dzieci kładło się na poduszkach, teraz już chyba to nie modne) no i nakrywała też czymś w zależności od pogody powleczonym kocykiem czy kołderką. Pod prześcieradło kładła jakąś folię. Tyle z moich wspomnień, niech aktualne mamuśki pomagają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pytams
dzieki za odpowied:) ja nie dostalam do wozka zednego materacyka... czy dzidzius cly czas ma byc w gondoli w nosidelku? te nosidla sa zapinane... a jesli chce zeby dzidzia byla nie zapieta to ten jezor od nosidla musi tak wisiec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja młoda jak się urodziła i jeździła w wózku, najpierw w gondoli to na spód kładłam tylko kocyk, płaską poduszeczkę...wiem, wiem, nie wolno dziecku dawać poduszki!!!.....potem mloda a na nią kocyk, a jak był wiatr to w pierwszych miesiącach stosowałam jeszcze osłonkę taką dodawaną do wózka...urodziła się w kwietniu więc szybko było ciepło i długo nie musiałam jej tak osłaniać...ale materaca żadnego do wózka nie miałam ani nie stosowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie mozna dawac
dziecku poduszki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo moze sie udusic a poza tym uklada sie zle,ma byc na plasko Ja bym dala leciutki kocyk i na miejsce glowki pieluszke,super sie sprawdza. Jesli masz tak zbudowany wozio to jezor bedzie wisial ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może te nowe gondole są miękkie od spodu, więc dlatego nie trzeba materacyka. W tamtym starym wózku spód gondoli był z dykty (nie wyobrażam sobie położenia dziecka na czymś tak twardym), a osobny materacyk był fajną sprawą, bo można go było zawsze uprać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoich synkow wozilam w gondoli do 4 miesiaca,jak juz byli troszke \"sztywniejsi\" to kladlam normalnie na kocyku na plasko bez gondoli. Super sa ta skory z owcy. Na lato i na zime. Naprawde swietne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pytams
dziewczyny dzieki:) ale czy w gondoli zawsze musi byc to nosidlo usztywniane?? ono ma raczki i nie wiem co z nimi robic;/ p[oza tym jest zasuwane i nie odsuwa sie calego tylko jednej scianki odsunac ni mozna i zostaje taki jezor... co z tym jezorem jesli w lipcu bedzie goraco??? ma tak wisiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz jakiegoś zdjęcia tego wózka? Bo nie mogę sobie tego jęzora wyobrazić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ten jezor od przykrywki tej gondoli czy jak bo nie moge sobie wyobrazic. A uchwyty wsadz pod gondole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pytams
:) kurcze swojego zdjecia nie mam ale znalazlam standardowe nosidlo\\ http://www.2o2.pl/index.php?d=produkt&id=403 no i to jest tak ze ono sie odsuw... jest prostokat i odsuwaja sie jego 3 boki procz jednego z tych krotkich i wtedy jest taki jezor... co ja mam z nim zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uszy można by było gdzieś podczepić (pod spód, jakimś klipsem, na bank coś wymyślisz), gorzej z \"jęzorem\". Trochę nieprzemyślane jest to, że nie da się go całkiem odpiąć. Jeżeli nie jest gruby, można by się było pokusić o położenie go na dnie nosidła, na to kocyk i junior, może nie byłby wyczuwalny... Aż trudno uwierzyć, że producent nie wziął pod uwagę sytuacji, kiedy taka przykrywka nie jest potrzebna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoszaaa
A ja myślę że nosidła używasz jak jest zimno i wtedy jak chcesz w nim nosić dzidzię a w lecie używasz samej gondoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoszaaa
a może znajdziesz jeszcze zdjęcie wózka bo to by dużo wyjaśniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pytams
no wlasnie nie wiem czy tylko moj wozek takie beznadziejne ma to nosidlo czy zadego sie nie odpina tej pokrywy;/ no jak sie inaczej nie da to je musze podczepic ale wygodnie maluszce mojej raczej nie bedzie:( ano chyba ze jak jest cieplo to tego nosidla sie nie wsadza do wozka;/ kurcze dziewczyny a u Was w wielofunkcyjnych jak jest? ze wyjmujecie nosidlo i w samej gondoli dzidzia jezdzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoszaaa
Ja mam taki klasyczny głęboki w którym nic się nie wkłada a jak dzidzia urośnie to się go zmienia na spacerówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hym... Ten wózek to spacerówka, którą za sprawą nosidła-gondoli zmienia się w głęboki, prawda? Bo jeżeli tak, to trzeba juniora wozić w tym nosidle dopóki nie będzie w miarę stabilnie siedział. Nie jestem na bieżąco z wózkami, ale w tym sprzed 10 lat nie było przykrycia wbudowanego, było same nosidło, a do tego zdejmowany pokrowiec. Czasem myślę, że te stare wózki były lepiej pomyślane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoszaaa
Jak będzie ciepło i nie masz zamiaru nosić dzecka w samym nosidle to rozkładasz wózek na płasko ewenyualnie kocyk na spód i to napewno wystarczy, nawet niektóre klasyczne głębokie dołanczają taki nośidła choć nie ma knieczności ich używać to jest dodatkowy element wózka który jedni dodają u innych trzeba sobie dokupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breaker mam
mam taki sam wozek i jakos nie mialam problemu takiego jaki ty masz. w nosidle dzidzia byla kladziona na pieluszke. rozkladalam cala flanelowa, ewentualnie kocyk i pod glowke pieluszke tetrowa. na to dzidziusia i potem ewentualnie kocyk cienki i zapinalam nosidlo. jak nie zapinalam nosidla to ten jezor wywijalam na zewnatrz nosidla. lezal zwiniety miedzy nosidlem a dalsza czesci wozka. Rozumiesz o co chodzi? uszy wciskalam po bokach i nic mi nie przeszkadzalo. teraz jak jest juz cieplej wywalilam nosidlo bo dzidzia ma za ciasno choc jeszcze sie miesci i ma luz. wkladam rozek na to pieluszka pod glowke i dzidzie kocykiem przykrywam i w zaleznosci od pogodny albo grubszym albo cienszym i ewentualnie tym pokrowcem zewnetrznym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pytam......... nosidelko wyciagasz jak jest goraco czyli czerwiec lipiec sierpien,ja ma taki sam qwozek tzn podobny ale tez z nosidelkiem.a jak juz urzywsz nosidelka i robi sie cieplo to spokojnie ten jezot mozesz wsadzic pod spod w nozki go wepchac,bo nosidelko jest wlasnie na taka pogode jak dzis ze nie trzeba dodatkowo urzywac kocyka a z czasem kiedy bedzie cieolej spokojnie mozesz wozic bez nosidelk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie dobrzxe ci napisala poprzedniczka,przeciez to nie jest takie straszne jak ty to opisujesz ,troche wyobraznij.no a w srodku w nosidelku poloz jakis kocyk pod spod pod dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondresalicja1231
Bez tego ani rusz, musi być pościel w wózku. Wyobrażacie sobie, że dziecko lezy bezpośrednio w środku wózka bez kocyka albo prześcieradełka? To musi być. Ja kupiłam na babydoro.pl kocyk, w idealnym rozmiarze do mojego wózka i też bym polecała tak zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musi byc, wystarczy położyc kocyk i na kocyk dziecko i przykryc drugim kocykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×