Pognieciony welon/

Witam. Chcialam Was prosic o rade;/ Kupilam na allegro welon slubny. Jest sliczny, taki o jakim zawsze marzylam. Tylko przyszedl strasznie wygnieciony;/ Nie wiem co z nim robic? Czy sama mam go wyprasowac, czy oddac do pralni chemicznej? Czy da sie wogole to zaprasowac? Kilka osob mowilo mi, ze moze byc problem z rozprasowaniem;/ Czy miala ktoras z Was taki problem???;/

Nikt nie mial takiego problemu?;/

Nie mam pojęcia - ale nigdy bym nie zamówiła welonu na allegro...będę miała swój wymarzony z salonu ślubnego.

jest dośc sztywny niczym krochmalona firana......hm myslę ze przez szmatkę na mokro powinnas spróbowac, w końcu w salonach tez przywożą welony w paczkach i sa pogniecione i sie potem uleżą.

Tygrrysek ja nie pytalam sie co Ty bedziesz miala za welon, tylko prosze o rade.

haamka Dziekuje za rade:)

na ALLEGRO ... jest taniej ... ja tez kupywalam tam welon ... po co mam bulic duzo kasy za firmowy welon z salonu ... skoro taki sam, ale taniej moge kupic na aukcji :)

niech sobie powisi przez np 3 dni i powinien sie wyprostowac. jesli nie, to mozna prasowac lekko nagrzanym żelazkiem przez czyściutkie prześcieradło. buziaki

ja tez kupuje wiele rzeczy ... No i wlasnie o to chodzi:) Wlasnie na allegro byl moj wymarzony welon, nigdzie w salonie takiego nie bylo;/ Tylko tak jak wszystko w czasie przesylki sie gniecie;/ Ale dam jakos rade:)

albo spryskiwaczem

Kwietniulka Z powieszeniem moze byc problem, bo on ma prawie 3 metry;/ Ale cos wymysle:)

Dziekuje za rady!!!!!!!!!!!!

podnosze:P

tylko próbuj od najniższej temperatury żeby się nie spalił :)

wyprasować a potem zostawić w pozycji rozwieszonej... do pralni nie radzę ...nikt nie będzie sie z nim cackac,bądż pewna

Po co przez szmatkę? Ja prasuję welony normalnie żelazkiem i nic się nie dzieje ;)

Wiesz, co: Najpierw spróbuj spryskać go spryskiwaczem z żelazka i rozwieś do wyschnięcia, powinien się sam rozprostować. (wiem, długaśny - to rozwieś np. na 2 wieszakach, jak taki hamak, przez cały pokój) - jeśli to nie pomoże, prasuj niską temperaturą przez wilgotną ściereczkę. To uż powinno pomóc! - jeśli przeciwstawi się i temu (lecz nie sądzę) - namocz go delikatnie w letniej wodzie i rozwieś do wyschnięcie - wtedy powinien rozprostować się pod własnym ciężarem. Nie przejmuj się złośliwymi uwagami - nie ma nic złego ani wstydliwego w kupowaniu na allegro, jeśli możesz mieć to samo , co w salonie za 1/3 ceny! :-) Pozdrawiam!

upu upu Ja kupilam od tej Pani:) Ale raczej drugiego takiego juz nie ma. Dalam za niego 150 zl. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=176602024 Sklada sie on z dwoch czesci, dlugiej i krotkiej. Ta dluga mozna odpiac po Kosciele i wlasnie dlatego sie nim tak zainteresowalam. Strasznie praktyczny:)

Tak a'propos ... to ta pani co go sprzedaje prześlicznie wyglądała ! Generalnie bardzo ładna dziewczyna .

Prowadza sprzedaz na allegro welonow, ale taki tylko miala wlasnie ta Pani. Nigdzie w zadnym salonie slubnym podobnego nie bylo.

Pognieciony welon prostujemy tak: wieszamy welon w łazience, tak, żeby był rozprostowany, i odkręcamy gorącą wodę - niech się leje albo pod prysznicem, albo do wanny. Wychodzimy z łazienki (te, które leją do wanny - niech pamiętają, żeby woda się nie przelała;) ). Niech się tak \"naparowuje\" przez około pół godziny. Czasami wystarczy samo naparowanie, i welon jest już jak nowy:) Jeśli nadal troche widać zgniecenia, należy go w takim \"naparowanym\" stanie przeprasować na najniższej temperaturze przez jakieś prześcieradło. Dużo ładniej i szybciej się wtedy rozprostowuje. Powodzenia :)

Popieram pomysl zabuliny.

dziewczyna i figure ma super, ale troche przesadziła z solarką :-)

Ona ma sukienkę rozmiar 34-36- ideał. Bardzo zgrabna, szczupła i prześliczna. Moim zdaniem opłaca się kupić tę sukienkę, bo jest idealna, tylko ja mam rozmiar 38.:(

Rowniez uwazam , ze jest przesliczna. Kathi i sukienka:)

tak jak pisze zabulina :) ale kup soie jeszcze taki plyn antystatyczny ania sie nazywa w takim niebieskim opakowaniu i spryskaj nim welon dzien przed slubem to sie nie bedzie lektryzowal i zrobi sie mieciutki

ja nosze generalnie rozmiar 38 ubrań , ale zakłądam suknię podobna do tej i tez mam te fałdki które optycznie wyszczuplają i wyglądam bardzo szczupło tak jak ona. Tak więc ona nie ma rozmiaru swojego 34 tylko 36 bądz 38.

podbijam:P

do haftuję sobie Jak moze miec rozmiar 38 jak jasno jest napisane, ze suknia jest na rozmiar 34/36!!!

Moze macie jeszcze jakies porady???:):):)