Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatrzymana

jak długo może trwać zastój?

Polecane posty

ja dziś według piwerszej fazy, jest dziś u mojego dziecka mama, w związku z czym dostałam wyprawkę do pracy - sałątkę z fety i żółtej papryki, pół jaja w majonezie light (zostało od wczoraj ;)) i oddzielnie pół papryki żółtej do serka wiejskiego który sobie zakupiłam i zjadłam z nią na śniadanie mamy to jednak anioły, w przeciwieństwie do teściowych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
moja tesciowa tez aniolek nie jest:P myslalam ze macie lepsze ja tez 1fazowo ale wszystko na szybko zjedzone i mnie ssie-teraz akkao robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja nie jest jakas strasznie zła, ale ma swoje tak, że czasami mam ochotę pizgnąć, ale wrodzona grzeczność mi nie pozwala ;) ja dzis jedynkowo, coś jednak za mną chodzi, oby do @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
mialo byc kakao wrodzona grzecznosc mowisz? ja usze sobie jutro konkretne zakupy jedzeniowe zrobic bo wiesz jak to jest jak sie ma tylko niedozwolone artykuly w domu-np jablka pachnace,2 rodzaje ciasta, gin,tonic,soki i wodka itp a propos-nic z mezem nie wypijesz z okazji Walentynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wino pewnie i owszem ;) oczywiście czerwone oczywiście że wrodzona grzeczność, bo cóż innego mnie hamuje przed skomentowaniem jej zachowań?:D zrób te zakupy, bo naprawdę jak sie ma same rzeczy których jeśc nie wolno, to sie je w końcu zje, ja dzis zrobiłam zapas warzyw - pomidorów i papryki, oraz wiejskich serków, jogurtu naturalnego i chudej wędliny z drobiu, zapomniałam o twarogu więc na razie z sernika nici :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
a co dobrego bierzesz do pracy?? ja zrobilam zawijaski ale sie nie najdlam i serkow tez mam dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pracy mam przeważnie zestaw standardowy, czyli wiejski serek, pomidora, paprykę, czasem też naturalny jogurt danone bez cukru do którego dorzucam siemię lniane, dzis mamuśka zrobiła miłą odmianę w postaci sałatki którą dostałam w słoiczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze ja wieczorkiem dzieciaki pogonione spać to chwilka dla mamuśki choć po całym dniu w pracy to też jestem padnięta a dietkowo dziś w miarę dobrze wiadomo mogło być lepiej ale .......... zawsze jak jestem w pracy to jjem troszkę więcej ale w miarę rozsądnie......... ale i ruchu było, oj było zdjęcia obejrzane to na razie link ze stopki wyrzucam ale jeśli ktoś zechce jeszcze zobaczyć to wystarczy klknąć na link , ten album jest w picassie cały czas no to lecę lulciu dobranoc do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam na jedynce :classic_cool: w pracy oczywiście zestaw standardowy, na obiad trochę mięsa z gulaszu i surówki z rzepy i czerwonej kapusty, nawet nie jestm głodna specjalnie, smaków tez nie mam dokuczliwych, oby wytrzymać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu tak pusto dziś? ja na pierwszej fazie wytrwałam, chociaż mogłam zjeść mniej, jednak lepsze to przed @ niż najeść się cukierków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
i jak waga zatrzyman? Alex sie trzyma-ile wazysz? Jak skora? i nie odpisalas mi o kotku ja jednak na dwojce ejstem bo mi ciezko w pracy-za duzo klientow nie moge przy nich jesc salatki kanake z razowego tak ale schudlam 1,5 kg-waga 60 bo cwicze i duzo chodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja musiałam dziś zjeść kawałek ciasta, pobolewa mnie brzuch więc chyba znam przyczyne tego ataku, będzie to jednocześnie test, czy poprzestanę dzis na tym, czy pójdę na calość, mam nadzieję że uda sie nie pójść :) Tolu, zważę się po @, teraz chyba nie ma sensu, ważyłam sie kilka dni temu i waga nadal pokazuje 65.2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Jak to musialas zjesc????? nie ma sensu sie teraz wazyc -zwaz sie po... ale na calosc nie idz bo na sb jak sie zje od czasu do czasu cos slodkiego to sie nic nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no musiałam tolu, po prostu musiałam, zjadłam tez kilka kopytek i dwa ptasie mleczka, na tym zakońzę swoja węglowodanową działalność a dlaczego musiałam? nie wiem, jakoś tak dzis bez cukru fiksowałam, ale właśnie dostałam @ więc z mi przejdzie lada moment, teraz popiję kawą te slodkości i oby do jutrzejszego dnia, mam nadzieję że już dziś nie będę ze sobą walczyć zważę się za około 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i jak tam dietkowanie ??? ja na razie stawiam opór słodyczom bo wchodzę w fazę @@@ co jest bardzo trudne i chyba czym więcej latek tym dni te są trudniejsze wagę na razie omijam z daleka Tolu już piszę ... kicia normalnie podróżnik ,odkąd udało mu się wymknąć na podwórko to w dzień śpi w domciu a w nocy chodzi na panienki a tak wogóle to jest super rozrabiaka na maxa a tu są jego fotki http://picasaweb.google.com/alexandria71/KocRek a weterynarze u nas każą czekać ze sterylizacją do 8-9 m-cy poczekamy nie mamy innego wyjścia a z jedzeniem nie ma problemu choć raczej jest mięsożerny , mleko go nie interesuje, ale wędlinka sucha karma ,pasztecik rybka wszystko idzie mu jak jest głodny kolorowych snów wszystkim życzę dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten słoneczny walentynkowy dzień i co tu mówić ...... duzo buziaków !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja po wczorajszej posiadówie przy necie , nie mogę się dobudzić nie dla mnie to........... ale już wylazłam z wyrka to może się rozkręcę teraz idę łyknąć śniadanko i pomyślę nad szybkim obiadkiem dla dzieciaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis walentynkowo nawaliłam na słodko, znowu kurde no!! jedynka od jutra, tyle mogę powiedzieć, przynajmniej przez kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Witam serdecznie ja i wczoraj i dzisiaj jadlam slodycze niestety wczoraj bardzo mily wieczor z mezem spedzilam a tam nie przejmuje sie ale jednak musze sie za siebie zabrac Zatrzymana-znowu poplynelas? azlex-fajny twoj kotek-moj sie okazal tez kotkiem-a mial byc samiczka i tez jest wesolutki i zarloczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis też jadłam słodycze 😭 nie wiem słuchajcie jak to jest, ale jak nie jestem na pierwszej fazie, to nawalam, boję sie tej drugiej fazy, bo zaczynam sobie pozwalać zbyt wiele, a to wszystko małymi kroczkami które w szybkim czasie prowadzą do katastrofy... muszę wrócic do lektury doktora Agatstona, może mi pomoże i znów podniesie stopień motywacji jutro się zważę, boy nie było więcej niż było ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola33
Zatrzymana musisz sie opamietac ja znowu za 1 faze nie moge sie zabrac a to dlatego ze w ciagu tych dwoch tygodni 1 zawsze jakies swieto lub uroczystosc wypadaja a wczoraj niestety za to obzarstwo=bo poszlam na calosc-ciastka,chleb z dzemem itd bolal mnie okropnie zoladek i cala noc sie meczylam narazie ma 1 fazowe sniadanko za soba-na obiad chyba 2 fazowo jeszcze zobacze-ale kurcze jutro ide do rodzicow -mama napewno jakies pyszne ciacho upiecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tolu widzę, że nie tylko ja muszę sie opamietać :)bo to równia pochyła jest, nie da sie skubac tylko trochę, bo jak sie zacznie to potem już samo leci - i wtedy się człowiek rzuca na wszystko co mu woadnie w ręce, u mnie wczoraj zaczęło sie niewinie, od jednego ferrero roche, potem poszły następne dwa, potem princessa kokosowa i m&msy z orzechami, a potem jeszcze pajdka białego chleba z pastą z łososia, więc to jak jakas lawina jest jem właśnie śniadanie - żółta papryka, pomidor, serek wiejski i kawa, mocna kawa z rana musi mnie jakoś na nogi postawić, zanim w tą śniezycę wsiądę w auto i pojadę na zakupy, u was też tyle śniegu jest?? matko jedyna już sie odzwyczaiłam od takiego widoku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Moja droga-ty to niezle zaszalalas ja wiem z autopsji ze nawet jak sie zaszaleje a potem zrobi kilka dni 1 fazy to nie ma mowy o wzrocie wagi-wiec zaczne sie do tego stosowac-postanowilam jednak leciec 1 fazowo-nawet jesli jutro zjem kawalek lub dwa drozdzowki to napewno nie utyje-bo nie moge jesc niestety normalnie u nas jest sniego tak sobie ale bardzo piekna sloneczna pogoda milego dnia dziewczynki:D i nie objadac sie mi wiem ze Alex sie nie objada:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tolu, to albo jestes na pierwszej fazie albo na drożdżówkach ;) wiem wiem kochana, przegięłam, dziś nie zamierzam, aczkolwiek gości mamy i będzie ciężko, muszę przygotować coś co można bedzie zjeść bez obawy o skok insulinowy i jego konsekwencje w postaci pajdy chleba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyślę chyba męża z listą zakupów, bo sie boję jechać jak tak nic nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam w niedzielny poranek wczoraj nie zajrzałam bo i czasu nie miałam ale i nastroju też żeby popisać ale może już będzie lepiej bo @ w pełnym rozkwicie ale pomimo tego wszystkiego dietkuję jak tylko mogę i wychodzi mi różnie raz lepiej raz gorzej ale ogólnie nie jest aż tal źle wczoraj kupiłam synusiowi garnitur , i jak włożył to już taki mężczyzna się robi jednak garnitur to taka męska podstawa no i we wtorek idziemy na uroczyste rozdanie stypendium no i musimy jakoś wyglądać , tam będą włodarze miasta jakby co .... a dziś wiadomo jak to przy niedzielce czas zleci nie wiadomo kiedy i zaraz będzie wieczór to miłej niedzielki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Masz racje Alex -czas leci tak szybko ze ja tez juz nie wiem w co rece wlozyc Zatrzymana-albo 2 faza albo kopytka i ptasie mleczko:P ja wczoraj sie jednak do rodzicow udalam i wczoraj zaliczylam gorace ciasto drozdzowe i babke-rezta byla 1 fazowa i dzis juz jade 1 fazowo-bez grzechow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane Dawno mnie nie było :( I jeszcze troszkę minie zanim ponownie dołączę do was. 14.01.2008 o 9:55 urodził się mój synek Kubuś :) Duży chłopak- 36050 g i 59 cm. Teraz jedziemy na naturalnym karmieniu, i bacznie obserwuję co się dzieje z mopim ciałem. Niestety na spodnie ciążowe nie mogę już patrzeć, sflaczaly brzuch przeraża nie pamiętam kiedy taki miałam. Kupiłam już sobie portki takie zwykłe, ale rozmiaru nie chcę komentować bo jeszcze takiego wielkiego zadka nie miałam. mam 109 cm w biodrach !!!!!! :( Z wielkim utęsknieniem czekam na moment kiedy moje spodnie z przed ciąży będą pasowały. Muszę na nowo przeanalizować zasady jedynki i dwójki (wiecie rozpuściłam się w ciąż) i czekać aż zdecyduję się przestać karmić. Gratuluję sukcesów, widziałam zdjęcia. Cieszę się że dzielnie walczycie, a przede wszystkim że jeszcze tu jesteście. Ściskam was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Witaj Kika-gratuluje synusia ja urodzilam duze dzieci ale twoj to bardzo dorodny chlopaczek naturalnie rodzilas? kiedy na sb przejdziesz? jak bedziesz karmic i troche sie ruszac -no i ni jesc slodyczy to uda sie schudnac bez sb -ja tak mialam ze srednim synem niestety przy trzecim za duzi slodyczy bylo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
a cp tutaj sie dzieje?? zeby nic nie pisac???? ni dietujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×