Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatrzymana

jak długo może trwać zastój?

Polecane posty

nooooo Kika, kawał chłopa Ci się trafił :classic_cool: gratulacje! ja pierwszofazowo dziś w końcu, na swojej kuchni, bez gości zapowiedzianych, mam nadzieję że ci niezapowiedziani tez się nie trafia dziś :D jem właśnie obiad, pierś z kurczaka w warzywach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym Kika, z powodzeniem możesz jeść według drugiej fazy w czasie karmienia, dziecku to na pewno nie zaszkodzi, a Tobie z dnia na dzien będzie ubywało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało sie dziś jedynkowo :classic_cool: zaraz tylkojeszcze zaparzę sobie dobrej herbaty :) zjadłam dziś serek wiejski, paprykę żółtą, naturalny jogurt danone bez cukru, 4 plasterki szynki konserwowej, kawałek kiełbaski drobiowej, na obiad pierś z kurczaka w warzywach i to właściwie wszystko, cieszę się zwłaszcza dlatego, że opanowałam dziś chęc na słodycze, miałam moment zawahania po południu ale jakoś przeszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam witam nie zglądałam bo ....mężuś był w domciu !!!!!!!!!!!!!! ale wykorzystując jego obecność (tradycyjnie ) podjęliśmy kilka dość istotnych decyzji takich, remontowych no i w związku z tym było trochę spraw do załatwienia wymieniamy okna w marcu, w wakacje malowaniecałego domku i zarazem zmieniamy pokoje dzieciakom ,częściowo wymieniamy meble , ale najważniejsze pomalować sprzątnąć a później będziemy meblować dzieciaki są już duże także chcemy to zrobić powoli ale porządnie żeby na dobre parę lat mieć z głowy a że wpakujemy się w długi trudno będziemy spłacać no i wczoraj byłam z synkiem na odebraniu nagrody (stypendium ) kwota nieduża (500zł) ale widać że motywująca to są jego zarobione pieniądze no i sam burmistrz rękę uścisnął !!!! i jeszcze miałam zebranie w sprawie bierzmowania..... także nazbierało mi się tego wszystkiego ale od poniedziałku mam dwa tygodnie urlopu to sobie odpocznę na maxa bo nawet sprzątać nie muszę bo to bez sensu a dietka jako tako kończy mi się @ to może jutro na wagę stanę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
ja malo dietetycznie-jadlam ciastka bo mialm kumpele na kawie wogoole mam dola bo przed @ jestem i czuje sie jak grubas i pryszcze mi wylazly ciesze sie ze u was w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis pierwszofazowo, na razie idzie dobrze, aczkolwiek coś za mną chodzi, mam nadzieję że kawa z pianka z mleka wystarczy na zachcianki dziewczyny trzymajmy się, po co nam zły nastrój po kilku ciastkach? ja mam Tolu to samo - najpierw cos takiego zjem a potem czuję sie podle i tłusto, nie jedz dziś już więcej słodkiego, a jutro będzie lepiej ja drugi dzień mam poprawę ale tamten tydzień to była jakas słodka masakra, niby nie dużo, ale jednak każdego dnia był jaks słodki wtręt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
wiem ze nie powinnam sie tak pocieszac ale moj maly ma znowu zapalenie gardla-a ledwo wyszedl z anginy-tylko wraca do przedszkola juz cos lapie-doluje mnie to-bo po za zamartwianiem sie o niego to na dodatek sa koszty te leki to masakra a za przedszkoel w sumie placi sie prawie tak samo choc chodzi pol miesiaca zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki Zatrzymana tak właśnie bardzo intensywnie myśłałam że 2 będzie ok, i małemu nie zaszkodzi:) Przecież tutaj zamiast słodzika można dać fruktozę. Muszę odszukać swoje stare zapiski! Jak już dojrzeje psychicznie to dołączę, bo gdzie mi bedzie tak dobrze jak z wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
jasne ze dolacz do nas Kika masz racje z fruktoza napewno szybko zgubisz kg a rodzilas silami natury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tolu, Twoje dziecko jest pierwszy sezon w przedszkolu? Moja córa tak strasznie chorowała w ubiegłym roku, a tez płaciliśmy słono, jakby chodziła normalnie, więc wszędzie tak właśnie jest, teraz infekcje zdarzają się jej rzadziej, ale są oczywiście, aki sezon paskudny, bezmroźny to i mikrobów cała masa, dzieci się muszą wychorowac tak czy inaczej, co niestety okupione jest naszymi nerwami ponieważ pracuję w nauce dziewczyny, ostatnio mamy na topie wpływ fruktozy ;) nie jest to dobra alternatywa za bardzo, co prawda nie wywołuje skoków insulinowych ale spożywana za często, może doprowadzic do insulinooporności i cukrzycy, oczywiście jedzona w ilości symbolicznej nie powinna zaszkodzić, ale ja jakoś juz nie jestem tak pozytywnie nastawiona do takiej alternatywy słodzenia jedzenia jedynka się w sumie dziś udała :classic_cool: mąż mnie usiłuje na drinka namówić, ale chyba sie oprę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a cóż tu dzis tak cicho? ja dziś główne posiłki pierwszofazowe, ale zjadłam 4 łakotki (ciastka maslane) i dwie śliwki w czekoladzie, ciągnie mnie do chleba, ale zadowalam sie w tej chwili pomidorem i plasterkiem chudej wędliny jeśli juz mają zdarzać sie \"grzeszki\" to dlaczego tak trudno po nich sie później powstrzymać? ciężko mi naprawde bez tego chleba i intensywnie o nim myślę :D ale zaraz się położę spać, to sie uwolnię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Jak tam opieranie sie drinkom wychodzi??? Ja dzis winko bede pila z mezem -w koncu weeknd moj syn do zerowki chodzi-pierwszy rik bo przedtem mialm wychowawczy i mama sie nim zajmowala ale jakis chorowity sie zrobil no ale byle do wiosny-od maja do wrzesnia bedzie ok i skoncza sie oplaty za przedszkole to fruktoza taka zla? lepszy slodzik bez aspartamu?? Czy moze jednak cukier sporadycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam coś mi ostatnio czasu brakuje ale od poniedziałku urlopik to w końcu zacznę normalnie funkcjonować a dietkowanie różnie wychodzi no cóż u mnie też zapał troszkę osłabł ale nadal staram się bo innej możliwości nie ma inaczej jojo czeka a tego nie chcę !!!!!!!!!!!!!!!!!! dziś jeszcze na noc lecę do pracy jutro rodzinka przyjeżdża w odwiedzinki także aby do poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Alex-nie ma sie co przejmowac w koncu czasami trzeba zjesc normalnie no to w weekend cie nie bedzie pewnie skoro masz gosci ja mam spokoj w przyszly weekend jade do kuzynki w poniedzialek robie sobie wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Oj Zatrzymana-co sie stalo ze nie zagladasz? Alex pisala wczoraj ze nie da rady ale ty? Ja sie trzymam na 2 fazie i waga ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam bardzo zajęty weekend ;) dwie imprezy pod rząd, dwie nieprzespane noce i w sumie dietetyczny luz, ale bez przesady od jutra znów w pierwszofazowy kieracik waga nie maleje, ale tez nie wzrasta na razie czuję się z tym ok :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex jesteś
wzorem do naśladowania. Przejrzałam wiele topików i jestem pełna podziwu. Dziewczyny bardzo chcą schudnąć i moje serce jest z nimi. Ale ty jesteś super bo naprawdę realizujesz to co zamierzyłaś. Trzymam kciuki i życzę powodzenia w dalszej walce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam w końcu troszkę odetchnę....przynajmniej mam taką nadzieję.... dziś muszę tylko podpisać umowę na rolety i normalnie chyba nie będę wychodzić z domciu w przyszłym tygodniu wyskoczę do fryzjera moze coś tam sobie kupię na święta ...oczywiście jakiś ciuszek na poprawienie nastroju a teraz nic tylko zacisnąć pasa po ostatnim folgowaniu zanim na wadze będzie więcej i więcej.... teraz idę zrobic sobie jak najbardziej niskokaloryczne sniadanko kurczę od rana mam jakąś mega motywację do dietkowania i tak muszę trzymać !!!!!!!!!!!!!! jejku a te słowa powyżej napisane przez nieznaną mi osobę są jak najbardziej motywujące do dalszego dietkowania dziękuję !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem dziś planowałam dzień luźny a wyszło inaczej po prostu spotkałam na miescie dawno nie widzianą koleżankę no i wiadomo jak to kobietki nie mogłyśmy się nagadać a później wiadomo jak to w domciu trzeba było troszkę pobyć z swoją młodzieżą , no i w końcu zrobiłam porządek ze zdjęciami dwa lata czekały aż kupiłam album posegregowałam i teraz ładnie wyglądają i czekają na oglądanie przez następne pokolenia...... bo i ja sama bardzo lubię oglądać foteczki....a już te kiedy dzieciaki były malutkie to sama rozkosz a co do dietki to dziś normalnie super !!!!!!!!!!!! śniadanko ----jedna wasa wędlinka i sałatka z fetą obiad ................. kolacja o 16 ----dwa małe kawałeczki wczorajszego ciasta i o 17 jabłuszko no i około litra herbatki conajmniej i to wszystko i jutro dietka też musi być ok teraz jak siedzę w domciu mam jakiś większy zapał i wykorzystam to , może za jakiś czas znów coś tam ruszy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj jedynka mi nie wyszła, dziś juz tak :) jestem zadowolona jak na razie, mam nadzieję dziś juz nic nie jeśc, dziś zjadłam serek wiejski w pracy, pół papryki żółtej i jedną czerwoną, potem jajecznicę z dwóch jajek z plasterkiem chudej szynki teraz popijam herbatę, jeść mi sie nie chce bo jestem po zaklejaniu kanałów zębowych, brrrrr :D jeszcze mi nie zeszlo znieczulenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
No to ladnie wam idzie dziewczynki ja nareszcie sie uspokoilam bo mam @ i juz nie mam atakow glodu zwariowac mozna chyba zaczne cos brac przed ja tez dzis dietowo i po @ zabieram sie za siebie ostro bo cellulit coraz wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam w słoneczny poranek od poniedziałku idzie mi dietkowanie ok nawet wczoraj poćwiczyłam także spokojnie dziś też musi być dobrze właśnie jestem po śniadanku jajecznica na pomidorkach i jedna wasa i półlitrowy kubek herbatki muszę teraz się postarać to może jeszcze uda mi się zgubić kilo dwa dużo nie chcę tylko trochę a że czasami sobie pofolguję to opornie idzie ale teraz się trochę za siebie wzięłam, nawet ćwiczę!!! później remoncik , sprzątanko przed świętami to i ruchu bedzie sporo, to moze i coś tam zgubię będę dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź dobrej
myśli Alex - zgubisz na pewno. Wciąż trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u mnie też słoneczko za oknem ale w nocy to wiało i padało , aż normalnie spać się nie dało ale już jest słoneczko :) i ja już po śniadanku u mnie to tradycyjnie wasa i kawałek kiełbaski na gorąco takiej swojej pachnącej ,normalnie pyszności no i już dwa małe kubki herbatki wypite a dalej to się zobaczy no i moje panie ja ćwiczę a mięśnie bolą jak dia....li pewnie te ćwiczenia dalekie są od profesjonalnych ale zawsze to coś tam jest i brzuszki nawet robię hihihihi no może prawie brzuszki ale zaczynam się wiecej ruszać , bo z przodu taki flaczek mi się robi i muszę go jakoś opanować choć najlepiej to by było go wyciąć i już by było ze dwa kilo mniej ale może powoli go się pozbędę ktoś anonimowo trzyma za mnie kciuki:) cieszy mnie to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Ja mysle ze za ciebie nie trzeba trzymac kciukow bo sama doskonale sobie radazisz a co cwiczysz? ja tez cwicze ale mialm 2 dni przerwy-jakis rozstroj zoladka mi sie przyplatal nie masz wcale napadow glodu? Zatrzymana -a ty co porabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja troche dietetycznie na luzie, ale pod kontrolą :) waga nie rośnie, a to mój priorytet teraz, bo w sumie źle nie wyglądam, wcięcie w talii się trzyma :classic_cool: Alex kciuków nie potrzebuje wcale, bo samozaparcia ma za nas trzy, jestem z Ciebie taka dumna!! 😘 :D pamietam o Was dziewczynki chociaz nie za bardzo mam czas zajrzeć, dziś żegnam się do poniedziałku, bo jutro z mężem jedziemy do Warszawy i wracamy z niedzielę wieczorem Tolu trzymam kciuki :)🌼 Alex życzę kolejnej zguby na wadze :)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i już sobotka:) tydzień wolnego minął nawet nie wiem kiedy no i dietka w tym tygodniu była ok i wekend też taki musi być:) fajnie że we mnie wierzycie , czyli nie mam innej możliwości jak dietkować dalej ,ale te kilogramy są uparte podejrzewam kolejny zastój ale się nie poddam , i może jeszcze coś tam zgubię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Alex a ile masz wzrostu? tak niestety jest ze ostatnie kg ciezko zdobyc a najgorzej jeszcze to utrzymac ja przez swoja glupote 3 kg przybralam ale pocieszam sie ze to prze zime

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) u mnie na razie wagowo bez zmian choć po ubraniach czuję że drgnęło ale spokojnie poczekam !!!!!!!!!! trochę już osiągnęłam teraz tylko utrzymać to przez dłuższy czas to też ciężka praca nad swoim apetytem choć nie powiem marzę żeby jeszcze coś tam zgubić a dzis już dość się nadreptałam , praktycznie od rana na nogach , teraz zrobie sobie herbatkę , chyba czerwoną chwila odpoczynku się należy :) tolu a wzrostu mam tylko 164cm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Alex i tak masz juz dobra wage patrzac na to z czego zaczynalas niejedna by sie zalamala ja sie dzis wazylam mam koncowke @ i waga bez zmian chox tyle dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×