Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natuszka

nie chcę zamieszkać z jego mamą, coz tego że tylko na pół roku

Polecane posty

Gość Natuszka
dzieki za słowa otuchy no wiec nie rozmawialam z nim o tym,ze nie zamierzam pracowac z nim razem-od kilku dni ma wieczorne zmiany i rozmawiamy tylko przez smsy,bo jakon konczy prace,toja wlasnie smacznie spie i odwrotnie masz racje,on nie ma prawa ode mnie wymagac,zebym wyjechala w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sprawa
wiesz juz coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
pisałam mu o tym kilka razy-ale on jakby nie zauważa tematu! w każdym razie nic o tym nie mówi,jestem zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
miałam jutro lecieć na kilka dni, ale powiem szczerze:odechciało mi się cały weekend kłótni, wszystkie moje uczucia wyparowały i jest we mnie tylko znudzenie i zwątpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za pół roku może
co najwyzej zarobic na niezłe kilkuletnie auto a co potem???? znowu pojedzie bo sie okaze że nie ma grosza w kieszeni albo do pracy za 1200pln tym autem i wiecznie marudzić że tam miałby wiecej bezsensu :O NIE JEDŹ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
no wlasnie to samo mówię,że tam zawsze bedzie mial lepiej i nie wierze, ze tu sie weźmie za siebie a zreszta przez te kótnie wydaje mi sie obmierzłym ropuchem jak mysle ze mialby mnie dotkac skręca mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co teraz słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
no wiec prognozy nie sa najlepsze bylam tam,jego mama ciagle pracuje albo sie uczy,miala stan przedzawalowy az bardzo oszczedza,je w pracy i dziwi sie,ze my kupowalismy obiady do domu,skoro on tez w pracy sie zywi w dzien jego urodzin zapomnieli mi zostwic klucze,a lodowka byla pusta,bo przeciez jedza na miescie fajna sytuacja zero seksu bo spala z nami w jednym pokoju kilka pospiesznych zblizen po cichu,zeby nikt nie uslyszal i jej fochy,ze wydajemy pieniadze na jedzenie i na prezenty dla mojej chrzesnicy szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj sobie spokój. On może sobie mieszkać z mamusią, ale Ty niekoniecznie - przecież zawsze możesz się wyprowadzić, poszukac czegoś swoejgo, dasz sobie radę. Wtedy on będzie mógł przychodzić do Ciebie. Poza tym, na dłuższa metę taka sytuacja zmęczy Ciebie, jego i tą całą mamuśkę. I wtedy dopiero będzie nieciekawie. Wiem, że tak łatwo jest mówić innym, ale potem jak w to wsiąkniesz, pozwolisz mamusi robić z wami to co chce, to nigdy sie z tego nie wyplaczesz... POwodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
dzięki,będzie mi potrzebne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
dzis mi przyszlo do glowy,ze nie zamierzam wyjezdzac za granice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna.......
faktycznie głupia sytuacja.... sama nie wiem co bym zrobiła. Z jednej strony nie będzie sie kobiecie (tej mamie) opłacało mieszkac samej. Z drugiej strony Ty tak długo nie pociągniesz. Musisz chyba postawic warunek że owszem pojedziesz jeśli będziecie mieszkać sami. Jesu, przeciez do tej pory mógłby coś poszukać i znaleźć chociaż mieszkanie 2-pokojowe. W 2-pokojowym już jest znacznie lepiej tylko że znów niewiaodmo czy stać go na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
na razie on chce zebysmy mieszkali jeszcze jakis czas z ich wspollokatorami(po moim trupie) bo bedzie taniej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiewaj czym prędzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę zamieszkać z jego ma
zacznij zarabiac a nie narzekac i sie wyprowadzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
dzis od rana sie do mnie nie odzywa,ja do niego tez;) szanowna mamusia przyjezdza na urlop niebawem on tydzien po niej ma byc w Polsce wiec nasi rodzice mieli sie spotkac na kolacji stwierdzil ,ze powiadomi rodzicow jak juz bedzie mial bilet w rece,a ja uwazam,ze powinien to zrobic wczesniej,zeby zaplanowali sobie urlop z uwzglednieniem wizyty u nas to pierwszy powod drugi jest znacznie lepszy;) mielismy sie zareczyc w trakcie tego ich pobytu (tak tak,wiem,zero niespodzianki,ale ja nienawidze niespodzianek) znalazlam sobie w Sieci pierscionek,ktory mi sie podoba,on chce lazic po sklepach i wybrac cos.Mnie taka wersja nie odpowiada-bo w sklepie kiedy idziesz kupic,musisz wziac to co jest.A on szyderczo-ze ok,zamowi mi ten pierscionek,przysla mi go i na gg powiem mu,czy jest tak ladny jak na zdjeciu odechcialo mi sie nie tylko zareczyn ale i calego wyjazdu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abecede
jestes strasznie niekonsekwentna. najpierw dochodzisz do wniosku, ze nie wyjezdzasz, ze uczucia wyparowaly. potem ze nie jedziesz na weekend majowy (po czym jedziesz tam), okazuje sie, ze jest tam zle i sprawdzaja sie przepowiednie forumowiczow (ze baba bedzie wypominac zakupienie dezodorantu). ale to nic, teraz okazuje sie, ze zamierzacie sie zareczyc :D mimo, ze uczucia wyparowaly a ty nie masz zamiaru tam wyjechac?? i mieszkac z mama i sie cichutko kochac, jak nie bedzie pozostalej 4 w domu? :) o co chodzi w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce jej sie pracowac i ch
nie chce jej sie pracowac i chce miec wszystko podane na tacy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________Ouch-------------
"zeby zaplanowali sobie urlop z uwzglednieniem wizyty u nas" Hmmm a gdzie to Twoje mieszkanie skoro mieszkasz z rodzicami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________Ouch-------------
Natuszka - poszukaj sobie nadzianego faceta w Polsce, uodpornionego na chimery babskie..."zycie to nie jest bajka" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zerznalem ze Springera
natasza ty itak nasza my nie klaskali bo nam chuuje stali. co za humorzasta baba ta natasza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
>>"zeby zaplanowali sobie urlop z uwzglednieniem wizyty u nas" Hmmm a gdzie to Twoje mieszkanie skoro mieszkasz z rodzicami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
jak to gdzie?tutaj:P w zwyczaju jest organizowanie zaręczyn u rodziców dziewczyny,nie wiedziałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54654654
powinien z toba zerwac jestes durnaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
nie jestem durna tylko jestem realistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54654654
to go zostaw i znajdz sobie sponsora!!! ! ! ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
zarabiam sama na siebie tłumoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też Cię nie rozumiem
uczucia wyparowały, jego uważasz za maminsynka, jego matkę za zołzę - i pewnie w obu wypadkach masz rację - a tu nagle zaręczyny???? o co Ci chodzi? Naprawdę chcesz się zaręczyć z facetem, który na wszystko musi mieć pozwolenie mamusi, który nie umie sam o niczym zdecydować, który - wiedząc, że przyjeżdżasz - nie wysila się nawet, żeby zorganizować choćby jeden wieczór tylko dla was (że o pospiesznym, ukradkowym seksie nie wspomnę)? Najważniejsze, że jego mama była zadowolona, co? Co jeszcze musi się stać, żebyś otworzyła oczy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuszka
zdaje się,że już nic a te zaręczyny to jego pomysł,jestem zwyczajnie ciekawa jak on to widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co dalej
związek zakończony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×