Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nędza bosa

naturalne metody planowania rodziny ???

Polecane posty

Gość nędza bosa

witam, drogie panie chcialabym, żebyście podzieliły się ze mną - i innymi zainteresowanymi - swoją wiedzą w kwestii npr. czy to w ogóle działa? i czy warto brać pod uwagę wspomnianą metodę jako anty....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antynpr
jak chcesz mieć co rok prorok, to stosuj watykańską ruletkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwjfowegi
nie wiem czy metoda " na wyskakańca" ( mężczyzna wycofuje sie chwilę przed wytryskiem) jest zaliczana do metod naturalnych, ale jesli tak to moja siostra stosuje ja z powodzeniem od 10 lat! chyba ze jest bezpłodna, albo jej facet, bo jeszcze nie mają dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzizzzasss
Ludzie XXI wiek mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzizzzasss
a metody jak w sredniowieczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **** **** ****
naturalne metody planowania rodziny nie służą unikaniu poczecia dziecka, a diagnozowaniu dni płodnych po to żeby się te dni kochac i to dziecko począć...jednym słowem sa przeznaczone dla par starających się o dziecko. coś takiego jak antykoncepcja naturalna nie istnieje chyba, że mówimy o metodzie szklanka wody zamiast. "wyskakańca" nie mozna nazwac metodą gdyz u wileu mezczyzn bedzie nieskuteczny, bo plemniki są obcene u nich w plynie ktory wydzilela się podczas stosunku długo przed wytryskiem...więc to g.. a nie metoda, choć zdarzaja się pary o tak niskiej plodności, ze u nich metoda ta redukuje sznase na tyle by przez wiele lat nie mieli dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdury.Mylicie kalendarzyk z NPr. To ierwsze jest wyliczanką zwaną watykańską ruletką i faktem jest, że jedyne, co w nich działa - to wyliczanie wpadek.Naturalne metody polegają na codziennych obserwacjach sygnałów, jakie wysyła nam nasze ciało - na wszystko wpływ mają hormony. Owulacja to nie jeden dzień - a cały proces wzrostu LH i dalej - pęcherzyka, co jestjednoznaczne z rozmiękczaniem, unoszeniem się i otwieraniem się szyjki macicy - z pojawieniem się śluzu o cechach wysoce płodnego (bardziej przejrzysty, często w większej ilości- im bliżej owulacji tym bardziej rozciągliwy; towarzyszące temu uczucie śliskości).Zapewniam, że prawidłowa analiza zapewnia 100% skuteczność.Stosuję NPR od ponad roku, znam szereg osób, ktre również stosują i mogą potwerdzić moje słowa.Nie rodziam jeszcze, starania planuję od września, wiele osób odkładających poczęcie stosuje NPR (skutecznie). Również stosują NPR osoby, ktre już rodziły a w danej chwili odkładają - i wszystko jest ok.Najważniejsze to przestrzegać zasad.Autorce wątpku i zainteresowanym tematem - podsyłam link:http://www.npr.prolife.pl/metoda_podwojnego_wskaznika.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprytna kafteria rozwala linki - po skopiowaniu i wklejeniu w okno przeglądarki złącznie słowo \"ws kaznika\" w jedno - wskaznika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj niezle sie usmialam .Odwiedzila mnie kolezanka ,ktora w czerwcu bierze slub . Wyslano ich do psychologa na roazmowe dotyczaca planowania rodziny . , chce zaznaczyc ,ze maja juz dwoje dzieci. Pani nie zwazajac na to ,ze juz sa rodzicami ,zaczela im tlumaczyc jak maja sie zabespieczac , kazala kolezance wkladac sobie termometr w ....... i codziennie mierzyc tem i spradzac sluz. Nastepnie musieli zakupic u niej termometr i dostali zadanie domowe do odrobienia. Nie uwazacie tego za paranoje??Takie rzeczy moga sie zdarzyc tylko w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chcą brać ślub kościelny - to muszą akceptować zasady panujące w tym kręgu. mogą przecież wząc cywilny i nikt Im wykładów nie będzie robił.KAŻDY ma obowiązek przejść kurs przedmałżeński bez względu na to ile ma lat i ile dzieci. Sami zdecydowali się na kościelny więc ja tu nie widzę adnej paranoi.Inna sprawa, że na takich kursach często gęsto gadają bzdury, że aż uszy bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam ze naturalne metody planowania ciąży to bardzo dobry pomysł. oczywiście wielu ją potępia bo wymagają samodyscypliny i wyrzeczeń. Ale ja się zdecydowałam i polecam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks to danie siebie ukochanej osobie, a nie zaspokajanie swoich popędów. Gdzie uczucie? Wzamian zwierzęca żądza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie :-)Jateż się kocham, kiedy chcę. Jeśli nie mogę - to gumeczka może.Ja nie widzę problemu.Jeśli ktoś może używać tabletek - to wolna droga, ale nie tego dotyczyło pytanie główne w pierwszym poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok dawanie siebie. A co w tedy kiedy ja ze swoim facetem widze sie tylko weekendy. Bo mijamy sie. Lezymy obok siebie, cieszymy sie ze wreszcie sie widzimy. Smiejemy, opowiadamy co nas spotkalo ciekawego w tym tygodniu. Pijemy winko. Zaczynamy sie calowac, bo cholernie nam brakuje siebie, chcemy stac sie jednoscia, zblizyc sie do siebie na maksa, poczuc sie jak w niebie i myslec tylko przez chwile jak bardzo sie kochamy... Az tu nagle: Och nie kochanie!!! Przeciez dzis nie moge, mam dni plodne. Przeluzmy, to na weekend w ktorym mi wypadna nie plodne. Paranoja!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazelie.
ja stosuje metode podwojnego sprawdzenia od roku i jak dotad jest skuteczna, polecam ja kobietom w stalym zwiazku, z wyobraznia, w dni plodne bardzo sie przydaje (milosc francuska itp:) chcace zyc zgodnie z rytmem wlasnego ciala, pozdrawiam wszystkie zwolenniczki jak i przeciwniczki, kazdy ma prawo wyboru i nie krytykujmy innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
link ktory został tu podany mnie zalamal. nie mam nic do kobiet stosujących NPR- ok, ale na tej stronie wszystko jest tak napisane... dziwnie... wg autora strony- ja stosująca antykoncepcje hormonalną a nie NPR nie moge osiągnąć \"seksu bez barier i prawdziwej szczęśliwej milosic\" zakrawa mi to na fanatyzm- i dla jasnosci chodzi mi tylko o sformułowanie wiadomosci na tej stronie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś chce to umie ominąć te fragenty skupić się wyłącznie na konkretach. Ja nie miałam tego problemu mimo, że nie jestem Katoliczką.Wiele moich koleżanek nie-Katoliczek stosuje NPR z powodzeniem. Warunek podstawowy: trzeba chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luz, stosujcie sobie. nic przeciez do tego nie mam. tak tylko napomknęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, rację masz, nie Ty pierwsza krzywisz się na widok tych owijek. Ja też mam tego po dziurki w nosie - ale to nie zmienia faktu, że dobrze stosowana metoda - jest skuteczna - a o to w tym topicu, zdaje się, chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejka82
hej, ja ucze sie tej metody pol roku, na początku myślalam że to takie skomplikowane i że na pewno nic nie zauważę. Teraz jestem już niezły kozak w tym temacie. Zawsze wiem w jakim momencie cyklu się znajduje, co wtedy czuje, jaki mam nastroj. Bardzo poznalam swoje cialo. To jest ekstra sprawa i szkoda, że wczesniej nic o tym nie wiedzialam tylko bralam tabletki i sobie "popsulam" organizm.Zaczęłam sie uczyc NPR bez przekonania a teraz jestem b.szczesliwa. Dziekuje mojej przyjaciolce, ktora mnie tego nauczyla i LMM. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . . . . . . . . . .eh . . .
A ja przyznam, że podziwiam kobiety, które stosują NPR. Za ogromną wiarę w matkę naturę, za poświęcenie - codziennie mierzeni temp, obserwacje itp., za cierpliwość zwiazaną z tymi czynnościami i za samozaparcie, gdy dni płodne wypadają w jakiś "ważny" / dla pary, która chciałaby uprawiać sex/ dzień. Pisze to bez ironii. Musicie mieć mocne nerwy i ogromne pokłady wytrawałości, żeby w dzisiejszym zwariowanym świecie podporządkować się takiemu biegowi. A mogę spytać jak wypada procentowo ilość ciąż przy takiej metodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy prawidłowym stosowaniu skuteczność jest bliska tabletkom.Jeśli mowa o poświęcenie - ja to widzę w inny sposób. Jestem dorsła i tak jak umiem powstrzymać się od wejścia na jezdnię na czerwonym świetle - tak samo umiem się powstrzymać przezd sexem w dni płodne - jeśli nie chcę mieć dziecka. To wcale nie jest trudne. Wiele rzeczy w życu chcemy - a mieć nie możemy - i żyjemy dalej. To jest dokładnie tak samo. To nie jest głód czy pragnienie, ktre należy zaspokoić bo dzieje się cora gorzej. Zamienia się to np w przytulanie - to też piękna forma okazania uczuć. Z resztą nie trzeba się od razu kochać, by się wczajemnie zaspokoić :) :)Co do mierzenia tempki - to już odruch a w związku ze śluzem i szyjką - stała ciekawość zmian. Więc dla mnie to żadne poświęcenie. A dzięki NPR wiem o sobie o wiele więcej niż dziewczyny stosujące inne metody. I to mi wychodzi tylko na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . . . . . . . . . .eh . . .
Rozumiem. Każdy ma wybór. Jaki jest jednak wskaźniek Paerla? Co do porównania z czerwonym światłem to trochę uważam, za nietrafione, bo to chodzi o życie, a o nie możliwość kochania się. Nie gloryfikuje również seksu do rangi jakieś wyjątkowości i głębokiej więzi czy szacunku, bo nie ukrywajmy jest to również chęć zaspokojenia swoich potrzeb. Owszem, można się poprzytulać, nie neguje, tylko to brzmi jakby te, które robią to kiedy chcą się nie szanowały.No, ale jak pisała każdy ma swoją ideologię. Ja mam za nieregularne cykle i za słabe nerwy, żeby co miesiąc wyczekiwać okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wskaźnik pearla? To zależy od źródła - w każdym podają inaczej, choćby dlatego nie jest on dla mnie wiarygodny. ponadto ów wskaźnik bierze pod uwagę pomyłki ludzkie.. dużo pisania. Wiele osób twierdzi, że stosuje NPR ale nie sposób sprawdzić, czy nie mylą tego z kalendarzykiem. Nie sposób sprawdzić czy kobieta prawidłowo mierzy, bada i interpretuje. Dlatego wskaźnik Pearla nie jest wiarygodny w stosunku do tej metody.Jak wskazują najnowsze badania naukowe (zaraz podam źródło, tylko przegrzebię), prawidłowo stosowane NPR ma ok 99,9%skuteczności.Wracając do sexu - potrzeba jak każda inna. Czyli należą do niej również chęć posiadania mieszkania czy domu, samochodi. Czasem jest to osiągalne ale niekoniecznie rozsądne w zakupie (jak w przypadku sexu). Dlatego nadal uważam, że to nie jest poświęcenie, tylko rozsądek. Nie gryzę paznokci, nie umieram z pragnienia sexu.Nadinterpretujesz - ani jednego zdania o szacunku, czy jego braku - nie napisałam. I wcale tak nie myslę. Każdy obiera swoją drogę, nikogo do niczego nie zmuszam. Ja przez 7 lat brałam tabletki i do NPR podchodziła bez przekonania. Teraz nie zamieniłąbym tego na tabletki, poprostu widzę masę kosrzyści.NPR nie ma nic do nieregularnych cykli - mylisz z kalendarzykiem. Tu się obserwuje, każdy cykl z osobna, na bieżąco.Ja mam cykle 28-40 dni i wszystko jest jasne jak słońce. Po NPR sięgają dziewczyny z PCO, które charakteryzuje sę kilkakrotnym podejściem do owulacji - nigdy nie wiadomo ile ich cykl będzie trwał, czy 25 dni, czy 65. A dają radę :-)Stosując NPR wiesz co do dnia - kiedy dostaniesz okres. Mówią Ci o tym temperatury i zakończony okres płodności (tempka potwierdzająca owulację, biały i mętny śluz po owulacji utrzymujący się po śluzie przypominającym kurze białko oraz zamknięta i twarda szyjka po szczycie płodności, kiedy była otwarta i miękka). Liczba dni od owulacji do miesiączki jest stała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×