Kto kupuje ciuchy w lumpeksach ?

bo ja wstydze sie tam wejsc

ja kupuje.. :) i nie wstydze sie tam wchodzic.. czasami mozna wyszperac naprawde cudenka

no tak ale ja nie umiem tam kupowac, nic nie widze tylko same szmaty

robi mi sie goraco ze wstydu i strasznie tam czuc

dzisiaj odwazylam sie wejsc do tego sklepu i widzialam jak kobieta przegladala jakies stare majtki, koszmar

zalozylas ten topik zeby sie poskarzyc , ze Tobie zle sie robi w lumpeksie?

jej sprawa i tyle.. :) nie chcesz - nie wchodzisz :) nie chcesz - nie kupujesz.. to proste

bez wstydu, nie ma powodu do niego... Ja wyciągam czasem NOWE rzeczy, z metkami! za kilka zł, ale czasem kilka wizyt i nic... Spróbuj w różnych lumpeksach, najlepiej po dostawie, chociaż to kwestia szczęścia, bo można trafić na coś świetnego i długo po dostawie. :-)

nie dlatego, po prostu prosze o pomoc bo nie mam za duzo kasy a podobno mozna znaleźc tam markowa odziez

jak kupuje juz od ladnych paru lat,wiec wiem gdzie i co.Nie chwalac sie ,opinia innych ,jestem b.elegancka ,zadbana kobieta.

cieka-wa -> to fakt , mozna :)

kurde nie jestem glupia, tylko brak mi odwagi

Marks&Spencer, Esprit, Calvin Klein to tylko trzy firmy, które teraz pamiętam, a mam tego znacznie więcej...

nie kupuje bielizny,nawet nie ogladam.Tez czasami dostane ciuchy jeszcze z metkami-doslownie za grosze.Ale trzeba wiedziec gdzie ,chodzic i szukac.Mam troche czasu wolnego ,wiec to robie ,nawet to lubie.

boisz sie , ze ktos Cie zobaczy w tym lumpeksie? albo zlapie jak do niego wchodzisz albo wychodzisz? nie ma sie czego wstydzic..

tak wstydze sie i jak wspomnialam ten zapach mnie dobija i zaczynam sie drapac bo mam wrazenie, ze mnie cos gryzie, wybaczcie takie mam odczucia

ja tez nigdy nie kupilam bielizny tam. ale np pochwale sie , ze w zeszlym tygodniu kupilam cudna wiosenna kurteczke z Tommy Hilfiger'a.. rewelacyjna jest.. za jedyne 25 zl.. :)

prosze ni uznajcie ze to prowokacja nie jestem zadna " paniusia" ale pisze szczerze a tak chcialabym kupic cos ciekawego a taniego

no ale jak mamy Ci pomoc? skoro chodzi o zapach to niemozliwoscia chyba jest , aby Ci wmowic teraz ze w srodku pachnie konwaliami... Musisz sie przelamac.. Zapach jest specyficzny i niestety nie da sie go zmienic

to nie te czasy ,zeby sie wstydzic.Wejdz ,a przekonasz sie ,ze do lumpkw nie wchodza wcale biedacy ,a ludzie .ktorzy ubieraja sie oryginalnie i modnie.

mam kolezanke, ktora wlasnie kupuje w tych sklepach i musze ja poprosic o pomoc, moze mi to minie, moze ja mam blokade psychiczna,

dziekuje za rozmowe, sprobuje wejsc i nie wstydzic sie , pomoglyscie mi, pa pa.

to dobry pomysl , pojdz tam z kolezanka :) pokaze Ci co , gdzieie jak... :) albo obserwuj ja... bo pewnie wie gdzie mozna wyszperac cudenka , a zeby nie robic konkurencji ukryje ten fakt :D :D :D to taka mala gra... :D kto pierwszy , ten lepszy :D

Ja tez jakis czas temu przełamałam wstyd i chodze :D Ciuchy można znaleźć naprawde świetne. Przeważnie chodziłam do lumpeksów w których łaszki są wycenione ale teraz coraz częściej chodze do takiego na wage, ludziom nie chce sie grzebać w koszach a tam to dopiero skarby można znaleźć :D A cena śmieszna bo nawet za 1-2zł można znaleźć świetną bluzke czy sukienke :D

i nie w kazdym lumpku jest ten specyficzny zapach.Znam takie ,gdzie go nie ma ,ale ciuchy sa tam drozsze ,wycenione.

dziekuje , dobranoc!

Aha! Bielizny i butów nawet nie oglądam, do tego to sie raczej nie przełamie :D

Lumpeks i nieraz czuję, że rzucam perły przed wieprze. Nikt nie czjje blusea. Wieś totalna.

Ja kupuje czasami i sie tego nie wstydze aha a kiedys spotkalem tam jedna znajoma i mialem wrazenie ze nie byla za bardzo szczesliwa ze sie tam spotkalismy a nie ma sie czego wstdzic wstyd to krasc :)

jaaaaaaaaa świetne rzeczy tam znajduję :) ostatnio lubuję się w oryginalnych koszulach marksa i specnera:D czaaaaaad i marynarki sztuk 2 sobie kupilam, i zajebisty czerwony plaszczyk na jesien/zime :D zajebiooozaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :]