czy 26 letnia wolna kobieta to juz stara panna?

jak wyszlam za maz uwazam ze to wiek w sam raz :) jescze nie usłyszalam od nikogo, ze jestem starą panną

bardzo stara panna

To mi już do tego staropanieństwa niewiele brakuje.:P Nie mam nic przeciwko samotności. Kobieta żyjąca z mężczyzną bez ślubu, też jest uważana za starą pannę (konkubinę). Dla niektórych kobiet zdobycie męża, jest celem samym w sobie. Dla mnie nie liczy się papierek, obrączka, przysięga, liczy się partner, a szczęśliwym można być bez ślubu. 26 lat, to trochę mało, żeby powiedzieć o kimś: stara panna.

mam nadzieje ze nie :o

O, powrót mojego absolutnie ulubionego pytania! :D Że powtórzę za byłym premierem: yes!, yes!, yes! :D :D :D

a jak przekroczysz 30 w samotnosci to zdobedziesz tytul starego kawalera, bo urosna ci wasy :(

Rybka dawno Cie tu nie bylo!

Jak 26-letnie osobę można w ogole okreslic słowem "stara"? Jestes młoda panną Nie przejmuj się , takie terminy literackie to już przeżytek , a kto nadal używa tej nomenklaruty , ten jest jełopem

Bo dawno nikt nie zadawał mojego ulubionego pytania. :D

To zależy w jakim środowisku. Może w takim, gdzie wszyscy oczekują od kobiety, żeby w końcu wyszła za mąż, urządziła huczne wesele i urodziła dziecko tak. W otoczeniu ludzi pracujących i uczących się - nie, bo to chwila w życiu, kiedy kobieta już skończyła studia i może się skupić na realizacji ambicji zawodowych, osiągnięciu stabilizacji finansowej. Poza tym, w czasach, kiedy tak popularne są wolne związki, brak obrączki nie jest już chyba taki wyjątkowy i dziwny, po trzydziestce czy później.

rybko masz juz jakiego misia? :D ja jestem starą panną po 30stce i wychodze za mąż. Ufffffff pocgwale się wreszcie sąsiadkom i kolezanką obrączką.

Ja? Oczywiście, że jestem panną, starą! Stare, sypiące się 32-letnie niezamężne próchno. :-P Misia nie mam. Mam Mintaja. :-P

Ryby wiedzą, co to znaczy. :-P To zależy. Dostęp jest zasadniczo otwarty dla wszystkich, którzy wytrzymują w środowisku (pod)wodnym.

Odpowiednim! :D Ci, którzy powinni, rozumieją. Zapewniam, że jest ich sporo. :-P

rybko a ty stare próchno a ja jeszcze miesiąc i zostanę zona z obrączką........czas na ciebie bo poyslą zes lesbi.

Jak zawieje. ;-) Jako córka elektryka staram się unikąć bezpośredniego kontaktu z wysokim napięciem.

Witam wszystkich.Nie chciałabym pojechać tutaj starą ciotką,ale kto w obecnych czasach uważa 26-latke za starą panne?Sama mam 32 i nie czuje,żeby to określenie miało do mnie pasować.Większość kobiet stara się teraz realizować w życiu awodowym ,niż w zaciszu domowego ogniska,ale nie można mieć o to do nich pretensji.Każdy wybiera to co lubi.Gonimy za karierą i tak napradę na partnerstwo nie pozostaje zbyt wiele czasu-a szkoda. Nie mówię o siedzeniu non stop w garach,tyko o tym,że bardzo trudno jest spotkać tę drugą połówę.Bo niby gdzie?I kiedy? O północy? Pozdrawiam.

Ja wiem, że czas, ale nadal nikt mi się nie oświadcza! :-( Oj, doloż moja, dolo, co ja pocznę samiuteńka na starość, nieszczęsna?!...

Chyba macie dziewczyny dzisiaj zły nastrój.Popatrzcie trochę optymistycznie na życie.Jest ciepło,wszystko kwitnie.Wyluzujcie się i do dzieła:)

Opór? Taka z tych mniejszych średnich jestem - jak wieje, to raczej się \"poddaję\". No chyba, że chodziłoby o wiatr od koszar - temu mówię stanowcze \"nie\".

Osobiście - mam całkiem niezły! :D Dzwonią do mnie z coraz to nowszymi propozycjami kredytów - nic, tylko się radować! ;-) A pojutrze wyjeżdżam - na spływ!

a kiedy ma rodzic taka 32 letnia kobieta jak jeszcze nie ma męza? wtedy nie rodzi. Jest sama, starośc bywa przykra.

\"Wiatr od koszar\" jest przenośnią - może Ci Myrevin wytłumaczy? ;-) Wojaków nie znam osobiście. A pośrednio? - wczoraj jakiś śniadoskóry peruwiański wojskowy podrywał moją młodszą siostrę na niemieckim lotnisku. Na przeszkodzie ich międzynarodowemu szczęściu stanął jej mąż. Nieszczęśnicy! ;-)

stara jak nic--> A skąd wiesz, że 32 latka chce rodzić? Ostatnio coraz więcej kobiet decyduje się na życie bez dzieci. Mnie to nie szokuje, Tobie to widoczne przeszkadza.

To na starość będę się martwić samotnością (jeszcze bardziej niż dziś ;-) ). Poza tym - zamierzam być wtedy obrzydliwie bogata i oddać się do ekskluzywnego domu starców w przyjemnych klimacie. Będę grywać w kanastę lub chińczyka i sączyć drynki z palemką - taką mam koncepcję.

\"przyjemnym\" miało być

{ Jest sama, starośc bywa przykra. } Właściwy wniosek wysnuty na podstawie fałszywych przesłanek. Nikt mi nie wmówi że w domach starców są sami starzy kawalerowie i stare panny.