Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiu fiu fiuuuu

nie ma piekniejszego uczucia..

Polecane posty

Gość fiu fiu fiuuuu

On ci sie podoba, ty podobasz sie jemu.. Pierwsza randka, pierwsze pocałunki, telefony.. Każdy dzień przynosi coś nowego. Uwielbiam początki znajomości, warto żyć dla takich chwil. Tyle co chciałam powiedzieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuniiaa
zgadzam sie w 100 % :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange wife
oj tak:) ale to moze byc i moze twac wiecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiu fiu fiuuuu
potem pierwszy obciąg z połykiem, warto żyć dla takich chwil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange wife
potem 1 całus, miłowanie o blasku ksiezyca, moze na plazy;) slub i dzieciaczki potem lepienie bałwankow w gorach.. zawsze razem zawsze kochający:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
A ja uważam, że najpiękniejszym uczuciem jest uprawa seksu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolaaartki
piekniejsze jest wziecie pierwszy raz na rece swojego dziecka i patrzenie w oczy jego matki piekniejsze jest jak ona mowi po dlugich staraniach "jestem w ciazy:)" piekniejsze jest bycie dumnym z milosci ktora sie zbudowalo przez lata, wiezi jaka laczy z kobieta piekniejsze jest miec swiadomosc ze zawsze ma sie do kogo w domu wrocic i ze ktos tam na nas czeka piekniejsze jest slyszec "kocham cie" kiedy te slowa naprawde cos znacza (a nie jak u natolatkow ktorzy wyznaja milosc po paru randkach) i wiele wiele innych rzeczy w zwiazku jest znacznie pikniejsze od jego poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Widzę, Ryba, że znowu zaczynasz się nudzisz. Przypominam Ci, że w sprawie uprawy seksu obiecałaś kiedyś się nie wypowiadać. Poza tym, to jest wątek uczuciowy a nie rolniczo-erotyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
I skąd Ci wiadomo, Ryba, że te "ćwiczenia" nie są skuteczne? Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdzałam kiedyś. :-P Gdybym nie sprawdziła sama, nie wypowiadałabym się w tej kwestii. :-P Ale mogę być skrzywionym egzemplarzem, bo to podobno dobrze robi także na psychikę, a u mnie było wręcz odwrotnie. :-0 Chwilowo oddycham, a nie nudzę się. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
O, stare towarzystwo się złazi... CZeść, takatamsobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Tymczasem, takatamsobie, stwierdzam na podstawie Twojego oświadczenia, że nie znasz się na agronomii oraz najprawdopodobniej uprawie seksu. Jako posiadacz pewnej liczby hektarów, że całkowicie jest możliwa uprawa seksu na uprawie okopowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Nie łap mnie za słówka, takatamsobie. Aktualnie prowadzę pięć wątków, więc czasami może mi się zdarzyć, jak to wczoraj napisał jeden z moich młodszych koleżków, małe VO PA :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
A wiesz Ryba, że skłonny byłbym Ci uwierzyć, że sprawdzałaś? Onegdaj trafilem na pewną Twoją wypowiedź, której część zacytuję. Przyznam się szczerze, że nigdy bym się wcześniej nie spodziewał po Tobie takiej śmiałości. No, no, Ryba... zupełniie nieźle. A to, coś napisała, szło tak: „Osobiście - mnie to kręci. Znaczy się tzw. połyk. Nie mam nic przeciwko, od pierwszego razu - samo wyszło, bez namów czy oporów.Ot, na zasadzie eksperymentu - dobrze się przyjął! PS. Zaraz się odezwą tłumy zbulwersowanych kobiet wyzywających mnie od poniżających się szmat." :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VO PY zdarzają mi się sporadycznie. Zapożyczam niniejszym nazwę. Do użytku wewnętrznego. Uprawy polowe znam z autopsji, ale w skali ogródka. Co do seksu... Myślałam, ze to nazwa rośliny egzotycznej, ale skoro można to uprawiać na okopowych, to chyba roślina egzotyczna to nie jest. To co to jest ten \"seks\"??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Dość rzadko zaglądam, Ryba. Ale, mówiąc poważnie, nie sądziłem po Tobie takiego wyuzdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Kartofle i pomidory są pochodzenia egzotycznego, takatamsobie. Poza tym, zapewniam, że zupełnie inne wrażenia płynące z uprawy seksu na hektarach okopowych, a co innego, kiedy ma to miejsce na mikroogrodowej grządce z tomatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Ryba? Gdybyś była tak łaskawa wkleić mi link do tych wibratorów, chętnie się zapoznam z Twoją wypowiedzią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Czy Ty, Ryba, z tą całą "nasturbacją", to także jako wypraktykowana i doświadczona dyskutantka głos zabierałaś? Wiesz co? Robi się coraz bardziej interesująco. Chyba zaraz napiszę do Ciebie prowokayjnego mejla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mi tu z Kolumbem nie wyjeżdżaj... Dawne czasy to były i wiem, że Mieszko ziemniaków nie jadał. Zasymilowane, to już nie egzotyczne. :P Odpuszczam, dalej nadawajcie o tych wibratorach, może zrozumiem wreszcie co to jest i do czego służy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Co się dziwisz, Ryba, chyba już kilkakrotnie donosiłem, że intrygujesz mnie a nawet fascynujesz, jako kobieta. Na przyszłość bym prosił o robienie notatek, co i gdzie ciekawego piszesz, to znacznie ułatwi mi śledzenie. Jak wiesz, ja jestem nieco przyślepy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
A wiesz, takatanmsobie, że mój komputer nie wytrzymał zapowiadanej tenmatyki wibratorów i nasturbacji, i po prostu samoczynnie zresetował, co mu się nidgy dotąd nie zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×