Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna z wenus

jak byc niezalerzną kobietą ??

Polecane posty

Gość dziewczyna z wenus

Jak byc niezalerzna kobietą? Taką ktora nie lata nad facetem, bo nie zadzwonił. To bardzo ciężkie. Chciałabym byc taka ale cos mi sie zdaje ze jestem czesciowo uzalezniona od faceta. Tylko on i on. Dluzej tak bedzie to chyba sie mna znudzi i predzej rzuci... Jak wy to robicie dziewczyny ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
sorki "niezależną"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zrozumiem
olewamy tych którzy za mało sie starają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
chodzi mi o to ze no mial zadzwonic za godz a nie zadzwonil wogole albo po 3 godz. i zachowuje sie jakby nigdy nic. A ja odrazu wypytuje i wogole. Wolalbym to olać i mieć gdzieś, moze on wtedy bardziej by sie starał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zrozumiem
ja po godzinie wyłączam komórkę i wychodzę z domu... jak się dopytuje potem to mówię, że umawialiśmy się na 15 a nie na pół dnia warowania przy telefonie, więc jak zadzwonił kumpel z zaproszeniem na pizzę to się zgodziłam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
mi sie zdaje ze faceci olewaja te kobiety ktora wlasnie zabardzo sie starają... tyle jest tu topikow o tym ze facet mial odezwac sie a nie odezwal, albo zamiast spotkac sie z toba wolal spedzic ten czas z kumplami. Albo ze powiedzial ze spedzil dzien w domu a tak naprawde to byl w jakims pubie. itd itp. co robic by tym tak sie nie przejmowac? jak uleczyc sie z tego "uzaleznienie" jakim jest latanie za facetem na kazdym kroku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
" ja po godzinie wyłączam komórkę i wychodzę z domu... jak się dopytuje potem to mówię, że umawialiśmy się na 15 a nie na pół dnia warowania przy telefonie, więc jak zadzwonił kumpel z zaproszeniem na pizzę to się zgodziłam " hehe rozsmieszylas mnie :) tyle ze moj najprawdopodobniej by sie obrazil i wieczorem mialby powod do picia:P a tego sie obawiam. No ale co czasem trzeba chyba sie przeciwstawic;] Przynajmniej moze bedzie wiecej zabiegał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zrozumiem
iga, ale bzdury opowiadasz. Niezależność jest cechą umysłu a nie wyglądu... A nauczysz sie jej wówczas, gdy będziesz miała ciekawe pomysły na zycie a nie bużkę bez zaskórników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
no tak moze zle sie wyrazilam, nie chodzilo mi wlasnie o taka niezalerznos o jakiej napisalas "iga" , tylko o to ze mam nałog ->> faceta.. i czekam az zadzwoni a jak nie zadzwoni to siedze przy tel i czekam i jeszcze raz czekam a on ma to w dupie :D I chcialabym miec go dalej ale zeby nie byl nalogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zrozumiem
dziewczyno z wenus... jesli teraz nie ustawisz waszych relacji na normalnych zasadach to za 10 lat będziesz żoną alkoholika, który , podczas gdy ty uwijasz się przy dwójce maluchów, zapija stresy z kumplami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zrozumiem
nie zgodzę się z Tobą Iga. Co innego niechlujstwo, ono odstrasza. Ale uroda nie ma znaczenia, pod warunkiem, że nie startujesz na miss polonia oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
nie sadze bym byla brzydka, choc miss zadna nie jestem i uwazam ze moglabym byc niezależną ale jakos nie udaje mi sie to bo mam za slabą wolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
iga nie wierze ze jestes taka brzydka, cos mi sie zdaje ze jestes przecietna kobieta o niskiej samoocenie, do tego pewnie niesmiala wiec nie dziwie sie ze jeszcze sie nie calowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
no ale odbieglam od tematu... wlasnie moj luby jest na gg a sie nie odezwie a ja nawet nie odejde od kompa, co z tym zrobc?? to zbyt silne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
no tak ale to strasznie ciezkie... :( i nie napisalm ze jestem piekna:P bo nie jestem, jestem normalna ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacsc
ja... czuję się wewnętrznie niezależna, mam swoje zainteresowania, zaczynam każdy dzień z radością że robię coś dla siebie, mam plany niezależne od tego jakiej jestem płci i czy jestem sama i czy mam kogoś... i może dlatego... nawet jak to ja dzwonię pierwsza, podrywam, funduję mu to i owo, wyciągam na spacery... on i tak czuje że ma szansę być ze mną a jak nie skorzysta to jego strata i jakoś mam przy sobie cudownego partnera od kilku lat, i nie boję się mówić mu że jest jedyny, że bardzo mi na nim zależy chyba poczucie wartości nosi się w sobie i druga osoba wyczuwa to intuicyjnie, jakkolwiek nie chciałybyśmy grać czy czegokolwiek nie udawać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr
wlasnie, bo granie, takiebawienie sie w kotka i myzke jes bez sensu i nie wyobrazam sobie czegos takiego bedac w powanym zwiazku, przynajmniej nie chce tak..ale tez mam tendencje do przyklejania sie do faceta jak mi na nim zalezy..moze cacsc ma racje, mowiac, ze niby zyejym dla siebie ale jednak trzeba okazywac partnerowi uczucia nie grac z nim..zyc dla siebie ale wedzac ze mamy kogos obok. dzieki cacsc ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×