Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asia...........81

Jedno, dwa karmienia piersia na dobe czy warto?

Polecane posty

dziwne mam wrazenie ze pod pomaranczkami pisze jedna i ta sama osoba....hmm i dziwne jest to ze piszcecie ze nie kulturalne sa matki co popieraja karmienie piersia, ja jestem innego zdania niekulturalna byla dla mnie pani ike, ktora zaraz wyjechala z \" no pewnie lepiej dzieciaka zagłodzić byle durne baby nie zlinczowały.......\" a i da sie zauwazyc ze mamy butelkowe za wszelka cene chca sie w pewien sposob usprawiedliwisc i pisza w samych superlatywach karmienie butleka... ja takze karmialam butleka, od samego poczatku, nie z powodu braku melka, popsprsu mam wklesle sutki i nic nie dalo sie zrobic, nawet z pomoca poloznej i bardzo zaluje, karmienie to najwaspanialsza rzecz na swiecie! bliskosc z dziekime, no i zdrowe dziecko! mleko z kartonu nie ma tego co ma mleko matki i nikt nie wmowi ze jest inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dziwne bo ja widzę swoja pierwszą wypowiedź na zupelnie inny temat........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abba.
ja bardzo chcialam karmic piersia jak najdluzej, jak mala miala 3 m-ce to mimo wielu karmien na dobe i tego, ze dziecko niby jest spokojne i usmiechniete pzybralo mi 100 g przez 3 tyg, co z tego ze czesto przystawialm ja do piersi jak i tak miala za malo, poczatkowo dokarmialam wieczorem , po dwoch piersiach potrafila dopic jeszcze 150 z butelki, mialam nie dac tylko glodzic dziecko? mialam je wpedzic w anemie, bo trzeba na sile karmic piersia? mialam straszne wyrzuty sumienia, ze zaczelam dokarmaic, bo jest nagonka na takie kobiety, dobra matka to tylko ta co karmi piersia. ale sa sytuacje,ze sie nie da, ja pilam herbatki mlekopedne, srodki homeopatyczne i nic to nie dalo, malej brakowalo pokarmu. Teraz ma 5 m-cy karmie ja piersia w nocy , w dzien nie chce piersi, bo woli butelke. Moze bylam za malo zawzieta, ale jak mialam ja sie stresowac i dziecko to byloby jeszcz egorzej. W koncu stres nie sprzyja laktacji. Dlatego zanim ktos zacznie najezdzac na matki z butelka zastanowcie sie, ze moze sa jakies powody ku temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia...........81
Dobra bo widze ze niektore posty byly dalekie od mojego pytania, choc za wszystkie serdecznie dziekuje. Moze powiem tak. Mala i tak dokarmiam bo jak juz pisalam pokarmu starcza na ok 2 karmienia. Jesli mala sie zlosci przy piersi to odciagam laktatorem. Wiec wiem ile go leci. A sa to sladowe ilosci. Bez wzgledu na to jak czesto ja przystawiam badz odciagam jego ilosc sie nie zmienia. Nie szukam usprawiedliwienia dla siebie jak tu ktos napisal, bo nie raz juz plakalam ze nie mam pokarmu. Bardzo chcialam karmic piersia, zwlaszcza dlatego ze pierwsze dziecko karmilam tylko przez poltora miesiaca i pokarm sie zgubil sam. Mam nadzieje ze teraz tak nie bedzie. Ale moje pytanie bylo inne. Czy to ma sens? Czy te dwa karmienia dziennie daja coc mojemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja małemu dawałam cyca puki mogłam- ale jak zaczął jeść z butelki to sam cycka odmawiał- wygodniś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byc moze problem nie polega na tym, ze masz malo pokarmu, ale na tym, ze mala przyzwyczaila sie do butelki i nie chce sie jej meczyc przy cycusiu:). A wiadomo im mniej ciagnie tym mniej pokarmu. Ja tak mialam z moim mlodocianym. Musialam wrocic do pracy kiedy mial poltora m-ca. No i kiedy pan hrabia dostal butelke, cycek juz go tylko irytowal:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danuskaka
prawda jest taka ze nic na sile to ze dziewczyny proponuja karmienie piersia, czeste przystawianie to nie dlatego ze masz meczyc sie za wszelka cene i glodzic dziecko chodzi o to zeby nie rezygnowac za szybko mi akurat sie udalo, a tez byly lzy i rozpacz :( jezeli sama czujesz ze nie ma to sensu to nic na sile, Ty jestes zdenerwowana to pokarm tez zanika od tego jezeli jestes zdecydowana ze to juz koniec i nic z tego nie bedzie to butelka :) zrobilas co moglas pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=====>>>>asia...........81 Takie karmienie ma sens. Pomysl ze przez takie dwa karmienia twoje dziecko dostaje porcje naturalnych witaminek, mikro i makro elementow na dobe. Ja tak wlasnie robilam dopoki mialam troszke pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×