Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esterka esterka

doradzcie coś bo nie wiem co robić

Polecane posty

Gość esterka esterka

wczoraj do mojego chlopaka zadzwonila jego mama żeby natychmiast wracal do domu bo cos sie stalo i jest potrzebny pojechal natychmiast, jak jechal samochodem rozmawialiśmy przez telefon i prosilam go żeby mi napisal smsa albo zadzwonil co sie stalo bo sie bede bardzo denerwować czy czasem coś zlego sie nie stalo, obiecal , że napisze albo zadzwoni czekalam do pózna, zero wiadomości , nic, cala noc nie moglam spać bo sie martwilam, teraz jest już po poludniu i dalej milczy ja nie chce dzwonić, bo nie wiem co sie moglo stać i może sie odezwe w nieodpowiednim momencie a teraz to już jestem zla i sie zaczynam sie zastanawiać czy on naprawde mnie kocha skoro nie może napisać kilku slów żebym sie nie denerwowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esterka sluchaj....moze faktycznie cos powaznego sie stalo..odpukac!!...ale ja zrobilabym tak...napisalabym sms...wtedy napewno w zly moment nie trafisz...i nie wyzywaj go tylko napisz ze sie martwisz i czy wszystko w porzadku...i nie rozczasaj w tek kwestii waszych spraw sercowych bo nie o to chodzi...buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqddqd
chocby sie stalo nie wiadomo co, wrecz wypada zebys zadzwonila! jesli nie w pore, to nie odbierze albo powie ze nie moze rozmawiac, czy bedzie mial telefon wylaczony... dzwon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem cie....
ja juz bym dawno zadzwonila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
dlaczego ty nie zadzwoniłaś???? tak jakbyś olewała tą sytuację, że cię nie intersuje.. co za dziecinada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterka esterka
ale czy to nie jest tak, ze on powinien dać znać co sie stalo przyrzekl mi to wczoraj zawsze to ja do niego dzwonie, a potem sie okazuje, że zasnąl, komórka mu sie rozladowala itd dlatego nie chce teraz dzwonić bo jak sie okaże , że nic sie takiego strasznego nie stalo a on zapomnial albo coś tam to czuje , że go rozszarpie i chyba to bedzie koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
albo stało się coś poważnego i na przykład jest w szpitalu albo gdzieś w trasie bo musiał do kogoś w związku z tym co się stało pojechać.. ale po co dzwonić? lepiej jęczęć i podejrzewać.. a moze on teraz cie zdradza z kims i dlatego nie dzwoni - nie pomyslałaś jeszce o tym? :O ojj.. dzieciaki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem cie....
jesssssssssssssssssuuuuuuuuuuuu a jesli cos sie stalo? jesli np. wopgole do domu nie dotarl? w takim sytuacjach nie mysli sie o glupiej dumie i o tym kto pierwszy ja bym sie tak martwila ze w nocy bym juz dzwonila na 100%^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterka esterka
ee tam nie o zdrade mi chodzi tylko o to, ze umówiliśmy sie że to on da znać bo mu powiedzialam , że nie wiadomo o co chodzi wiec nie chce przeszkadzać jak coś poważnego obiecal mi to, wiedzial , że czekam na wiadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
a może on nie dojechał do domu? nie pomyślałaś że po drodze to jemu mogło się coś stać... ile ty masz lat? 16?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem cie....
jestes beznadziejnie glupia :o siedz i sie martw dalej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli stalo sie cos zlego, to chlopak moze nie miec glowy do takich spraw jak sms-y. Ja rowniez juz dawno bym zadzwonila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterka esterka
do domu napewno dojechal, bo rozmawialiśmy przez telefon jak parkowal pod domem nie mam 16 lat , tylko ja jeżeli mu mówie że zadzwonie to to robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ot rodzinka, a Ty co piąte koło u wozu? Totalny brak szacunku ze strony teściów jak i mężusia, gratulacje. Chyba sa na tyle normalni zeby zorientowac ze sie martwisz... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterka esterka
ok zadzwonie niech wam bedzie, że martwie sie na wlasne życzenie a obiecanie ukochanej osobie czegoś nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczęście nie znam
moją znajomą zgwałcono w bramie jej domu, wysiadła z taksówki a do domu (40m) nie doszła.. pomyśl!! też myślę że masz 16 lat - nie zadzwonię bo nie! bo teraz jego kolej.. phi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem cie....
esterka, sa pewne sytuacje w ktorych trzeba odrzucic dume :o nie potrafisz tego zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem cie....
ma znaczenie... ale co jest wazniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
jaka wspaniałomyślna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem cie....
no nie...? wspanialomyslnosc... po tylu godzinach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
no teraz przecież zadzwoni.. żeby nie było że się nie intersuje czy np jemu nic się nie stało.. wspaniałomyślna jak nie wiem co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterka esterka
pewnie, że trzeba odrzucić dume, tylko dlaczego zwsze to ja mam z czegoś rezygnować i coś poświecać a nie on ??? i nie chodzi o to, że to jego kolej tylko , że tak ustaliliśmy i mi to obiecal " dobrze kochanie napewno dam ci znać co sie stalo" to jego slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem cie....
widze, ze wogole nie czaisz bazy i nie wiesz o czym piszemy.... :o jeszcze nie zadzwonilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj! Moze jego ojciec, brat, czy ktokolwiek inny lezy w szpitalu, moze zdarzylo sie inne nieszczescie, a Ty tylko z tym swoim JA! Bierz telefon i dzwon!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz dawno bym zadzwoniła... albo przynajmniej smsa wyslala... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterka esterka
i jak to jest, ze jak o faceta chodzi to zaraz podnosicie takie larum ??? ja czasem wracam do domu autobusem bo on sie śpieszy i nie może mnie odwiezć do domu a jest pozno i jakoś nie wydzwania do mnie czy nic sie nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem cie....
no... mi moj chlopak ma zawsze puszczac sygnal jak do domu dojdzie ode mnie... tylko 10minut sie spoznia to juz dzwonie i nie wypominam mu ze obiecal zrobic to pierwszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wnikam w wasz zwiazek... moj partner nigdy mnie nie puszczal samej pozno wieczorem chociaz mieszkał na drugim koncu miasta a jesli rzeczywiscie nie bylo mozliwosci to dzwonil zawsze... i w odwrotną strone to tez działa.. no tyle ze ja go nie odwozilam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×