rzucił mnie dla byłej

Jakiś czas temu poznałam chłopaka. To był najlepszy okres w moim życiu. Życie jak z bajki. Jeszcze nigdy nikomu tak nie ufałam. On był już po przejściach tzn. 2 tygodnie wcześniej przed naszym poznaniem zerwała z nim dziewczyna. Nieraz tłumaczył mi, że nie jestem dla niego tylko balsamem, by zapomnieć o tamtej i że już do niej nie wróci - a ja mu wierzyłam. Czas mijał i było nam coraz lepiej. Ja się bardzo zaaongażowałam i wydawało mi się że on też - do momentu kiedy zadzwoniła do niego była. Zostawił mnie, bo jak stwierdził chyba jeszcze nie jest gotowy na związki, sam nie wie czego chce. Bardzo to przeżyłam. Powiedzcie mi czy on mnie cały czas oszukiwał? Czy będąc ze mną myślał o tamtej? Podobno załeżało mu na mnie, ale też i na byłej, a kiedy ona zadzwoniła to wszystko wróciło. Jak może zależeć na 2 dziewczynach? Czy on jeszcze do mnie wróci, skoro minął juz miesiąc, a on się wcale nie odzywa, nie szuka ze mną kontaktu? Jeśli do niej nie wrócił to dlaczego tak postąpił ze mną? Może ktoś zna odpowiedź na moje pytania?

moze wroci ale co jesli za jakis czas znow Cie rzuci dla bylej? tak to jest jak facet jest niezdecydowany gdy zrywa, potem znajduje sobie inna a nagle mu wraca do bylej :( krzywdzi tyle osob :(

a co to ma do rzeczy? zapytaj ulale jakie ma :P

prAwda hjest taka ze bylas tylko pocieszycielka dla niego i pewnie od razu wiedzial ze jak byla do niego wroci to cie zostawi, kwestia czasu to tylko byla. Zaloze sie ze od poczatku to wiedzial ale mial gdzies twoje uczucia. tacy sa faceci :o

kurcze zachowal sie okropnie...czemu oni sa takimi egoistami?

nie dosc ze klamia to sa jeszcze tchorzami , mialam podobna sytuacje do autorki , jak ja ich nienawidze

ja tez :( tyle ze u mnie bylo gorzej bo wracal do dwoch bylych na przemian :(

Boze a ja go chyba wciaz kocham...

a co najgorsze to właśnie dowiedziałam się przez przypadek że wrócił do niej. Teraz już naprawdę nie wiem jak mam żyć. przedtem jeszcze tłumaczyłam sobie weź się w garśc, wszystko się jeszcze obróci, zobaczysz jeszcze będziesz szczęśliwa nie z Nim to z innym, bo w głębi duszy wierzyłam że On jeszcze wróci i wiedziałam że jest sam, że potrzebuje czasu by o niej zapomnieć. Od początku byłam naiwna!A teraz mam za swoje. Najgorsze, że to nie jest jakimś zwykłym kasanowa, który zmienia dziewczyny jak rękawiczki, to jest bardzo wartościwy chłopak, który jak był ze mną to naprawdę starał mi się dać całego siebie, wszystko co najlepsze. ja nie umię go nienawidzić, a to byłby chyba najlepszy sposób na zapomnienie! Skoro zdecydował się do niej wrócić, to napewno nie będzie już ze mną. Kocham Go i nie umię bez Niego żyć! Co mam dalej robić? jak zapomnieć?

Bedzie Ci ciezko ale jakos sie trzymaj :) pomozemy Ci,mozesz sie tu wyplakiwac i mowic :( ja wiem jak to jest...moj najpierw wrocil do jednej bylej a potem byl ze mna a potem znow do drugiej bylej :( a teraz jest z jakas inna

zatancz hula z gola pupa to dzuiala chyba ..wampirek plakal

co widziałas, co słyszałas co przezyłas...moze on ją kocha wtedy to bgyłoby bez sensu byc z kims kto Cię nie kocha tylko inną...szkoda no ale lepiej wczesniej

tanczmy hula...........izabela izabvela...pupe mi tu rozpierdziela...:)

ulala kejan---- cpalas cos?:O

nie,,,pilam...se...hula...czy jak pupenka hulala to on wroci?

Nie wroci, bo masz zaburzenia psychiczne:O Swiruska!!:O:O::O

:O

cóż, jeżeli już po dwóch tygodniach od zerwania łaził za tobą to to było g.ówno nie facet