Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

STUDIO M.S

JAKIE SA WASZE RELACJE Z TESCIAMI??

Polecane posty

czy nie macie problemow z tesciami, lub wasz luby z waszymi rodzicami? czy sie tolerujecie czy lubicie? a moze nieznosicie? czy zyjecie w zgodzie? Jak wy to odczuwacie? np. moja przyszla tesciowa jest fajna i mnie lubi, a ojciec jego mnie lubial, ale przestal. to tyle,heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi przyszli teściowie od samego początku mnie przyjęli do swojego serca.... Nigdy nie dali mi odczuć że jestem dla nich obca.... Traktują mnie jak właśną córkę... Wiedzą że ich syn kocha mnie i cieszą się kiedy patrzą na naszą miłość.... I zawsze to nam mówią.... Są niezwykle ciepli i kochani... Sama z tesciówką nieraz się zastanawiałam z skąd biorą się wredne dowcipy o teściowach...? Moja mama czesto powtarza ze najchętniej by się zamieniła... mnie by wysłała do teściów a ich syna by wzięła na moim miejscu... Tak samo oni na odwrót... Już kilka miesięcy przed ślubem od dnia zaręczyn... mówię do niej mamo....tato.... Sami tak chcieli... A mój do mojej mamo.... Na początku mówiłam do nich w formie grzecznościowej -Pani, Pan, a kiedy nadszedł moment powiedzenia... -mamo, tato, myliłam się - mówiłam dzień dobry pani mamo....a ona wybuchała śmiechem - dała mi czas na przyzwyczajenie się.... Dziś już się nie mylę...bo ona jest dla mnie jak druga mama... Jest Matką mojego męzczyzny.... My obie Go kochamy..... Mam naprawdę z nimi wspaniałe relacje... Ten topic nauczył mnie docenić jeszcze bardziej co mam... Więż i zrozumienie... Takiej relacji Tobie ineska i wszystkim życzę....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ineski
LUBIAŁ? LUBIAŁ? Może mieszkasz w Anglii, ale słownictwo masz z jakiegoś Wysokiego Mazowieckiego. Pisze się LUBIŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Ineski - zaskocze Cie,wiem jak sie pisze,ale sie pomylilam. Poza tym to nie jest topik \'\'Popraw mnie\'\',albo sie wypowiadasz na temat,albo sobie zaloz swoj o poprawnej polszczyznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ineski
Taaa, tak się tłumacz :D Wiochą trąci nawet w tym twoim Londynie. A poprawiać mogę wszędzie, nawet tutaj. Dobrze, że cię ten twój Szkot nie zrozumie, bo Polak za takie "lubiał" wyśmiałby cię, jako wieśniarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to poprawiaj sobie kogo chcesz. skoro nie masz nic niekawego do powiedzienia, i tylko to umiesz i ci sprawia przyjemnosc. Moj narzeczony ladnie mowi po polsku. A ciebie to nie powinno interesowac-kto,z kim i w jaki sposob? A bledy kazdemu sie zdarzaja,gdy sie szybko pisze na kompie. Widac kto wiocha i brakiem kultury zalatuje. Reszta bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz jaaaaa
Ineska nie odpisuj tej wrednej pomaranczy, jak nie ma się czego czepić to niech się czepi poręczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ineski
Wredna pomarańcza? No proszę... Może ja jestem wredna, ale ty totalnie głupiutka :) Ineska, ty naprawdę za dużo gadasz :/ poza tym nie zrozumiałaś (jak zwykle) tego, co sie do ciebie pisze. Błędy (literówki) zdarzają się każdemu, ale literówką nie jest LUBIAŁAM. Zwłaszcza, że ty kilka razy użyłaś tego zwrotu. Wiocha? Moja droga, wiochy są różne, twoja jest wybitnie oborna, co widać nawet w stylu wybranej przez ciebie sukni ślubnej. Lubisz błyszczeć, ale ten błysk jest sztuczny i sztucznie wywołany. Sama w sobie jesteś bezbarwna, szara i nijaka. Stąd taki brudnopis pod twoimi wypowiedziami. Musisz być zauważona, inaczej wychodzi z ciebie zołza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ich znam
Do Ineski---> Polak by jej nie wyśmiał, Polak by uznał, że taka wersja jest poprawna.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ineski
Do Ja ich znam ----> niestety, coraz więcej "Polaków" a coraz mniej Polaków. Oni LUBIEJĄ a nie LUBIĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .../
Do Ineski--> Pusta glowo, wyjedz za granice na 5 lat a obiecuje ci ze bedziesz pisac Hel przez "ch" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ../---> chyba jak ktoś książek nie będzie czytał i nie znał dobrze ortografii wcześniej....daj spokój, nie wyobrażam sobie, że mogłabym kiedykolwiek popełniać błędy ortograficzne tego typu...poza tym z ortografią to jak z jazdą na rowerze, nie zapomina się... a tak w ogóle to inny był temat dyskusji!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do .../
Nie gwarantuj. Ja UMIEM pisać poprawnie. Jeśli dużo się czyta polskiej literatury, nie zapomnisz zasad poprawnej pisowni i nie będziesz "sadzić byków". Ale to zależy od człowieka, Ines.ka najwyraźniej jest zbyt leniwa, żeby pamiętać o tym, kim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam spoko tesciow
Tesciowa to taki anioł w skorze czlowieka, choc mysle, że ona za bardzo wszystkim sie przejmuje :) bidulka Tescia tez lubie, ale on czasem działa mi na nerwy... Ma takie swoje poglądy, ktore mnie dobijają. Ale przytakuję mu, bo wiem że starsi ludzie mają swoje zasady i nikt tego nie zmieni :D Za to moja mama to jest upierdliwa :o mam nadzieje ze moj narzeczony z nią wytrzyma ;) hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"ja mam spoko tesciow\"----> u mnie jest dokladnie tak samo, hihi:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moją teściową nie ma sie co chwalić na początku mojego małżeństwa z jej synem no cóż sielanka tylko można było mi pozazdrościć takiej teściowej super się dogadywałysmy(raczej mi się tak wydawało ) razem gotowałyśmy sprzatałyśmy az sama nie mogłam uwierzyc w to szczęscie,(nie ze spedzam tak duzo czasu z teściowa tylko ze tak dobrze sie rozumiemy ale po jakims czasie zaczęły dochodzic mnie słuchy co ja robie a czego nie, okazało się ze przez cały czas mi d... obrabiała,ignorowałam to bo chyba nie chiałam w to uwierzyc, az sama złapałm ją na kłamstwie i wiecie co zrobiła w żywe oczy mi zaprzeczała ze niby się przesłyszałam ze tak nie było, ok dałam jej szanse ale miarka się przebrałą jak zaczęła mojemu męzowi na mnie nagadywać ,on oczywiscie mi wszystko powiedział, chiałam wyjaśnić to a ona że nic takiego nie mówiła ze mój mąz musiał coś poprzekręcać i co wy na to ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moją teściową nie ma sie co chwalić na początku mojego małżeństwa z jej synem no cóż sielanka tylko można było mi pozazdrościć takiej teściowej super się dogadywałysmy(raczej mi się tak wydawało ) razem gotowałyśmy sprzatałyśmy az sama nie mogłam uwierzyc w to szczęscie,(nie ze spedzam tak duzo czasu z teściowa tylko ze tak dobrze sie rozumiemy ale po jakims czasie zaczęły dochodzic mnie słuchy co ja robie a czego nie, okazało się ze przez cały czas mi d... obrabiała,ignorowałam to bo chyba nie chiałam w to uwierzyc, az sama złapałm ją na kłamstwie i wiecie co zrobiła w żywe oczy mi zaprzeczała ze niby się przesłyszałam ze tak nie było, ok dałam jej szanse ale miarka się przebrałą jak zaczęła mojemu męzowi na mnie nagadywać ,on oczywiscie mi wszystko powiedział, chiałam wyjaśnić to a ona że nic takiego nie mówiła ze mój mąz musiał coś poprzekręcać i co wy na to ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam fajnych tesciów :) są zakreceni jak domek slimaka ale super z nimi można pogadac... wiadom człowiek człowiekiem i rózne są charwaktery i nie zawsze sie zgodza ze sabą najwazniesze jest to by dobrze porozumiewac sie z męzem i bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabuula
a moja przyszla tesciowa uwielbia dominowac nad wszystkimi, chyba ma nadzieje, ze jednak do slubu nie dojdzie. Wszystkie moje pomysly odbijaja sie z jej strony milczeniem- piosenki na pierwszy taniec - Moje jedyne marzenie Jantarki uznala za dziwna i ze pierwszy raz slyszy aby dawac ja na pierwszy taniec. Mieszkam od narzeczonego daleko 500 km a ona chce przywiesc gosci rankiem aby bawili sie na weselu po nocnej podrozy a wyjechali w niedziele wieczorem choc ma wielka chalupe.poza tym na stwierdzenie, ze kamerzysta nakreci jak wychodze z jej domu i moj maz po mnie przyjdzie to stwierdzila,ze moze ja bede stala w ogrodku. Czasami nie mam juz sil!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabuula nie bedziecie chyba mieszkac z teściowa? bo widzę ze chrakterek to ma podobny do mojej, przed slubem chciała wszystko kontrolowac mimo ze nie dała nawet złotówki, przed slubem było cięzko potem chwila zakłamania a teraz wojna miedzy nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabuula
Na szczescie nie bedziemy, najlepsze jest to,ze moj przyszly nic zlego nie widzi u swojej mamusi a ona podobno mnie lubi, coz... fakty temu zaprzeczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabuula
Nawet sukienke mi probowala wybrac. Corka jej kolezanki wychodzila za maz i podobno trzymala dla mnie sukiennke bo tesciowej sie tak spodobala i uznala, ze dobrze bym w niej wygladala- oczywiscie sie nie zgodzilam- nie moj styl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mężatka...
Witam.... Moi teściowie są super:) przynajmniej jak do tej pory...:) hihi... zobaczymy jak będzie później:) jak do tej pory i tak lepiej dogaduje się z teściami niż z rodzicami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie
ja mam tylko kontakt z przyszłą tesciowa slub za 3 tyg.:-)bo teść jest w USA....teściowa była ciekawska , wszystko komentowała i pewno jest ...choc tego nie widze na szczęście i zadne słuchy mnie nie dochodzą ... zdarzyła sie jej druga synowa (rok wcześniej) która nie lubiła jak jej sie ktoś wtrącał i wypytywał o to czy tamto....o wszystko sie obrażała śmiertelnie .....wiec teściowa nauczona z doświadczenia chyba stwierdziła ze nie będzie popełniać drugi raz tych samych błędów i mam święty spokój .....meni zaakceptowała od razu bez zadnego ale, o sukienke sie nie pyta ....zobaczymy jak bedzie pozniej...juz po ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popelniony jeden blad ortograficzny jeszcze o nikim nie swiadczy. na temat zlosliwych pomaranczy, zostawie bezkomentarza. i w koncu cos na temat:) świstaczek - mam to samo. tylko ze z tesciem. a tesciowa jest w porzadku. tylko ze ona podchodzi do tego neytralnie,obojetnie, by nie opowiadac sie ktorychs ze stron, bo nie chce byc stronnicza. a szkoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie kolejna kłotnia szykuje się z teściową, znowu coś poprzekręcała i wyszło tak ze to znowu ja jestem ta zła, cikawa jestem czy jak dojdzie do konfrontacji między nami czy znowu wszystkiemu zaprzeczy,a wydaje mi sie ze nie będę zaskoczona, ps.od swiąt nie rozmawiamy ze soba a żyjemy pod tym samym dachem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krameczka
ja na szczęście widuje moja tesciowa raz w roku i jak dla mnie to o jeden raz za dużo... a teść nie żyje od 15 lat i nigdy go nie poznałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie doszła mężatka
Ślub miał być w tym roku 1 czerwca,data ustalona,ale konkretnych kroków nie było... Kasa miała być nasza-nasze wesele Tylko że moi nie doszli teściowie mają więcej długów niż włosów na głowie i ten Mój osioł "pożyczył" na wieczne oddanie kaskę rodzicom.O czym dowiedziałam się jakieś7 miesięcy temu-przez totalny przypadek(ślub planowany 2,5 roku temu) Teraz to już chyba nie chcę wychodzić za niego.W obronie rodziców nie przyznał się że żrobił tak a nie inaczej tylko stanął za nimi murem-przeciwko mnie:( Nie umiem im tego wybaczyć.Mimo że miałam z nimi dobry kontakt to teraz ich nienawidzę.Staneli na drodze do naszego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×