Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julka**

Brat zakochał się w Hindusce...

Polecane posty

Gość julka**

Mój brat wyjechał pół roku temu do pracy w Londynie. Przyjechał do domu na święta wielkanocne i wtedy się zaczęło... Powiedział rodzicom, że zakochał się w pewnej Hindusce w jego wieku (brat ma 26 lat), a nasi rodzice się na niego wściekli i obrazili!! Byłam dość zszokowana ich reakcją (mój brat też), bo zawsze myślałam, że są tolerancyjni. Okazuje się, że rodzice tamtej dziewczyny są bardziej tolerancyjni od naszych, chociaż to przecież zupełnie inna kultura! Rodzina tej Hinduski mieszka w UK już od wielu lat i są dość zeuropeizowani (jej druga siostra wyszła za mąż za Anglika, początkowo byli dość sceptyczni, ale już jest OK, nie robili większych problemów - tyle wiem od brata). Co zrobić z naszymi rodzicami?! Kocham brata i uważam, że jeśli jest szczęśliwy, ma prawo z nią być, w końcu jest już dorosły... Brat boi się tylko, że przez to nie będą chcieli go znać... Jak ich przekonać?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prontoplastka
moja koleżanka tez wyszła za hindusa-mieszkają obecie w szwecji i dobrze im się dzieje... zmuście rodziców do spotkania-moze w ten sposób sie do niej przekonają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argumenty za
Indie maja starsza kulture niz Polska. Hinduscy studenci sa jednymi z lepszych na renomowanych uczelniach swiata. Zwlaszcza matematyka jest w ich szkolach na wysokim poziomie Hindusi sa z zasady tolerancyjni w zyciu. Kobiety sa piekne i na ogol sa bdb dbajacymi zonami. Smiesznie, bo mam zaprzyjazniona Hinduskę ( nie w Europie), ktora sie smiertelnie boi tego,ze jej corka ma zamiar jechac na studia do Anglii ( ze demoralizacja, narkotyki i nie za bardzo chcialaby miec europejskiego ziecia).Dziewczyna chodzila do amerykanskiej szkoly(dobrej) i matlka zalamywala rece nad poziomem matematyki. Boimy sie tego, czego nie znamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka**
Dzięki za odpowiedzi! Wczoraj zadzwonił brat z Londynu i rodzice nawet nie chcieli z nim rozmawiać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to u Was w domu rodzice aż tak wiele mają do gadania? Twój brat musi mieć pozwolenie mamusi i tatusia na to żeby kochać tę Hinduskę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rodzice maja jakies
argumenty? moze jej wyksztalcenie, rodzina z ktorej pochopdziim nie oidpowiada? Czy cos wiedza o niej bliizszego? A moze uazaja,ze decyzja po pol roku znajomosci jest za szybka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka**
Oczywiście nie musi mieć ich pozwolenia, ale nie chce też zrywać z nimi kontaktu... Nie wiem dlaczego tak reagują. Nasłuchali się negatywnych opinii i opowieści sąsiadów na temat "ludzi z Azji" (cytat z moich rodziców) :( Brat twierdzi, że nie zerwie ze swoją dziewczyną i chce ich trochę przetrzymać... Może to pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech ich przetrzyma, powinno zadzialac. Ty tez staraj sie z nimi rozmawiac, ale na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka**
Jeśli chodzi o dzieczynę, to jest dentystką. Jest bardzo wesoła i inteligentna. Niestety jeszcze jej nie poznałam, ale brat mi ją dokładnie opisał i pokazał zdjęcia - jest śliczna! Jej rodzice pracują w jakimś sklepie z różnymi pamiątkami z Indii i są może nawet lepiej sytuowani niż nasi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdfgf
wiesz... ale związek z osobą z innej kultury, z dalekiego kraju, to zawsze rewolucja w życiu całej rodziny i wówczas na nowo trzeba poukładać sobie światopogląd, upadają pewne wyobrażenia o życiu dziecka, trzeba sobie coś przewartościować, przyzwyczaić się do innych wyobrażeń o przyszłości... tu nie chodzi o tolerancję czy akceptację, tu chodzi o konkretne realia życia najbliższej osoby! przecież związek dwóch osób z różnych kultur to... wychowanie dzieci w dwóch kulturach, to ryzyko że dziadek i babcia zobaczą syna i wnuki raz na jakiś czas, że nie będą umieli zrozumieć synowej - i jej zachowań i poglądów i sposobu ich wyrażania, że z wnukiem nie porozumieją się w swoim języku, że syn z rodziną będzie mieszkał gdzieś daleko, że świąt nie będą obchodzić razem, o codziennych sprawach rozmawiać, że wnuki nie będą osadzone w polskiej kulturze i znanych dziadkom zwyczajach... dziwisz się nadal? jeśli uważasz siebie za myślącą i tolerancyjną to pomyśl o problemie głębiej niż tylko w kategoriach bollowoodzkiego romansu (ach, on i ona tak się kochają a rodzina się sprzeciwia bo się sprzeciwia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka**
on ma dużego fallusa i dlatego sie wnim zakochała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdfgf
tak więc spróbujcie rodziców zrozumieć, zamiast bez refleksji potępiać, no i postarać się rozwiać ich obawy dużo się zmieni ale niektóre ziany nie muszą być złe a w praktyce bywa tak że wszystko jakoś się układa, choć nie kosztem zmieniania np rodziców na siłę, oni muszą mieć czas i zobaczyć co i jak będzie wyglądało w praktyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarezerwowałam sobie nicka i nikt teraz nie będzie już obrażał mojego brata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsff
bo ja wiem czy to obraza... ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ostatniego wpisu... no nie wiem, może brata i nie obraża, ale jego dziewczynę pewnie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ostatniego wpisu... no nie wiem, może brata i nie obraża, ale jego dziewczynę pewnie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina.23
Ja mam podobny problem z rodzicami, bo zakochałam się w Hindusie. Mama może by i zrozumiała, ale tata absolutnie go nie akceptuje... Co mam robić??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdfgf
ciekawe czy się pokaże autorka tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dwie kultury? hmmm mój lektor był Hindusem, z tym że w wieku 5 lat zamieszkał w Londynie, nawet się nie urodził w Indiach :P obecnie to po prostu Brytyjczyk, w jego zachowaniu nie widać było "innej kultury" chociaż może był bardziej otwarty na nowe idee i doświadczenia niż przeciętny Polak :P część z Hindusów, którzy tam mieszkają jest już bardzo zasymilowana. poza tym dziewczyna- Hinduska, to co innego niż jakiś facet Pakistańczyk, który może żonę wywieźć do swojego kraju itd (w UK nie lubią Pakistańczyków)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że po prostu trzeba ich \"przyzwyczaić\". Niech zacznie od przysłania zdjęć, Hinduski są często przepiękne:) sama chciałabym tak wyglądać:) niech się rodzica \"napatrzą\" i stwierdzą, że nie ma dwóch głów i pięciu rąk :P , poza tym Brat pownien jak najwięcej o niej opowiedzieć - co studiuje/robi, co robią jej rodzice etc. ..a jak taka długotrwała terapia nie pomoże - trudno! Moja głupia ciotka nie chciała, żeby jej córka wyszła za rozwodnika. Nie pojechała na ślub (do Paryża, bo ten rozwodnik jest ordynatorem w paryskim szpitalu :P ) i zabroniła jechać komukolwiek z rodziny. A teraz?? M to, M tamto.. jak się zestarzała, jakoś jej Paryż zaczął lepiej pachnieć, przestraszyła się samotności i tyle :P No i przełomem były wnuki. babcie z reguły tracą głowę dla wnuków, więc jeżeli nawet Twoi rodzice zaprą się na całego, to może kiedyś się zmienić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahajhajshjhajhad
mieszkam z Hinduska, urodzona w UK, normalna dzirewczyna -wlasnie jej o tym opowiedzialam, jest zdania ze ani lepsza zni gorsza z niej zona - zalezy od obiety jak w kazdym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×