małe pytanko na temat farbowania włosow

więc tak. jestem szatynką i chciałabym sobie zafarbowac na ciemniejszy kolor np. ciemny brąz albo ogółem na czarny. Tylko jest mały problem bo nie chce sobie zniszczyc wlosów. Słyszałam ze są jakies zioła co farbują na takie kolory i na dodatek korzystnie wpływają na włosy. Czy znacie takie zioła ? i gdzie mozna kupic?

dlaczego uwazasz ze to będzie kiczowato wygladac ? :P to lepiej sprobowac farbą czy ziołami ?

booooooooze kobieto to XX wiek teraz sa takei farby ze od jednego farbpwanie nie zniszcza ci wlsoow to nei wybielacz czy rozpuszczalnik :O

no dobra ale .. jak raz zafarbuje to juz będe musiała co miesiąc .. bo odrosty itp. o to mi chodzi :/ nie musicie odrazu na mnie naskakiwac

Nie farbuj!!!!!!!!!!!! Sama jestem szatynką i kiedyś sobie przefarbowałam włosy pierw na blond, a na następny dzień na czekolade...buuuuuuuuuuuuu teraz się cieszę że mi odrosły moje kofane włoski

to w takim razie .. powaznie pomysle nad tym farbowaniem :P