do osoby pod nickiem Zaklopotka

Oczywiscie masz racje, ale istnieje jeszcze cos takiego jak ludzkie uczucia, ktore wszystko komplikuja. Jesli rozstajesz sie z kims po kilku latach bycia razem i nawet jest to twoja wlasna decyzja, to i tak jest trudno. Kazdy ma chwile slabosci, i to forum jest takim miejscem naszych slabosci, ludzie czesto szukaja tu wsparcia, pogadania z kims, kto przezyl to samo. Maja prawo rozmawiac o uczuciach, o tym co ich boli, wbrew pozorom to forum nie sluzy tylko do podszywania sie i rzucania tekstow o batmanie, seksie analnym i drazach z biedronki.

wiec zrozum ze czasmi lepiej ugrysc sie w jezyk i pomysl ze takim jakims glupim docinkiem typu ze jestes beznadziejny mozesz kogos skrzywdzic tak jak to sie mowi slowa bardziej moga zabolec niz czyny

Wiesz , na teksty o \"batmanie, seksie analnym i drażach z biedronki\" to ja chyba mimo wszystko nie odważyłabym się. Robisz to zdecydowanie lepiej ode mnie. Na zakończenie:Ja rozumiem ludzkie uczucia związane z czyimś odejściem. W mojej pracy mam i takie przypadki. Nie zarzucaj mi nie zrozumienia tematu. Ja to rozumiem. Nie rozumiem jednak, ile o tym można wałkować, żeby wreszcie ktoś zrozumiał, że pisanie,mimo chwilowej ulgi nie załatwi za Ciebie spraw Twojej psychiki. Musisz to przeżyć do końca, zrozumieć powody dla których odszedł, zrozumieć swoje postępowanie. To jest proces, a nie wylewanie żali w internecie. Skoro jednak wolisz tego rodzaju terapię, rób to dalej lecz nie irytuj się, gdy ktoś ma inne zdanie. Pa :)

Ale skad wiesz, ze ludzie szukaja pocieszenia tylko w internecie? Sama swojego czasu zostalam rzucona i dosyc szybko sie pozbieralam, a jednak tez cierpialam i tez szukalam na tym forum osob. ktore to przezyly. Zreszta... szkoda gadac z osoba, ktora nawet nie potrafi czytac ze zrozumieniem.

to ty moze nie czytaj takich topikow? spadowa juz idz spac przespij sie ze soba moze zrozumiesz co nieco

madrosci zaklopotki i jej cudownych rad: "Dlaczego nie moge spotkać kobiety" 23:19 scatman które serce zabije mocniej dla mnie .... 22 lata i sam jak kołek...Na co mi studia, praca, znajomii , jak teraz siedze sam w mieszkaniu i zwyczajnie mi smutno........ 01.05] 23:20 zakłopotka Za dużo użalasz się nad sobą. Musisz być kompletnie bez polotu. Nudne by było przebywanie z Tobą, wybacz 23:23 scatman uzalam sie ? nie znasz mnie .... napisalem tu bo tylko tutaj moge wywalic co mi lezy ...ale skoro zanudzam to spadampani idealna 01.05] 23:26 zakłopotka Nie znam Cię...i chyba całe szczęście. Mężczyźni nieporadni jak kobiety nie są w moim typie. 23:35 scatman nieporadny ? znajdz mi drugiego faceta co w wieku 22 lat sam za wlasne zarobione pieniadze kupil mieszkanie, musialem sie wyprowadzic w wieku 16 lat z domu bo ojczym poprostu wywalil mnie z domu...jestem ciekaw czy ten twoj arcy ciekawy facet by sobie poradzil czy usiadl by na ziemi i plakal.... nie oceniaj mnie na podstawie tego ze nie moge znalesc milosci... ale co ja sie dziwie jak tyle kobiet pelnych zawisci.....

jaka ona nie mila brak słow:(

a ja uwazam ze ma racje. sma odeszlam od kogos i pisanie mi a tym forum nie pomoglo. przeszlam terapie grupowa bylam w szpitalu. wiem o czym pisze zaklopotka. ja ja lubie mnie kilka razy pomogla. kazdy moze miec zly nastroj ale najechaliscie na nia okropnie.dziewczyna ic zlego nie napisala. naprawde same wyzwiska. ide z rtego forum bo ja czytam to lapie dola. zakloptka nie prejmuj sie. ja cie lubie :) moj tez mial ciezkie warunki w domu ale jak byismy para to mnie zdradzil chociaz da iego robilam wszystko. tak ze lepiej byc samemu.

to sobie ja lub nic nam do tego

Skoro komuś pomaga w jakikolwiek sposób \'wylewanie\' łez tu na forum, to niech to robi. Wolny kraj. Jak się komuś nie podoba to niech nie czyta... proste jak budowa cepa...Troszke zrozumienia, tolerancji. Nie pasuje treść - omiń ją, po co siebie katować i sprawiać przykrość komuś kto tu szuka pocieszenia, miejsca do wypisania się. Jednym pomoze szpital, terapie, rozmowy z bliskimi, a innym takie pisanie na necie. Rozumiem tych co użalają się nad sobą, jęczą itp ale za cholerę nie zrozumiem tych, co sie do nich przyczepiają. Najprostsze wyjście - nie czytać i wtedy nie będziecie się denerwować że ktoś poraz enty zakłada topic o tym jak mu źle.

albo ja juz czyta niech sie wstrzyma od dawania glupich komentarzy jesli taki temat jest niczym dla niej czyli np przypadek kolezanki z;]

do autorki:Tak sobie myślę, że ty tylko jątrzysz. Daj spokój już dziewczyno. Cały czas piszesz pod różnymi nikami. Łatwo to rozpoznać. Nic mądrego nie napisałaś do tej pory a Zakłopotkę lubię, bo ona nie mydli nikomu oczu. Możliwe, że zrobi komuś zimny prysznic ale wolę to niż pisanie bez sensu jak ty od dłuzszego czasu.

bo to nie byla jedna osoba